On ja zdradza

Mam znajomego,który soczyście opowiadał mi jak zdradzał swoją żonę i ile razy i gdzie? Jak myślicie powinnam ją o tym poinformować ? nie znam jej sosobiście ale jest na nk i fb ona ma doprawiane rogi... i nic o tym nie wie a on sie zachowuje jak pyszny erotoman którego kobiti uwilebiają ... Myśli,że jest och ach a tak nie jest! Szkoda mi tej żony i tego dziecka.

I co sądzicie?

Ja osobiście sądzę, że to erotoman gawędziarz.

No raczej nie gawędziarz.... kiedyś był na tyle otwarty że pokazał mi zdjecie swojego yyyy w kąpieli jakbym nie weim jak miała sie niby tym podniecić? cóż sam jakieś nie raz teksty walił do mnie ...o sexie 5 piętro parkingowe i te jego miejsca,które mi pokazywał gdzie jezdził z laskami.

A tak poza tym szkoda, mi tej żony!!!

Masz dowody na to,że zdradza ? Nie.....daj spokój

Ty też Jesteś gawędziarka. :D

Właśnie chodzi o to,że mam dowody!

Jakie w postaci jego " wacka " w tel. ?

Nie nie ważne już! macie racje z resztą to nie mój problem tylko ich...dowie się w swoim widocznie czasie! Tylko szkoda mi jej i tego dziecka!!!