Czy żeby wyjśc do WC NA MATURZE trzeba mieć ZAŚWIADCZENIE LEKARSKIE?

Czy żeby wyjśc do WC NA MATURZE trzeba mieć ZAŚWIADCZENIE LEKARSKIE? nie chodzi mi o ściąganie lecz o to, ze jestem przeziębiona co chwilę chodzę do wc a od wtorku matury próbne więc jak to jest? wypuszczą mnie bez zaświadczenia?

NIeeeeeee, tylko musisz czekać po u mnie w szkole po godzinie dopiero wypuszczali. Pamiętam jak na maturze z biologii miałam całe nogi pod spodniami w ściągach , żeby tylko wejść do kibla xD

czytałam 2 fora na jednych pisali, że uczeń ma prawo wyjść za potrzebą a jak egzaminator nie pozwoli, to można napisać skargę do OKE a na drugim było napisane, ze absolutnie nikogo nie wypuszczają. więc sama nie wiem jak to jest.

no więc jak?

U mnie było mozna. pisałam mature w maju

to pewnie też zależy od nauczyciela jakie będzie miał swoje "widzi mi się" weszłam na OKE ale nie mogę znaleźć nic na ten temat

no raczej nie mogą zabronić skorzystania z toalety (:O matko jak ja dawno zdawałam )

ej ludzie a jak ktos ma problemy z nerkami albo pecherzem to co? po gaciach ma lac?

na specjalnie przystosowanym miejscu, zamiast krzesła ma kibelek

no i chodzi mi o to czy wymagane jest zaświadczenie lekarskie i czy od lekarza rodzinnego czy jak? bo zawsze mogą mnie oskarżyć o to, że poszłam do wc aby ściągać, mogą mnie w ogóle nie wypuścić do wc i powiedzieć, ze jak chce iść to mam oddać pracę, piszący maturę mogą stwierdzić, ze przeze mnie im źle poszło, bo zakłóciłam egzamin....dyrektor może się na mnie wydrzeć

przecież to jest próbna, możesz nawet ściągać jak masz ślepą nauczycielkę, nie panikuj. -.-

a czy lekarz rodzinny wydaje takie zaświadczenia?

a nie prosciej isc do swojej nauczycielki i porozmawiac z nia o tym? ze masz problemy zdrowotne i musisz czesto latac do toalety? przeciez nie moze ci napisac lekarz zaswiadczenia bo musilaby napisac ze jestes chora na jaka chorobe a na to nie pozwalaja przepisy, zeby dla kazdego do wgladu byl stan twojego zdrowia

Nauczycielka: "ale ... wytrzymasz dziecko, no co ja ci na to poradzę" więc podziękuję sobie rozmowy, na którą znam odpowiedź. a co do tych chorób to jak ktoś choruje to musi dostarczyć w jakimś terminie zaświadczenie o chorobie aby przystosowali mu odpowiednie warunki a jak nie dostarczy na czas to choćby nie wiem co to i tak tych warunków nie otrzyma. a nie ma takiego czegoś w stylu, że na bloczku wypisuje, że osoba - imię i nazwisko jest przeziębiona podpis i pieczątka....? nie chce mi się specjalnie iść do lekarza i się ośmieszać

to jest tylko probna, to niech matka albo ojciec pojda, ich juz nie zbyją