Musze kupic kozaki do... 50zł!!!

Naprawde... W ubiegłym roku kupiłam za 375zł, wyjełam je dzis z połki i malo nie padłam. Sa to kozaki zamszowe bezowe, wygladaja jakbym je ze smietnika wyjeła, do tego cala pieta , i podeszwa sa zdarte. Tak wiec z moich obliczen wynika, ze stac mnie na buty za ok 50zł. Tragedia, lepiej mi sie zylo gdy mieszkalam z rodzicami, teraz ciagle wydatki na dziecko, a maz sie wkurwia gdy ma mi dac 20zl na majtki... co za los kury domowej.... gdzie ja znajde buty za takie grosze?! wiecie moze?

zobacz tu http://www.roksa.pl

pyyyyyyyyytanie Nie zamierzam oferowac tyłka, zeby buty kupic. Powaznie pytam.Sa jakies sklepy internetowe, gdzie sa tanie buty?Patrzyłam na allegro, ale sa straszne...Gdyz musze tam kupic do 35zl bo przesylaka to jakies 15zl. Nie wiem, chodze jak kaczka, czy teraz robia buty na 1 sezon..?!

a nie mozesz je dac do szefca zeby ci podbil, i je wyprac?

Koszmarna - jakim cudem udalo Ci sie zmaltretowac te 375zl buty w jeden sezon? Chodzilas w nich cala zime?

JA kupiam za 32 saszki całkiem ładne i solidne :)

Nie pomyslałm o tym ;) Tylko, ze na piecie zamsz jest przetarty...nie wiem czy szewc da rade to jakos naprawic...?

na allegro? albo nowe ale hmmm dupiate (tez na all)

Chodziłam w nich od listopada ubieglego roku, caly sezon. Ale ja naprawde duzo chodze ;) Dziecko do przedszkola 3km pozniej zakupy kilka razy spacer z psem zakupy, znowu odebranie dziecka. A teraz chodze na bezplatne praktyki ktore mam do konca grudnia, tak wiec nie mam jak isc do pracy. A maz by sie nieco wkurzyl ze znowu musze kupic buty..