Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uva1985

nie mam pasji POMOCY!!!

Polecane posty

Gość uva1985

Nie wiem dlaczego tak wyszlo.. Moze dlatego, ze mieszkalam poza miastem a moze dlatego ze moja rodzina nie jest zbyt konsekwentna w postanowieniach. (chadzalam na: angielski, basen, kolko plastyczne, rytmike, silownie, itp itd) Mam 26 lat, skonczylam studia. Nie potrafie spiewac, nie przepadam za zadnym szczegolnym zespolem, wykonawca, gatunkiem muzycznym. Nie umiem tanczyc. wlasciwie nie mam wyczucia rytmu i chyba to jest glowny problem. Nie potrafie malowac, nie interesuje mnie ssztuka.. Lubie ogladac obrazy i chodzic do muzeow, mam swoich ulubionych malarzy, ale zaden z nich mnie nie pasjonuje. Nie lubie uprawiac sportow- plywam tylko zabka, biegam wolno, w tenisa gram srednio, na aerobiku lapie mnie zadyszka. Nie lubie joggingow a joga mnie nudzi. Znam biegle dwa jezyki obce ale jakos nie potrafie wglebic sie w kulture i sztuke tych krajow. Umiem gotowac ale tak sredniio mi sie chce. w pracy jestem punktualna i odpowiedzialna, ale szybko sie nudze i nie wkladam w to calego serca. Do kina chodze tylko na komedie, ksiazki czytam pasjami, ale nie mam swoich ulubionych autorow i gatunkow. Niczego nie zbieram, nie kolekcjonuje. Na nic nie czekam z wytesknieniem. Lubie zwiedzac, ale nie odkladam kazdego wolnego grosza na pozdroze. Nie jestem specjalistka w zadnej dziedzinie.. Mam 26 lat a zazdroszcze innym ich hobby Nie wiem co robic, zeby wyksztalcic w sobie pasje.. Nie wiem czy nie jest juz za pozno moj chlopak swietnie tanczy salse, tance tradycyjne, ma swoich ulubionych wykonawcow, konswkwentnie kupuje ich plyty, chodzi na koncerty. Swietnie jezdzi na nartach i gra w tenisa. moi znajomi: jeden jest fotografem amatorem, inny jest dj, kolejny uwielbia motory, kolezanki: jedna pasjonuje sie moda, inna snowboardem, kolejna robi bizuterie. czuje ze cos stracilam w zyciu.. co robic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie nalzysz do
grupy 95% kobiet :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I chcesz, żeby ktoś "podrzucił" Ci swoją pasję? To ja podzielę się swoją. Uwielbiam chodzić. Tak po prostu... Plecak na plecy, słuchawki na uszy i do przodu:) W ostatni wolny weekend poszedłem do Dęblina i z powrotem (226 km w 43 godziny), w zeszłym roku z Helu wróciłem piechotą do domu (mieszkam w Warszawie), a w przyszły urlop (lipiec) zamierzał pójść do Szczecina i z powrotem. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uva1985
ale to jest straszne!!!! czzasu mam dosc malo, ale chetnie zorganizwalabym sie jeszcze lepiej zeby moc oddac sie pasji.. pomyslalam, ze najpierw naucze sie grac w tenisa (juz chodze na lekcje) bede odkladac kase na sprzet narciarski i wyjazd (juz zaczelam odkladac i planowac na styczen) te dwie pasje chce dzielic z moich chlopakiem. i chyba w zwiazku z jednym jezykiem ktory znam i ktory studiowalam zaplanuje jakis rozwoj typu: doglebne poznanie kraju (hist, jezyka, kultury: muzyki, sztuki, literatury) ale chce miec jeszcze jakas dodatkowa pasje.. :( buuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uva1985
Lomu chodzenie w Twojej interpretacji niestety mnie nie zainteresuje. moze chodzenie po gorach - to tak, ale takie maszerowanie samo w sobie, przez miasta, wsie i pola... chyba zostane przy doglebnym poznawaniu obcego kraju ;) ale dzieki za pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gsgsrhhdfdb
"Inna pasjonuje sie moda." No to rzeczywiscie zajebista pasja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtvyebybe
dokladnie, jestes w 95% osob, tego tak nie czuc, bo ci, ktorzy nie maja pasji po prostu o tym nie mowia,a ci co maja mowia o tym czesto,dlatego wydaje sie ze kazdy jakies ma. Np. z moich znajomych chyba nikt nie ma zadnego hobby i nigdy by im nie przyszło na mysl, ze cos traca w zyciu. Moim hobby sa ksiazki, nie mam jednego, ulubionego pisarza, mam wielu bo czytam bardzo szybko, wiec jak ktos mi sie spodoba to czytam wszytsko co napisal i przechodze dalej (jak ostatnio Dennis Lehane - polecam!!) i jest to pasja tylko dla mnie, bo nie tocze o tym zadnych dysput ani dyskusji, czytam, zachwycam sie i przechodze do natepnej ksiazki Uwielbiam ogladac filmy,ale nie jest to moje hobby ani pasja, gdyz tak naprawde, kto tego nie lubi? Uznalabym to za hobby jesli ktos lubilby tylko okreslone filmy i ogladal je po 134 razy :P Ucze sie do tego tanca arabskiego, co tez jest moim hobby,ale znow - ucze sie tylko dla siebie, nie mam zamiaru wystepowac ani nikomu prezentowac, czego sie nauczylam. Do tego lubie silownie i uwielbiam pilates. Nie zbieram niczego bo nie lubie miec zbyt wielu rzeczy, wole minimalizm:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uva1985
tak tak, ja tez duzo czytam (200 str dziennie) chodze regularnie na tenisa itd.. ale ubolewam nad brakiem pasji, ktora mialabym tylko dla siebie i ktira moglabym pielegnowac.. eh. na pewno cos wymysle!!!! :) musze poszperac w moich marzeniach i umiejetnosciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×