uprzedzilem sie do ludzi

przedewszystkim do kobiet i czuje ze jak nawet jakas kobieta by byla zainteresowana mna to ja czuje ze bym sie agresywnie do tej kobiety zachowal

jestes przegrancem ludzie od takich stronia a nie lataja za nimi

Serio, gdyby jakaś fajna i ładna panienka sie Tobą zainteresowała to nie cieszyłbyś się tylko był ,,agresywny"?

BSA, nie, to skrajne rozgoryczenie.

Szkoda Cię :(

aktualnie jestem zle nastawiony do ludzi mam do nich zal i czuje ze jak by jakas osoba przedewszystkim kobieta sie nawet zainteresowala to bym albo olal albo zachowal bym sie agresywnie

BSA, cycu łysy a właśnie chciałem ci coś powiedzieć. Dzisiaj się skonfrontowałem z prawdziwym lewakiem i zasugerował mi ze jestem rasistą (oczywiście nie do końca prawda) :D Tamten gość jako prawdziwy lewak skrytykował moje zdanie na temat cyganów i meneli a także moją niechęć do pedałów. Trochę dziwne.

ze siedzisz w domu i zalisz sie na forum ? poszedlbys do roboty to od razu by ci sie zmienilo nastawienie

BLE BLE, z tego co zauważyłem los zdarza się być potwornie ironiczny. Skoro więc jako mechanizm obronny obierasz sobie olewanie kogoś kto może zmienić Twoje życie to weź pod uwagę że możesz nie zauważyć (lub gorzej- odrzucić) kogoś, dzięki komu mógłbyś być szczęśliwy. A wtedy to już tylko kulka w łeb pozostaje. Opanuj się i na spokojnie i bez emocji podejdź do tematu jeszcze raz.

haha beliar ty skrajny lewak i ''niechętnie'' nastawiony do pedałów? jak to? może jakieś przykre wspomnienia z tym związane?

Pomarańczo, poprostu lewicowiec pierwsza liga zasugerował mi że dla mnie jako lewaka wszyscy powinni być równi, a ja nie trawię pewnych grup społecznych (nie chcę tu używać innego słowa).

Masz żal do ludzi że jesteś ^%&**) ? Może czas się z tym pogodzić bo skończysz jak warzywo

no i ten lewicowiec miał rację w sumie to i prawicowiec czy ''centrowiec'' powinien tak samo myśleć