Mam restauracje i nie mogę znaleźć pracowników. Nikt nie chce pracować za 5 zł/h

Niedawno otworzyłem mały bar połączony z restaurację. Jest tam kuchnia i szukam pracowników na zmywak żeby odciążyć trochę kucharzy. Praca to 6-4 h dziennie podczas których pracownik ma zmywać garnki, patelnie, chochle. Ogólnie wszystko w kuchni poza talerzami i sztućcami bo te są myte w zmywarce. Powiedziałem że płace 5 zł/h przez pierwszy tydzien jako okres próbny a potem podnoszę do 7 i praca na umowe zlecenie. Nikt mi nie chce za tyle pracować. No błagam was. Ile byście chcieli za prace za zmywaku?

gdzie ta praca, ja chceeeeeeee

Przecież to gó.wno a nie pieniądze :O W dodatku śmieciowa umowa :O I tak malo godzin przez co suma sumarum pieniędzy pod koniec miesiąca będzie bardzo mało Podsumowując praca dobra dla emerytki, która chce sobie dorobić.

dajmy 5 zł * 6 h = 30 zł na dzień *6 dni w tygodniu= 180zł tygodniowo*4 tygodnie=720 zł :)

Centrum Gdyni. Z ogłoszenia przyszło około 20 osób. 15 z nich jak usłyszało kwote to mnie wyśmiało i wyszło a 5 się nie nadawała. Jeden sie spóźniał, jeden nie potrafił zmywać itp.

720 zł czyli bardzo mało, chyba, że samemu można sobie normować czas pracy i przychodzić wtedy kiedy nam pasuje np tylko rano lub tylko wieczorem, a poza tą pracą mieć swoją " normalną " bo sorry ale za 720 zł rodziny nie wyzywisz :O

Ja tez prowadze biznes z jedzeniem zatrudniam pania ktorej place 1500zl Jest zatrudniona na pol etetu za prace 4 godz 5 razy w tyg.Pani zmywa naczynia w zmywarce wyciera je a nastepnie odklada na miejsce

Ale to nie jest ciężka praca. Dziennie wychodzi może z 5 dużych garów, kilka łyżek i pare misek. Może to być praca dodatkowa bo godziny to od 17-22,23 tak żeby pod koniec dnia po gotowaniu pozmywać. Dotychczas robili to kucharze lub pomoc kuchenna ale ruch taki jest że nie wyrabiają.

Nie opłaci mi się zatrudniać kogoś za 1500 zł. Już nawet myślałem czy nie zatrudnić niepełnosprawnego, albo ucznia.

Chętnie bym sam poszorował ale nie mam czasu. Muszę w tych godzinach zrobić zaopatrzenia na następny dzien, rozliczenia. To nie jest tak łatwo wszystko pogodzic.

Ciebie chyba popier_oliło i poje_ało 5 zł za godz. to żebrak na ulicy wyciąga więcej !!!

to jest zbrodnia tak ludzi traktowac za taką kasę za 720 zł nawet rachunków do końca się nie opłaci... pomyśl człowieku... przy tym wymiarze godzin ja bym 13-15 na rękę dała... i tak nie dużo...

napisałes, że ruch masz duży wiec utargi spore. A taki skąpy jestes, nieładnie :p szorowanie wielkich garów to nie taka prosta sprawa, spróbuj sam, to sie przekonasz i moze wtedy podwyższysz stawkę ;)

Do tej pory kurzache po zmianie zostawali i szorowali. Żadnych premii za to nie mieli. Poprosili mnie żebym kogoś zatrudnil ale majatku na to nie moge wydac.

Sam weż się do roboty za taką kasę albo zatrudnij rodzinę jak nie stać Cię aby godziwie płacić za pracę ludziom. :D

Szybko chcesz sknerstwem dorobić się kasy.

Ludzie. Ja mówie że 5 zł na okres próbny czyli pierwszy tydzien. Potem bede płacił 7.

właśnie, uważasz, że za 5 zł to będą lecieć? wstydziłbyś się... lepiej nie przyznawaj się nawet co to za restauracja... 13 to minimum a potem 15. i tak to niedużo ale chociaż żyć się da

Jesteś pierdol_nym jeba_ym niedorozwini_tym peda_em. Twoja rodzina to kur_ia sraka jeb_na

uważam, że 7 to śmiech na sali :D

a na koniec przynaj się szczerze ile wyciągasz na czysto z tej knajpy?

Za 5 zl to sobie mozesz, nawet uczen sie na takie grosze nie zgodzi.

Przyjdę za 4 zł za godz. ale jeżeli do pensji dorzucisz tydzień urlopu w Barcelonie lub telewizor 50 cali

zależy jaka restauracja , jakie miasto , czy jest klientela czy też nie ma , jak stoi karta menu i jakie są zyski , czy praca jest cięzka , ile h dziennie...to zalezy od wielu czynników

żasdna praca w tej cenie być nie powinna... wyzysk i tyle, już ten ryż dla chińczyków więcej kosztuje, wstydziłbyś się chłopie

Wampir - 15 zł za godzinę zmywania garów? gdzie jest takie eldorado?

gościu chyba Cie pojebało czemu płacisz tak mało ? podnies przynajmiej do 10zł bo mi zaraz skoczy ciśnienie i daj mu pokój i wyżywienie

yyy... w Warszawie? tylko trzeba poszukać, bo wszędzie szajs chcą wcisnąć, ale do tego też trzeba mieć nosa. Takie płace być powinny wszędzie. Niestety... nie ma tak

to jest 1800 na miecha... i co to jest? na co to starczy?

Wampir - a to może, ale i utrzymanie w Wawie droższe. BTW fajna stopka