Pomozcie, co mam kupic w prezencie

Co jakis czas jezdze z facetem odwiedzac jego mame ktora ma ok. 60 lat i mieszka na wsi. Na naprawde zapadlej, pegeerowskiej wsi ;-) To bardzo fajna, goscinna kobietka, nie ma za wiele kasy. Zawsze przywoze jakis drobiazg, troche bizuterii (sama robie, hobby takie), herbatke czy kawe dobra, ale chcialabym kupic cos naprawde fajnego, przydatnego, czego na tej wsi nie ma (a nie ma wielu rzeczy). Myslalam o komsetykach, torebce, ale nie znam jej gustu. Moze macie jakis pomysl>

trumne

Na pewno ucieszy się z komputera . Nauczysz jej obsługi i będzie miała zajecie na długie zimowe wieczory.

Byłam dziś na porodówce u mojej najlepszej przyjaciółki. Nie miała własnego pokoju, tam rodzące są odgrodzone tylko takimi futerałami. I generalnie tam kręcił się jakiś dziwny facet, ale nie zwracałam z Martą na niego uwagi, sami wiecie, ona rodziła, więc mało co ją wtedy obchodziło. Ten facet stał za ścianą i podglądał. W końcu powiedziałam dość, i wstałam, zapytać sie co tu robi, ze to nie teatr, żeby tu sobie stał i oglądał, wychodze zza drzwi a okazuje się, że on się onanizował. Miał rozpięty rozporek i trzepał sobie na widok rodzących kobiet. Myslałam, że sie pożygam. Oczywiście wezwana została policja. Ale kurde, co sie w tym kraju dzieje, to ja nie mam pojęcia. Dewianci zasrani.

Troche tanszego ;-) chodzi mi o jakis drobiazg jak przyjade w odwiedziny. Na pewno by sie ucieszyla z laptopa, samochodu, czy nowego mieszkania, ale to moze jak wygram w totka ;-)

perfumy, bo coezko trafic), moze jakis mini mikser albo wypasione zelazko, jak nie ma( spytaj męza)

juz pisalam WSZYSTKIE ODCINKI MODY NA SUKCES NA CD

A czego nie ma na tej wsi?

Może jakieś fajne książki jak lubi czytać? Albo jakiś ładny ciepły komplet na zimę, w sensie czapka, szalik :D

A może potrzebuje czegoś do domu? Może jakąś ładną ozdobną lampkę nocną? :D moja babcia kiedyś potrzebowała i bardzo się ucieszyła, gdy jej taką sprawiłam :P

to bym zastrzelila ( nie wytrzymalam zadnego, a jestem po 60tce:))

Chodzi mi o jakis drobiazg do przywiezienia wpadajac z wizyta. Nie watpie, ze ucieszylaby sie rowniez z nowego mieszkania czy wakacji z Tajlandii, ale to moze jak wygram w totka ;-)

fajny kwiat w doniczce , dobre wino, krem 60 + , jakis gadzet do domu, moze twoj facet ci podpowie :)

Moze ja powiem, co jest na tej wsi ;-) Jest jeden sklep w ktorym jest marny wybor artykulow zywnosciowych, chustki, papier, zeszyty, podpaski, fajki, duuuuzo alkoholu, kolorowe t-shirty, biale adidasy, dresy, jakies fartuszki i sporo alkoholu :P Ona nie ma komputera ani odtwarzacza CD, wiec nie mialaby co zrobic z ta moda na sukces (nie wiem, czy oglada)

kwiaty, ekeganckie czekoladki ( moze juz w swiatecznym opakowaniu),ksiazke typu poradnik, skoro nie ma internetu ( sa ladnie wydane), elegancki krem do rak czy balasam do ciala, moze jakis fajny , ladnie opakowany zestaw kosmetykow ( mydelka, kremy , nbaksamy - tego typu)

Nie maz, a facet. On mowi,ze nie wie (faceci), a ona, ze nic nie potrzebuje

kup jej Astona MArtina :)

Czekoladki i balsamy to zawsze mily prezent, ale to od biedy mozna kupic w tym sklepiku. Ja mieszkam w sporym miescie i myslalam, ze mozna by jej przywiezc cos, czego tam nie dostanie... ale CO? :-( Mikser i czajnik elektryczny, prodiz ma...

idz do rosmana , sa tam riznosci tanie i praktyczne, na pewno cos znajdzisz, koniecznie ladnie zapakuj

moze jakas swieca na jesienne wieczory, lampka , jakies serwetki :P

Chcialam cos praktyczniejszego. Najchetniej bym jej kupila jakas torebke, kosmetyki, ale same wiecie jak to jest nie znajac czyjegos gustu... czajnik elektryczny juz jej facet przywiozl, na mebelki mnie nie stac... Moge przyjechac z kawa, herbata, winem, na pewno sie ucieszy, ale to takie zwyczajne i banalne, no i pewnie sie z nami podzieli.

moze jakas chusta, szalik ??!!

Tak mysle, co ja bym chciala z miasta mieszkajac na wsi, ale kupa tego, a zadna z tych rzeczy mi do niej nie pasuje :D

Chyba ma :((

Jejku, już tyle pomysłów było podanych, że spokojnie można by coś z tego wybrać ;) a może do dobrej kawy dorzucisz elegancką porcelanową filiżankę ze spodkiem i łyżeczką? :P

Uparłaś się tak na tą wieś...może pomyśl co by jej się spodobało, co by jej było potrzebne, a nie kieruj się tym "czego nie ma na wsi" .....

Wiesz, duzo z tych pomyslow juz wykorzystalam, a czesc z tego po prostu ma.

Hmmmm.....jakiś ładny ciepły sweter na zimę?! Nawet jak ma, to nigdy takich rzeczy za wiele :D

może jakąś dobrą książkę, dowiedz się co lubi czytac :)

Dlatego pisze o czyms czego nie ma na wsi, bo chcialam jej, jesli sie da, jakos pomoc tak troszeczke. No wlasnie, ale nie wiedzac, czego potrzebuje, to jest trudne....