Jak "pierzecie" foteliki samochodowe swoich dzieci?

Jw. Ja dzisiaj wyczyściłam trochę, ale średnio odświeżony jest ten fotelik. Mały ręczniczek zamoczyłam w wodzie z proszkiem i cały wytarłam, później w samej wodzie a później z wodą z płynem (tym ręczniczkiem). Wszystko co dało się zdjąc to wrzuciłam do pralki. Jak czyścicie, odświeżacie foteliki? (Synek mi zarzygał fotelik). :P

my mamy swój prawie dwa lata i szczerze mówiąc nigdy go nie prałam. za to czasami odkurzałam :) bo jak mały jje coś w drodze to zawsze zostawia pełno okruszków

nie prałam jeszcze ale upiore bo starsznie wymazany. Zdejmę pokrowiec i do wanny

Ściągam tkaninę i wrzucam do pralki, włączam odpowiedni program i czekam aż pralka wypierze.

Ja mam cały ten "pokrowiec" ściągany i piorę go w pralce.

normalnie:) zdejmuje pokrowiec i wrzucam do pralki na 60stopni. Robie tak od 5ciu lat, mam dwoje dzieci. Piore dosyc czesto. Duzo czasu spedzamy w aucie jezdzac na rozne wycieczki, dzieciaki jedza lody, pija soki, wiadomo jak to z dziecmi - zawsze cos spadnie, wyleje sie.

Dziękuję za odpowiedzi. :) Tylko, że w moim foteliku nie można właśnie zdjąc całości. :(

Jade na myjnie samochodową daje panu 20 zl i mam czysty pachnący fotelik :) Ostatnio tak wszystkie prałam. (tylko myjnia musi być taka gdzie mają urządzenia do prania tapicerki)

Dzięki wiosenna mama za odpowiedź ! :) PS. Masz śliczne dzieci. :)

ja tez nie pralam,bo niby czym sie ma brudzic ? dziecko w nim tylko jezdzi,nakarmic mozna rzed jazda,chyba ze ktos ciagle jezdzi wiele km

W rzece na kamieniu :D

yyyyyy....... nie piore.... ciagle zapominam.. a syf ze hej.. bo potomek w czasie podorzy i krakersy i to i tamto...... za pare dni go wymienie na takie siedzonko dla wiekszych juz dzieci... a ten upiore i schowam ahahha:) upiore znaczy sciagne pokrowiec.... a to reszte to nie wiem.. sciera chyba

my mamy maxi cosi priori, cała tapicerka jest ściągalna, wyprałam w pralce w temp.30* - ładnie się odeprała nic a nic sie nie zdeformowała;-) wiosenna mamo mnie szlag trafia zawsze przy tym odkurzaczu do prania tapicerki na myjni wiec nie korzystam

ja robię tak samo jak pikusińska

do saleminki-my akurat duzo jezdzimy autem i fotelik musimy co najmniej raz na kilka miesiecy prac.

ja po prostu ściągam pokrowiec z fotelika i piorę.

Normalnie w 40 stopniach z kolorowymi rzeczami, jak wszystko inne. Taki mam http://sklep.pinknomore.pl/kategoria/pokrowce-na-foteliki i jestem bardzo zadowolona z niego.