Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zgubilemsie1233

Czy to juz sie wypalilo?

Polecane posty

Gość Zgubilemsie1233

Jestem ze swoja dziewczyna ponad 2 lata.. Ostatnio stwierdzila ze ja osaczam ze przeszkadzaja jej moje pytania i caigle kontrolowanie.. Ale JA JEJ NIGDY NIE KONTROLOWALEM! Jak kazdy facet jestem troszke zazdrosny i tyle... No i stwierdzila ze nie wie czego chce czy chce ze mna byc czy nie.. Stala sie zimna, zaczela wyjezdzac ze mam dziwna rodzine i jej zachowania.. Napisal do neij byly i napisala ze sie idzie z nim zobaczyc po pracy.. Jakie to bylo mega przykre... I mowi do mnie.. Masz z tym jakis problem? Jak tak to Twoj problem.. Nie wiem czy jest co ratowac.. Pisze ze mna zimno.. Bez uczuc.. Szukając do czego by tu sie przyczepic... Kazdy mowi zerwij! Ale to nie takie proste.. Co uwazacie?? Moze z rana swiezzszy umysl i mi ktos cos doradzi?? Ale jak sie nie odzywam to sie mnie pyta dlaczego sie nie odzywam! Wrecz ma z tym problem ze milcze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zgubilemsie1233
super.. to co mam z tym zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zgubilemsie1233
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Według mnie szczera rozmowa i dojdziesz do wniosku że nie ma czego kontynuować. Jak w piosence Hey-a Jeśli zwątpisz choć jeden raz, powrotu nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zgubilemsie1233
tylko ze ja kocham.. ona widocznie sama nie wie.. odpowiedz nie wiem dla mnie jest jak NIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zgubilemsie1233
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fotel
a chce się jeszcze z tobą pukać?jeśli nie to koniec jest już bardzo bliski,jeśli tak to bzykaj ją ile możesz,bo i tak ten związek nieprzetrwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takim przypadku stawiasz się na pozycji osoby podrzędnej w związku. Pozwalasz jej na stawianie warunków. Nie wiem jaką masz osobowość ale dla mnie było by to upokarzające. I nie chodzi mi o to że Ty powinieneś być górą. W miłości nie ma przymusu, zwierzchnictwa i strachu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze ile macie lat?po
drugie to wyglada na to,ze poprostu ma innego na oku,prawie pewniaka skoro sie tak zachowuje.Niestety nie wroze nic dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×