Odpowiedzialność za słowa

Zdarzyło wam się kiedyś rzucić słowa niegodne, które potem komuś innemu posłużyły za autousprawiedliwienie?

nikomu? wszyscy święci czy tylko ślepi?

nikogo tu nie ma o tej porze?

haloo...

zdarzyło się, a najgorsze jest kiedy w chwili gdy coś mówisz uświadamiasz sobie, ze ktoś zaraz się do tego przyczepi. a ty już nie śpisz czy jeszcze nie śpisz?

TO wobec tego ja opowiem wam moją historię... Związałam się z narkomanem i alkoholikiem. kochałam go, ale on dał mi tylko zyć ze swoimi nałogami a nie z sobą. Na każdą uwagę odpowiadał: "masz problem? to żegnaj. TYLKO ŻEBY TO NIE BYŁA MOJA WINA" Po którejs takiej uwadze odpowiedziałam mu: "DZIEL WINĘ PO POŁOWIE I DO WIDZENIA" Co odpowiedział mi mój luby radośnie pakując walizki? MIELI RACJĘ KIEDY OSTRZEGALI MNIE PRZED TOBĄ...

dobrze że są ludzie bardziej poyebani ode mnie

a ty już nie śpisz czy jeszcze nie śpisz? Ja dziś metodą Leonarda da Vinci kwadrans snu co parę godzin :D

nie wiedziałam że jest taka metoda... po prostu padłam na ryj o 21.. a skutkiem tego wstałam dzisiaj o 3 :o i tak siedze jak ciota :P

a ja dzisiaj w ogóle bez snu, bo jak znowu zaśpię do pracy to mnie w końcu stamtąd wypierdolą ;) więc wolę nie ryzykować, wyśpię się w weekend

poka tzytze :)

cze tzytze śpią do pracy wspolczuje...chociaż sama bym chętnie poszla nawet za Ciebie bo mi sie nudzi:/ :o

czkawka, to budź tzytze, pora wstawać :D