Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość retghkrhmmh

przerażający sen 2 raz z rzedu - wchodze do kaplicy cmentarnej i widze trupy

Polecane posty

Gość retghkrhmmh

Przedwczoraj śniło mi się,że bylam na cmentarzu,weszłam do kaplicy(nie wiem dlaczego) jakis czlowiek byl w trumnie,a ja sie modlilam zarliwie ale nie nad nieboszczykiem tylko nad wypędzeniem jakiś demonow:o dzisiejsza noc uplynela spokojnie:) na nieszczęście-rano około 6 obudziłam się i postanowilam uciac krotka drzemke, i wlasnie podczas tej drzemki(10min) snila mi sie taka scena: Wchodze do kaplicy spokojna,wyciszona,widze jakas duza,szeroką trumnę...ale nie ma w niej nikogo.Podchodzę bliżej,,proszę aby ktoś odkrył poduszkę(leżała na srodku) ,tam bylo male dziecko...może z miesiąc,dwa.. sine,malutkie... leżało spokojnie,aż nagle otworzylo szeroko oczy i wystawiło nienaturalnie duzy język ... "merdało" nim wokół ust... wpadłam w panike,wszyscy byli spokojni,widzialam tylko postacie,bez twarzy...ale jedna osobe rozpoznawałam to byla moja dawna bliska kolezanka,drogi rozeszly sie po szkole ,kazda poszla w swoja strone,obowiazki rozluznily kontakt.probowala mnie uspokajac,mialam wrazenie ze jestem wariatka wsrod wszystkich opanowanych ludzi... wracajac do dziecka-nie pamiętam czy nie walczyło... chyba tak,bo ktoś przyciskał poduszke az w koncu dziecko przestalo sie ruszac... wtedy przerazona sie obudzilam.pamietam mialam sen o cmentarzu,i za kilka tygodni ktos umierał.nie chce nikogo stracic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość retghkrhmmh
podnosze...prosze przeczytajcie...dziekuje tym ktorzy wytrwaja do konca..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×