Nie jestem w stanie pogodzić się z przemijaniem

z tym że kiedyś byłam śliczną 20 latką a teraz przeciętną 30 latką. Już nie wyglądam tak jak kiedyś, już nikt się za mna nie ogląda nikt nie stara się o moje względy. Twarz mam coraz bardziej pomarszczoną w dodatku masę pryszczy i liche włosy. Usta kiedyś miałam bardzo duże teraz mi zmalały o połowę i nie mam pojęcia jak to się mogło stać :/ Moje nogi to jeden wielki celulitis, brzuch mimo że jestem szczupła wygląda jak sflaczała dętka. Na siłownie nie mam czasu ani kasy żeby chodzić. Staram się ćwiczyć w domu ale żadnych efektów nie widzę. Wkoło same piękne młode dziewczyny przy których czuje się paskudna. Załamuje mnie to i tylko nie piszcie że nie mam innych problemów bo mam i to duże ale to mnie też załamuje!

a ja odwrotnie, kiedyś byłam przeciętna 20latka a teraz jestem atrakcyjna 30. Kiedyś miałam znikome powodzenie a teraz.....hoho hooo:D

Weź się za siebie

a gdzie fotka do oceny?

Dziewczyno / kobieto, wrzuc na luz! Jesli Ty w taki sposob patrzysz na siebie to sie nie dziw, ze sie zyciem nie cieszysz! Jak mozesz tak sie oceniac? Przeciez to i tak niewazne, ze masz troche cellulitu na nogach, brzuch zdtetkowany ;) - wazne, ze jestes. Na pewno gdyby ktos byl obok to na to by uwagi zadnej nie zwracal, bo to nie o to w zyciu chodzi by rozkladac kogos na czynniki pierwsze. Zreszta kto powiedzial, ze kobieta nie moze miec cellulitu ani tluszczyku?

Musisz sobie odpowiedzieć co jest dla ciebie w życiu ważne i podporządkować swoje życie pod tę dziedzinę. Wszystkich srok za ogon nie zdołasz złapać.

takie jest życie , przyzwyczaisz się:D

Kto powiedział, ze wszystkie kobiety muszą się myć? Ja na przykład lubię takie lekko nieświeże, zwłaszcza między nogami, same pyszności, a jakie zapachy:D

to masz poważny problem z psyche wybierz się przynajmniej do psychologa, jeśli nie dalej

ja się tego strasznie boje ,kobiety maja przejabne :O:( ehh

Podszywie serio? No coz, rozni ludzie, rozne podszywy, rozne gusta :D

najgorszy jest brak fałdków zwojów mózgowych :P kiedy spojrzałaś ostatnio facetowi na ulicy zalotnie w oczy.... kiedy ostatnio pomyślałaś o sobie słodka dupka.... przeszłaś się po mieście wieczorkiem niczym potrzebująca sunia.... z jeków to zostało Ci utyskiwanie:O zacznij od głowy :D, chodziło mi raczej o umysł chociaż do fryzjera też trzeba chodzić nie rzadziej niż co miesiąc ;)

nic nie jest dla mnie ważne, wszystko co było ważne już straciłam więc juz właściwie na niczym mi nie zależy i nie chce się na niczym skupiac, chodzę do pracy wracam i tak dzień za dniem. Po prostu jestem załamana swoim wyglądem tym że zbrzydłam tym że nie mam powodzenia, że od dwóch lat nie byłam z facetem w łóżku, że oglądaja się za mną tylko faceci którzy są paskudni, dawniej podrywali mnie ci najprzystojniejsi teraz najbrzydsi. To chyba jakaś kara za to że kiedyś przez krótki czas to ja mogłam miec kogo chce.

kiedy spojrzałaś ostatnio facetowi na ulicy zalotnie w oczy.... jak spojrzałam zalotnie w oczy to uciekł:D:D:D

:D to nie był facet :P czy w totolotku też za każdym razem wygrywasz?

Po co mam chodzić do fryzjera, mam ciemne proste długie włosy i nie mam zamiaru ich niszczyć farbowaniem ani obcinać ! Nie wyjde na ulicę i nie będę wyć jak sunia żeby jakiś facet mnie przeleciał bo nie pozwala mi na to charakter. Gdybym chciała to pewnie jakiś by mnie przeleciał ale ja nie chce tego robić tylko po to żeby rozładować rządzę, chce po prostu żeby faceci zaczęli zwracać na mnie uwagę tak jak kiedys a od dawno tego nie robią. Mam kolegów, fajnie mi sie z nimi żartuje ale żaden nie zdobył się na jakikolwiek gest który świadczyłby o tym że chce mnie poderwać i uwierz mi potrafie patrzeć facetowi zalotnie w oczy ale jak widac gówno to daje.

dębie, ty chyba o głowie jej nie mówisz, tylko o dupie coś ci sie pomyliło, sucha gałazko

a kto by chciał 3o stke jak moze mieć 20 stke :D:D:D chyba tylko jakis debil, w twoim wieku to juz mąz i dzieci bo na nic innego nei stac takie staruchy

a do którego roku zycia wygladałas ok ?

przykre. bylas niunia trzeba bylo zlapac kogos. moze na dziecko? nie spalas z facetem 2 lata, aja nie spalem rok z kobieta, i nawet sobie radze :) no ale dla kobiety seks to troche inna sprawa.

według mnie do 25 tego 26 stego

ten 25 rok to jakas magiczna data :O

Dla mnie łapanie kogokolwiek na dziecko to szczyt debilizmu już wole być sama do końca życia! Byłam z fajnymi facetami ale wszystkie związki się jakośc rozpadły, minęło uczucie, ktoś musiał wyjechać, ktoś znalazł sobie kogoś innego, zycie... ale teraz to jest juz istna tragedia.

Widzę zmiany spowodowane przez czas, subtelne, ale są (takie drobiazgi jak np. coraz bardziej opadające powieki na moje niegdyś piękne oczy), poza tym zawsze mialam problemy z wagą, ale to co kiedyś było kobiece i ponętne, teraz robi sie po prostu grube i walka z tym jest dołująca i mało skuteczna. Widzę te rzeczy w lustrze, mam 32 lata, jest to trudne dla kobiety, ale każda musi znaleźć sposób na pogodzenie się z tym, bo będzie tylko gorzej ;) Ja mam prościej, bo mam ustabilizowane życie osobiste (męża, który bardzo mnie kocha), więc staram sie godzić z nieuchronnym :)

Przepraszam ja dodam swoje 5 groszy Jestem po 40-stce :) i takiego powodzenia jak mam teraz nigdy nie miałam nawet jako 20 latka choć mi niczego nie brakowałao :) I dziwne bo to ja mogę wybierać i przebierać w facetach :)

co do powiek to też to widzę, mam male oczy i nawet makijaż wygląda coraz gorzej przez te powieki. Ja nie mam nikogo kto by mnie kochał i pewnie to najbardziej przyczynia się do mojej niskiej samooceny.

masakra jak tu sie nie załamywac, jak dla kobiety kazdy kolejny rok to tykajaca bomba :(:(

Wiesz Ewcia ja jestem facetem Ty kobietą wybacz mi nie ogarniam kobiet chociaż mówimy tym samym językiem :) pisałem do autorki jej nie zabolało a Ciebie i owszem, adwokat? solidarność jajników dla ciebie julka :D

maniunia1 proszę cię nie pierdol głupot :D:D:D takie gadanie 40 latek to nie najbardziej bawi :D:D mam powodzenie taaa gówno masz nie powodzenie, młodziki na ciebie leca bo maja fantazje na temat seksu ze starymi babmi, wow cóż za wyróżnienie :D gdyby tylko mogła to oddałabyś wszystko żeby być spowrotem młoda więc nie pieprz głupot żeś teraz taka piękna.

Paradosem jest to że jestem tkzw.singielką z odzysku.Miałam męża potem partnera i wolę mieszkać już sama jestem chyba zbyt niezależna :) Robię co chcę i kiedy chcę ,teraz wiem że żyję mam też przyjaciela ale mieszkać z nim nie mam zamiaru .Moje ciałao też nie jest idealne ale jak się komuś nie podoba to droga wolna :)