"Zamknij oczy i wyobraz sobie swoje wymarzone zycie" --

co to jest? kim i gdzie jestescie, co robicie? i jak bardzo to sie rozni od tego co macie teraz? czy jestesice na drodze to wymarzonego zycia, czy jest zupelnie inaczej? ..chodzi mi o takie realne przypadki, a nie ze ktos chce byc krolem francji w 18 wieku albo ,myszką miki

Ja zacznę. Mieszkam za granicę i pracuję w labolatorium jako biotechnolog. Mam jednorodzinny dom, zarabiam dobrze, mam męża i dziecko. Jestem w drodze. Wygląda zupełnie inaczej.

Widzę siebie w trzypokojowym mieszkaniu w kamienicy, w jednym pokoju mój mąż ma swoja studio fotograficzne, reszta mieszkania jest pełna książek. Mamy kota. On dalej jeździ swoim ukochanym, zabytkowym autem. Ja wykładam na uczelni, on pracuje jako informatyk. Tyle. Konkretne miasto, konkretne plany i konkretny facet. Niestety, niewykonalne. Teraz mieszkam z psem w 3pokojowym mieszkaniu w bloku i jestem starą panną, która kończy studia.

znajdzie sie milosc.. na pewno jestes juz taka stara?:) a jak perspektywy pracy na uczelni?

decathlonik - moja suka nie toleruje innych zwierząt. A mieszkanie z kuchnią i dwoma balkonami, niby do remontu, ale mieszkać się da. *** Studia są na dobrej drodze do doktoratu, także nie będzie z nim chyba większego problemu. A co do miłości...Skoro przez 23 lata nie znalazła się nawet sympatia, to na miłość nie ma co liczyć. Poza tym, moje wymarzone życie kręci się tylko wokół jednego, konkretnego faceta, którego bardzo kocham.

wiec tak : Facet , którego poznałam okazał się tym jedynym- wyszłam za niego za mąż, mieszkamy razem, mamy dziecko i pieska. On dostaje dobrze płatną pracę, ja po studiach pracuję w księgowości i wydaję książkę- zostaję pisarką. Podróżujemy, książki maja czytelników, jestem szczesliwa. Moja mama jest blisko nas, jest zdrowa. A jak jest teraz: studiuje dziennie, ksiazki nie zaczełam pisac, choc mam pomysł, faceta poznałam, ale zobacze co bedzie, mama zdrowa jest okay.

Mieszkam nad morzem. Sama z synem. Mam piekny domek i pieniadze w banku. Nie pracuje. O nic nie musze sie martwic.

a jest tak: mam meza alkoholika, mieszkam w ponurym miasteczku, mam syna i ciagle musze martwic sie o pieniadze.

tylko wygrana w lotto moze to zmienic :D

wygrac...

Mieszkam za granicą w roznych cieplych miejscach - 3 miesiace w Barcelonie, 3 na Kanarach, we Włoszech, Egipcie, Singapurze itp. Mam nieskomplikowaną prace, którą moge wykonywac zdalnie, do tego piszę ksiazki które sa bestsellerami, ale nie musze uczestniczyc w zadnych wieczorkach autorskich ani promocjach. Mam duzo kasy, dobrych przyjaciol, rodzina jest zdrowa. Dzieci ani meza nie chce, moge miec cudownych,czulych kochankow w kazdym miescie :)

jestem lekarzem i pracuję w szpitalu, mam dużo pacjentów i życzliwych ludzi wokół siebie, mam mieszkanie w większym mieście, mam oszczędności w banku a jest: jestem technikiem farmacji, nie pracuję, zaczęłam ratownictwo medyczne i podwyższam w maju maturę aby dostać się na wymarzone studia jednak nauka idzie mi kiepsko bo jestem mało systematyczna i długo śpię, nie mam oszczędności banku,, mam 22 lata

dążcie do swoich wizji, marzeń... nie sa takie nierealne!! sa piekne. wytrwałlości...

mam duzo kasy, bo pracuje w laboratorium mam wymarzonego męża, który kocha mnie na zabój, on równiez dobrze zarabia mamy dom nieduży ale pieknie urzadzony i przytulny. 3 koty. dzieci dopiero po 30tce

Witam to i ja pomarze Mam własną kawiarnie z cukiernią ktora specjalizuje sie w tortach - dobrze prosperuje, mieszkam w jednorodzinnym domku wraz z mężem i 3 dzieciaków, nie brakuję na kasy i zycie mija mi na pieczeniu ciast i realizowaniu sie w roli matki i żony a jest: mam męża, szukam pracy, piekę od czasu do czasu tortu dla znajomych, i walcze o dziecko - do realizacji marzeń daleka wyboista droga

Mam własny dom.Siedzę w fotelu na tarasie. Popijam kawę z filiżanki, mam zamknięte oczy...promienie słońca otulają moje ciało, jest mi błogo. Z ogrodu dobiega mnie radosny śmiech bawiących się dzieci. On jest przy mnie, sączy drinka , głaszcze dłonią moją dłoń, policzek, delikatnie całuje...Nic w tym momencie nie musimy robić, o nic się nie martwimy...Cieszymy się chwilą...Mamy własną, dobrze prosperującą firmę. Zapracowani w tygodniu, każdy weekend spędzamy z najbliższymi i cieszymy się, że mamy siebie na wzajem :). Jeździmy na wakacje, zwiedzamy świat, rozwijamy swoje pasje.

Mieszkam na wsi w uroczym zakątku ,w pięknym domu....bez mężczyzn!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Mój biznesik się rozwija , synowie układają sobie życie po swojemu.Wszyscy jesteśmy szczęśliwi i zadowoleni z zycia.Naszym krajem rządzą mądrzy ludzie ,wyluzowani bez chorób psychicznych...ble ble obudzilam się:(

aa teraz nie jest tak rózowo. dopiero studiuje i nie wiem czy dotrwam do konca studiów :O faceta jak nie było tak nie ma. mieszkam z rodzicami kasy troche brakuje jedyne co mam to te 3 koty a nawet 4 :D

spelniajcie marzenia

mieszkam zagranica w pieknym domu, mama cudownych sasiadow i przyjaciol,idealnego partnera (obcokrajowca), pracuje na pol etatu jako nauczycielka, mamy pieska i dwoje dzieci. moja mama czesto jest z wnukami rzeczywistosc jest wlasnie taka, az sama sie zdziwilam:) tylko dwie rzeczy inne: pracuje na pol etatu ale jeszcze nie jako nauczycielka(ale jestem w drodze) i moja mama niestety nie zyje...

o tym ze mama nie zyje napisalam -jak jest w rzeczyswistosci

chcialabym moc wszystko olewac cpac bawic sie niczym sie nei przejmowac i w koncu umrzec mlodo i zobaczyc na swoim pogrzebie tylko tych ktorzy naprawde sa mi bliscy a teraz mam faceta, psa, wymarzone niegdys studia ktore mnie doprowadzaja do choroby ze stresu, mieszkanie i nudne zycie

Siedzę na miękkiej kanapie w moim mieszkanku, obok mnie mąż, słuchamy muzyki, rozkoszujemy się chwilą...przybiega do nas pies, w pokoju bawią się dzieci...są zdrowe i mają szczęśliwe dzieciństwo a ja chcę żeby już zawsze tak było

bardzo dobry temat. daje duzo do myslenia. moje idealne zycie: mam cudownego meza, ktorego kocham, a on kocha mnie, fajnego dzieciaka, mieszkam w innym miescie, mamy mieszkanko, nie musi byc luksusowe, mam dobra prace, ktora mnie cieszy. a jest: mieszkam w innym miescie niz chcialabym, z rodzicami, nie mam zle, mam dobra prace, ale nie mam milosci. poznalam kogos ostatnio, ale nic z tego nie bedzie, bo raczej traktuje to jak zwykle kolezenstwo.

wierze,ze każdemu uda się odnaleźć swoje wymarzone życie! cdsdcdscs- gratuluje!!

a moje idealne zycie to: jestem niesmiertelna, wiecznie mloda, panuje nad cialem, nad popedami, nie musze jesc zeby zyc, jestem wolna 100%

Moje życie? Idę ze swoja rodzina na obiad do Mamy, gdzie jest reszta rodziny. Rozmawiam z siostra z mama, śmieje się. Mam małe, zdrowe bobo, dobrze zarabiającego i odpowiedzialnego za rodzinę męża. Jestem lekarzem. Cala rodzina żyje w zgodzie... Przepraszam, aż mi prawie łzy poleciały.. za bardzo boli..:(

dlaczego Lady_Baby? az tak zle jest?

że mamy dom nad morzem,mężą ,dwoje dzieci, a w rzeczywistości mam dom w samym centrum polski,reszta ta sama.

ja jestem na studiach magisterskich, sama nie wiem czy znajdę po nich prace i nie wiem czy chce przez całe życie siedzieć przy biurku..nie mam faceta, mam mało przyjaciół, imprezuję, piję, uprawiam nieudany sex, mieszkam w wynajętym mieszkaniu z laską obok na łożku....mam parę groszy na koncie i straciłam studencką prace. chciałbym juz się dorobić bogatego przystojnego i starszego narzeczonego i mieć ustabilizowaną sytuację, mimo to chciałabym dalej prowadzić studenckie pijackie życie, zdradzać go z kolegami, mieć piękne mieszkanko ale własne i gustowne, mieć kota, dużo kasy, podróżować po świecie, pić drogię wino i urządzać wystawne przyjęcia.