Kilka mieszkań w Polsce...wyjechalibyscie za granice?

mając w spadku 2 mieszkania po babciach i jeszcze 2 inne dodatkowe... żadnej rodziny nikogo zaufanego, więc wynajem chyba odpada? bo nie dopilnuje tego powinnam sprzedać to wszystko?! umre jak tu zostane nie chce być dłużej w Polsce tylko te mieszkania mnie trzymają :/

to nie prowo, licze na rozsądne komentarze, może ktoś miał podobnie? wartosc tych 4 mieszkan to okolo powyzej miliona zł. może sprzedam 2 a dwa wynajme? i wrazie co wróce?

kolejna kretynka :P

kretynka ? nie wyzywaj mnie łachudro, to że ja coś mam a ty nie już powód do zawiści. nic nie zrobiłam złego nie ukrałdam tych mieszkań

Ja bym nie wyjechała. Te mieszkania, to jak w tytule niezłe zabezpieczenie. Szkoda się pozbywać, ale z drugiej strony, jak się jest majętnym, to można sprzedać i wyjechać. Naprawdę nie masz nikogo, kto by przypilnował, czy coś? A za granicą Ci będzie lepiej? Masz tam zapewniony byt i w ogóle wszystko?

agencje te mieszkania :O a jak ci sie tak nie podoba w poslce no to sprzedaj i wyjezdzaj.

a agencje sobie kradną kupę forsy za takie pośrednictwo, autorko a w jakim mieście masz te mieszkania? Bo moje dziecko szuka, może byśmy się dogadały :)

0/10 Wartość czterech mieszkań to ponad milion złotych, mam milion i nie muszę pracować. A nie pchać się z taką kasą za granice. Wynająć można poprzez agencję, mniejszy zysk, ale za to cała obsługa, w tym prawna, jest jej zmartwieniem.

Znajoma wynajmowała mieszkanie kiedy wyjechała za granicę. Wróciła, bo zadzwonili sąsiedzi, że lokatorzy zostawili klucze i się wyprowadzili. W mieszkaniu nie zostało nic. Nawet płytki skuli wyprowadzając się (jej płytki), nie mówiąc o szafkach, sedesie itp.

I w Polsce zainwestowalam, mam tam dwa domy. Zaden problem, sasiedzi spojrza, a my tam jedziemy czasem. Nie wynajmuje, bo szkoda by bylo zeby to ktos niszczyl. Nie widze problemu , co ma zagranica wspolnego z posiadaniem czegos. Pozatym mam apartament na Mallorce , i tam czasami wynajmuje na ferie i my tez tam jezdzimy.

Myrevin - wiesz to są mieszkania w Warszawie a tu za byle klitke płaci sie grube tysiące, więc nie przesadzaj co do życia za granicą, nie mam nic zapewnionego tam i nie jade w celach zarobkowych tylko po prostu mam dość tego kraju...może bym sobie tu godnie żyła z wynajmu 3 mieszkań (w 4 mieszkajac) ale nie bede szczęsliwa. Nigdy nie znajde pracy...

aa chodzi mi o to,że chcę pracować ale nie dla pieniedzy a dla satysfkacji w Polsce nie chcą mi dać pracy, nie bede ryzykować z własnym biznesem,

LittleeMe- ojej :/ a nie podpisali umowy? nie mogli ich oskarżyc o kradzież? to ja bym chyba wywaliła meble i puste wynajęła w takim razie:D chociaż w jednym mieszkaniu są takie meble że chyba nikt by sie na nie skusił :D

Mam podobną sytuację, tzn ja mam 3 mieszkania, żadnego domu ale nigdy bym nie wyjechała z Polski, chociaż w Szwecji zarabiałabym nawet 10 tys euro. Tu mi dobrze. Tam zawsze jesteś obcy

Za granica mieszkam dlugo 23 lata, i nigdy bym sobie nie wyobrazala, zeby zyc w Polsce.