mój facet a nasz związek

wszystko było ok , sorry że tak zaczynam. mój facet od może pół roku non stop gdy tylko gdzieś wychodzę ogląda pornole. nie miałabym nic przeciwko temu gdyby chciał czasem obejrzeć ze mną coś niegrzecznego. ale nie jak na złość. jestem kobietą jak każda kobieta czy też facet mam też swoje potrzeby. on jest wiecznie zmęczony. seks może raz w tygodniu. ma ciężką pracę to fakt ale na te filmy ma zawsze siłę. przyjdzie wcześniej z pracy chociać 15 min nic w domu nie zrobi nie wykąpie się tylko od razu to. kiedy się kąpie to samo. przykro mi już przez to. staram się nie sądze żeby czegoś mu brakowało. co robić? :(

seksoholizm sie leczy

proszę doradźcie coś bo ja już nie mam pomysłu :( jestem na drugim miejscu w naszym związku i tyle :(

wiem.. ale on mnie nie słucha w ogóle. aby krzyczy jak zaczynam temat. wiem że facetów to normalne ale tak za każdym razem gdy jest okazja ? :( nie wyobrażam sobie więcej żadnej rozmowy na ten temat z nim uwierzcie mi nie wiem co robić :(

no to ci radze zostaw go. jest uzalezniony od porno, ciebie ma w dupie- tak to widze. a gadalas z nim o tym? ze seksu jest mało?

lunij go porządnie i zdrowo w mózgownicę żeby się opamiętał albo puść się z jakimś obłędnie przystojnym gościem i mu to powiedz lub też zacznij sama oglądać pornole to się chłopina zdziwi!!!!!!!!!!

kłóciłabym się ze jest to normalne. cos jest nie halo skoro woli pornosy anizeli seksik z toba. a to juz nie jest normalne. lepiej cos z tym zrob poki nie jest za pozno.

puść się ja taka nie jestem o to chodzi :( poza tym to by oznaczało koniec naszego związku :( nie jest zazdrosny więce raczej cieszyłby się gdyby ja zaczeła oglądać. wtedy to by się rozkręcił. dawno już nie słyszałam żądnego kompementu masz zgrabny tylek czy coś takiego.. jak mówię że mi czegoś też czasem brakuje to : to znajdz sobie takiego z którym ci nie bedzie brakowało proste. ja pracuje i wyobraź sobie że też chce odpocząć ! :(

najpierw z nim pogadaj szczerze, potem zero seksu a jak zapyta o co chodzi.. to powiedz ze Ci wibrator wystarcza:) aa i wielkie czarne kutasy na ekranie... no zdziwi sie ostro.

a wogóle to ma to od dawna czy jak

"to znajdz sobie takiego z którym ci nie bedzie brakowało proste." hmmm mówi tak jakby mu na Tobie nie zalezało... moim zdaniem zastanów sie nad związkiem. masakra wspołczuje.

bardzo chętnie bym coś z nim obejrzała nie że mam coś przeciwko czy jestem jakaś zakompleksiona. 3 lata jesteśmy ze sobą mieszkam u niego bo tu chodzę do szkoly a moi rodzice mieszkają 200km stąd. gdybyśmy zerwali to w tym przypadku muszę szukać mieszkania a na takowe mnie nie stać bo zostało mi zaledwie pół roku szkoly :/

ztym puszczaniem to taki żarcik to spróbuj może z nim obejrzeć może się rozkręci i wtedy po upojnym seksie delikatnie taktownie i podstępnie zacznij rozmowe

no to nie wiem czy jestes z nim dla mieszkania tylko

czy od dawna ? hmm on w zimę nie pracuje ja się uczę. więc w tamtą zimę było to samo teraz już zaczyna krócej pracować tak do 16 ja wracam jakoś po 18 więc już się zaczyna. w lato czy wiosnę jak chodził do pracy nie było czegoś takiego. nerwowy jest strasznie nie wiem od czego. czasem się boje go o coś zapytać :( jeden wieczór jest fajnie drugi beznadziejnie . gra sobie w fifę zero odzewu :(

ok nie masz gdzie sie wynieść, ale byc z nim i nie byc szczesliwym uwierz mi nie kazdy facet ciagle oglada pornole serio.

Musisz z nim o tym porozmawiać. Powiedz co czujesz, że jesteś zaniedbana przez niego, a dostrzegasz, że on szuka pocieszenia i zaspokojenia w filmach zamiast w Tobie. Powiedz czujesz się odtrącona, a wygląda na to, że woli dziewczyny z pornoli niż Ciebie. Polecam też założenie, czy też zakup jakieś seksownej bielizny, czy haleczki, by sprawdzić, czy spodoba mu się to i nabierze ochoty na seks z Tobą. Powodzenia! :)

a może a raczej na pewno ma jakiś problem i w ten sposób się rozstresowuje a nie umie czy nie chce z tobą o tym gadać aczkolwiek psycholog to ja nie jestem i mogę się mylić napisz do niego list jak nie chce słuchać co ci leży na wątrobie

nie jestem z nim dla mieszkania. tylko po prostu postawiłam się w takiej sytuacji gdybyśmy mieli się rozejść :( teraz poszedł grać w piłkę i na to ma siłę później idziemy do jego kolegi parę domów dalej na film. wrócimy bedzie 23 i pójdzie spać nie ma szans tak jest zawsze ;/ jutro przyjeżdża jego siostra i taki 13 letni kuzyn do nas na nockę bo jego mama jest pielęgniarką a jego tata nie żyje to jakoś dwa razy w tygodniu u niego nocuje :)

a ile on ma lat? ciezko powiedziec czemu sie tak dzieje. nie dowiesz sie od nas, tylko od niego, musisz z nim pogadac, powiedziec co czujesz i jak sie czujesz w tej sytuacji, na spokojnie. moze onma jakies problemy i probuje odreagowywac. albo nie dorosł, robi to co robil majac15-17 lat. Dojrzały to on raczej nie jest.

wiesz co, a Ty wogole inicjujesz seks, czy tylko czekasz???? az on zacznie? bierz sie za niego jak bedziecie w łozku i zobaczysz jak zareaguje! jak Cie odtraci to sprawa jasna.

ONA20A kochana mam fajne stroje , ładną bieliznę, umiem się seksownie ubrać, pończoszki , stringi itp ;) nie boję mu się powiedzieć że czuje się zaniedbana że odtrącona takie rozmowy już były w tamtą zimię doskonale to pamiętam :( jego wkurwialo to że się o to czepiam że ogląda. że jak on mi nie wystarcza to jest wielu innych. że on mnie nie trzyma mimo tego że mnie kocha. ten tekst znam na pamięć. ja też go kocham o to chodzi. ciągle sobie wmawiam że to normane. że to facet. ale dochodzę powoli do wniosku że to nie powinno tak wyglądać :( nie ważne jak się ubiorę.. mogę być w dresach jak ma ochotę na seks i trochę go poszczuje jest ok.. czasem sam się za to bierze. mogę chodzić w krótkiej koszulce ale co tam on już się naoglądał.

jasne że inicjuje ale jak ci powiem że jest zmęczony i potem ma humor jak wilk to jaki w tym sens? ma 24 lata niedługo 25.

raz w tygodniu w tym wieku to jak z obowiązku szcególnie że ogląda to non stop ;/ chyba nawet więcej ja inicjiuje niż on ale wciąż taka nachalna nie mogę być bo aż głupio. kurcze to mógłby być szczęśliwy związek gdyby nie ten jesgo 'nałóg'. to aż niezdrowe jest .

uparty i zawzięty jest jak koń. więc gdybym mu powiedziała że wystarcza mi wibrator albo wielkie czarne kutasy na ekranie to seksu mogłoby nie być nwet całą zimię bo miałby pornola co dzień. czego mu więcej potrzeba ? znam go jak nikt inny nigdy pierwszy nie przyzna się do błędu jak też nie przepraszam z niewinność więc zazwyczaj zapominamy o sprzeczkach.

Tak więc wygląda mi na to, że się Tobą znudził skoro takie stroje go nie podniecają i nie trzyma Cię przy sobie, mówiąc, że są inni chętni faceci. Sądzę, że taki związek nie ma sensu... porozmawiaj o tym jeszcze raz, mówiąc, że nie masz pornolom nic przeciwko, ale nie chcesz być zaniedbywana i zaspokoił Ciebie a nie wciąż siebie. Powiedz też, że w przeciwnym razie związek nie ma sensu i niech powie co on o tym myśli....

i uwierz mi ,że tak zrobię nie mam nic do stracenia powiem mu na spokojnie. wróci za jakieś pół godziny zobaczymy co z tego wyjedzie

Myślę, że mogłam pomóc i życzę powodzenia :) Trzymam kciuki, by wszystko było ok i, by on zrozumiał Twój niepokój.

Nie, nie nie jest normalne i jak każde uzależnienie jest niszczące. Biorąc pod uwagę, że ciebie ma w dupie równie dobrze mógłby pić albo przewalać całą wypłatę na automaty.

to ja nie wiem już czy warto o to walczyć? skoro mogę z nim porozmawiać (i to ma wystarczyć) bo do żadnego lekarza nie pójdzie bo on ma oczywiście rację... takich rozmów było chyba z 10 :( każda kończył się jego fochem wiem że teraz też tak bedzie a spróbuje bo nie mogę się tak poddawać :(