Mojej siostrze chcą zabrać dom a ona obwinia za to mnie.m

Moja siostra już rok siedzi w anglii. przez pierwsze 3 miesiące opiekowałam się jej dziećmi i miałam pełnomocnictwo do opieki nad domem. Jak zabrała dzieci to ja wyjechałam i w domu została jej koleżanka, ale pełnomocnictwa nie anulowała. I teraz jej eks mąż chce ją wymeldować z domu. Moja siostra chce żebym ja jechała tam i szła do gminy i wmówiła, że niby na studia tam przyjeżdżam i mieszkam. Tylko że ja mogę dopiero we czwartek bo mam zajęcia do środy ważne, a moja siostra wielce obrażona, że to trzeba wcześniej i że jej nie chce pomóc. Matka tak samo zła na mnie jak cholera. A ja mam to w dupie, bo nie mam zamiaru rzucać zajęć bo ona nie raczyła anulować oełnomocnictwa. Musiałabym dwa dni na wyjazd tam poświęcić a nie mogę sobie pozolić na nieobecność, zwłaszcza że wcześniej chorowałam i już za dużo opuściłam. I teraz cała rodzina uważa mnie za wyrodną córkę i siostrę. A prawda jest taka, że siostra zna mnie tylko wtedy jak właśnie trzeba jej pomóc. Zła jestem jak cholera, musiałam to opisać.

ja na twoim miejscu bym jednak to dla niej zrobiła, bo po pierwsze sama wiesz jakie to dla niej wazne-jestes jej jedyną nadzieją, a po drugie jak jej nie pomozesz będziesz miała rodzinę przeciwko sobie i szybko ci tego nie zapomną a kiedys, jak ty będziesz czegos potrzebowac od siostry to będziesz mogła zawsze przypomniec jej co dla niej kiedys zrobiłas

Jak jej nie pomozesz to jak wroci z anglii zamieszka u Ciebie. :-D z dziecmi..wiec chyba warto...

wiesz ile ja dla niej rzeczy zrobiłam? i za każdym razem dostawałam tak po dupie że mi się odechciewa już. czyli co? mam opuścić ważne zajęcia, egzamin żeby potem i tak mnie obgadali? po tych 3 miesiącach moja siostra zamiast podziękować to stwierdziła, że zapuściłam jej dom, a jej syn naopowiadał, że rozwalałam jej całą kasę jaką przysyłała na jedzenie.

to niech mieszka:D zanim ona wróci z anglii ja już będę w Norwegii :D

ak jej nie pomozesz będziesz miała rodzinę przeciwko sobie i szybko ci tego nie zapomną ja rodzinę przeciw sobie mam od kiedy skończyłam 18 lat :) to mi nie straszne:)

nie daj się wykorzystywać i wmawiać sobie winy! czemu nie anulowała tego pełnomocnictwa skoro jej koleżanka się domem opiekowała to mogła ją upoważnić? To jest błąd twojej siostry, chyba jest kobietą dorosłą i powinna przewidzieć, że coś takieg może mieć miejsce? chyba, że jest niesprawna umysłowo? Nie daj się! Nie masz obowiązku rzucać wszystkiego, pojedź jak będziesz mogła bo inaczej ci wejdą na głowę! Przerabiałam podobne sytuacje, dopóki się nie wyniosłam od toksycznej rodzinki. Powiedz stanowczo NIE i miej w dupie pretensje i żale.Pojedź we czwartek Do czwartku jej chyba chaty nie zabiorą. Poza tym co za durna baba! Zawaliła sprawę i ma do ciebie żale.

jej dom jej problem