Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mąż wyrzekł się tylko syna

Córka przyniosła mi wstyd, natomiast mąż wyrzekł się syna!!!

Polecane posty

Gość mąż wyrzekł się tylko syna

Córka przyniosła mi wstyd, natomiast mąż wyrzekł się syna!!! Syn oznajmił nam że jest gejem. Córka od trzech miesięcy jest matką nieślubnego dziecka , chłopak ją zostawił zaraz po tym jak się dowiedział o ciąży. Ja syna akceptuje, ma wszystko, wykształcenie, robi kariere w dobrej firmie a córka jest na drugim roku studiów i już nic w życiu nie osiągnie jako samotna matka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrzeknij sie męża
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cxczxc
a córka jest na drugim roku studiów i już nic w życiu nie osiągnie jako samotna matka. tez tak sadze, nie m,a szans. nawet jakbyt sie bardzo starala to niestety...jest na przegranej pozycji do konca swohjego zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex dziewczyna geja
heteroseksualny facet nie rozumie jak można być gejem dlatego się wyrzekł, mnie jeden taki gej oszukal omal nie wyszłam za niego za mąż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mąż wyrzekł się tylko syna
Ja jako heteroseksualna kobieta nie rozumiem jak można akceptowac córke która zniosła ci ryczącego bachora do domu. Gdyby nie mąż już dawno dostałaby ultimatum aby opuściła nasz dom, syn przynajmniej będzie miał pozycję społeczną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga malaga
jakoś tak obserwuję, że faceci mają w sobie taką łatwość wyrzekania się swoich dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do mąż wyrzekł się syna; dlaczego uważasz,że córka już nic nie osiągnie?? moje koleżanki ze studiów, które nota bene urodziły dziecko jako studentki-świetnie poradziły sobie z późniejszym życiem zawodowym! Mówiąc szczerze niektórym nawet zazdrościłam, ponieważ miały już dziecko, mogły realizować się jako matki i zawodowo (ich sytuacja była klarowna i stabilna w firmie) a ja skończyłam studia a decyzja o dziecku jest przesuwana z roku na rok, bo zawsze jest coś ważniejszego w pracy bądź może jest to raczej uczucie lęku przed stratą pracy! Uważam, że dla córki i Ciebie to trudny czas,ale to żadna tragiczna sytuacja a z dziecka należy się cieszyć;-)Wszystko ułoży się zapewne bardzo dobrze,tylko na to potzeba czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga malaga
po prostu szybciej nauczy się żyć i radzić sobie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×