Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kaskadaaa

Pluje sobie w brodę bo byłam na zakupach kpiłam dużo rzeczy

Polecane posty

Gość kaskadaaa

a jak wróciłam do dom to okazało się że brakuje mi jednej reklamówki z ciuszkami dla córki. Nie wiem czy mi wypadła z wózka czy ktoś mi ją podebrał jak zostawiałam wózek i szłam na sklep oglądać rzeczy?? Ponad 200zł przepadło:( Mam mega doła i chciałam się wyżalić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurde, no to szkoda kasiory pewnie ktoś chapną ja zawsze męża uczulam na takie sprawy, bo też potrafi zostawić wózek z zakupami i pędzi do innego sklepu, a ja za nim jak stróż muszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskadaaa
no ja właśnie tak zawsze robiłam że przy wejściu sklep zostawiałam wózek, córkę na ręce i oglądamy rzeczy a potem zakupy do do koszyka pod wózkiem i do następnego sklep. A dzisiaj miał tak dużo zakupów że musiałam przewiesić je za rączkę więc nie trudno było je podwędzić. Wiem, wiem sama jestem sobie winna ale szkoda mi... takie ładne ciuszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trudno, stało się...
....i już się nie zamęczaj. Ludzie nieraz coś gubią, nieraz ktoś im cos ukradnie, na całym świecie ktoś coś traci czy to przez nieuwagę czy złodzieja . To nie są małe pieniadze ale też nie jakaś tragedia . Podnieś głowę do góry , powiedz sobie że takie rzeczy się czasem zdarzają a następnym razem pilnuj rzeczy. O tamtych rzeczach już nie myśl, było , przepadło i nie ma sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta, oby zdrowie było, a reszta, no cóż szkoda, ale to nie koniec świata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptasznik tyrysi
współczuję, niby pierdoła ale potrafi zdołować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupka brokułowa na obiad
moj mąz ostatnio zgubił 200zł w papierku ;] ktoś miał szczęście jak znalazł ! piwa się z tej okazji napiliśmy :D bo co , nic się zrobić nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moja mama..............
kiedyś bez portwela do domu przyszła, zwyczajnie chodziła po działach w markecie, zatrzymała się przy stoisku z odzieżą i przy kasie nie mogła znaleść portwela (wszystkie zakupy musiała zostawić)...łącznie 300 zł i dobrze że kartę bank zostawiła w domu bo jak stwierdziła lubi mieć gwarancję że nie wyda więcej niż potrzeba ...no to na siebie nic nie wydała :D Przyszła do domu, usiadła , zapaliła sobie , pomyślała po czym wzięła kartę bank i poszła jeszcze raz na zakupy :D.....wydała prawie 400 zł i na poprawę humoru, buahaaa ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A mój mąż
nalazł kiedyś 100 zł na chodniku (zwinięte niedbale) i uratowało nam to wtedy sytuację , niby głupota , drobnostka a jednak ktoś gdzieś tam kasę zgubi żeby ktoś inny znalałz (byle potrzebujący a nie bogaty :D). Mój mąż miesiąc po tym wydarzeniu zgubił 80 zł (miał luźno w kieszeni) - czyżby los sobie odebrał? :D Sytuacja autorki jest inna bo to gotowe kupione rzeczy, poświęcony na to czas i zadowolenie z zakupu ale jakby an to nie patrzeć ludzie tracą cenniejsze rzeczy....domy, grube pieniądze itp (to tak na pocieszenie autorce:) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×