ona mnie oszukała,zdradziła i zostawiła

To moze niech dadza jakies wytyczne jakich tematow nie mozna poruszac :D No wlasnie, Kasia cos sie rusza w tej sprawie?

czekam na wezwanie...poczta tak szybko nie działa...jak go nie dostanę to oznacza to, że topik nie nosił znamion przestępstwa

ja będę płaciła kolejny raz 13zł za przesyłkę bo Ania paczki nie odebrała ani wczoraj ani dziś :-( a w mailu pisała, że odbierze :-( przykro mi bo nie mam kasy, a że zawsze dzielę się nawet jak sama nie mam, ale jak widać to już mój problem :-(

Wilkowa nie masz obowiązku paczki odebrać.

Wilkowa przykro mi, ale wiesz może wcale jej listonosz nie chce jej dać. To nazwisko to nie bardzo pasuje...

jak to nie ?Skoro ja zleciłam poczcie wysyłkę, a ona wróciła do mnie, to chyba muszę odebrać ??Po drugie szkoda mi tylu ciuszków, ktoś pewnie potrzebuje dla malucha ... :-( a po trzecie paczki wysyła mi mąż (mam daleko na pocztę i nie mam kiedy tam stać w kolejkach ) wysyłając paczkę ględził, że znowu komuś pomagam na słowo tylko, że nie podoba mu się to itp. i jak ta paczka wróci to wkurzy się i nie będzie chciał mi już latać i wysyłać.Ja często paczki z ciuszkami wysyłałam do potrzebujących, ale pierwszy raz mi się przytrafiło takie coś :-(

Wilkowa może nie mów mężowi o tej sprawie.Paczka wróciła, bo listonosz nikogo nie zastał. Może nie będzie go w domu jak listonosz przyjdzie ?

Cześć dziewczyny, ja tu do Was na chwilę.

przed chwilą powiedziałam :-) listonosz chodzi o tej godzinie co ja w pracy siedzę.

Wilkowa, a w jakim rozmiarze masz te ciuszki dla dziecka bo ja bym może odkupiła od Ciebie trochę. Ja mam dwulatka.

Jeśli masz na zbyciu, oczywiście.

Chyba dojrzewam do kupna " efajki " Dobrej nocki :)

Choć to może zły monent na takie pytanie... Sory ;)

Mąż mi już niczego nie wyśle ;-) hihihihi Mirabelko poczekajmy na powrót paczki najpierw, a ciuszki mam po synku 3 letnim ;-) rozmiar jakos 92

Kochana, ja nie pomyślałam. Cofam pytanie. I tak tu już problemowo z tymi paczkami :)

Potem na kafe powiedzą, że my te paczki nałogowo wysyłamy he he

Mirabelko spokojnie :-) podzielę się z chęcią tylko wiesz .. musi minąć choć kilka dni od tego całego zamieszania bo poważnie sama nie mam jak na pocztę biegać z dwójka dzieci po pracy ;-)

Wilkowa, głupio zapytałam. Ja tak czasem coś palnę, zanim pomyślę.

A spadłam to kto? bo gubię się.

Mirabeelka ja mam twoje gg?

I co z tego: Głupota. Widzisz, za mnie ja fb też ktoś założył konto. Z moim zdjęciem, niektórymi danymi... które można znaleźć w necie. No, nie adres, ale, na litość bogów, czy ktoś gdzieś wrzucił cokolwiek, co dalej można w dodatku znaleźć, gdzie są podane dokładne i autentyczne dane? Ty byś poszła... No to wybacz, ale szczęśliwej podróży. Coś Ci opowiem: "W moim imieniu", z maila, jakiego nigdy nie miałam i jaki został szybko usunięty ktoś wysłał na jedną z moich byłych podopiecznych "donos" do US i OPS. Podpisany "Balnka Rudy". Samo to wystarczyło, żeby wszelkie moje skargi odrzucić, bowiem "nikt taki jak Balnka Rudy nie istnieje, zatem nie ma podszycia się, a konto również nie istnieje". Zima. Co ma moja podopieczna złożyć? Że ktoś napisał, że nieistniejąca "Anna Gawon" została przedstawiona jako potrzebująca, a jej dane adresowe pokrywają się z danymi mojej podopiecznej, więc otrzymała jedną paczkę [a druga faktycznie jest w drodze]? Że na Kafe był wątek, w którym ktoś podał jakiś numer konta, historię o ubogiej z dwójką dzieci w nieodpowiednim rozmiarze, a reszta się, działa na maila, bo... było o tym w wątku, który ja jej zalinkowałam? No, w rzeczy samej. Policja poleci natychmiast sprawdzać, bo "ludzie gadajo". Lokalnych oszołomów macie więcej, niż gościnnych, jak mniemam... Tak, tak, tak... Jestem chora na władzę. Mam syndrom admina. Dobre rady? Oprócz puknięcia się w łeb dla wybranych i ogólnie używania mózgu zamiast antypatii do mnie czy do mojej podopiecznej radziłam pójść na policję. Jeśli to złą rada, to ktoś tu faktycznie ma problem. Szczególnie przy propozycji pójścia przez moją podopieczną na policję z informacją, że "był wątek, który sugerował małą sugestię i jest paczka lub dwie". Co za pech: Kolejna seria? A o jakichś seriach już wiadomo? Dokładnie...: Ciżby na allegro też prosiła o pomoc? A te "Juniorki" to kto? Młode - Gniewne? Co za pech: Czytaj uważnie. Chciały zorganizować. Póki co zebrały pluszaki. Niech je zaniosą do pobliskiego żłobka. A chciały dla "A". Może dla nieboszczyka kota Alika na nagrobek. Bo "A" może znaczyć cokolwiek.

Aniołkowa: Ja nie pytałam "po co", tylko "z czym". Za trudne? Wydaje Ci się. Otóż to. I czy możesz wskazać miejsce, w którym ktoś się podaje *za nią*? Na forum? Owszem, może na innych forach też. Nikt zdrowy psychicznie i w normalnej czasoprzestrzeni nie sprawdzi, kto, gdzie i za kogo się podaje. Szczególnie, jeśli się podaje za "Annę nazwisk wielu, w tym żadnego prawdziwego". Aniołeczku: Nie mam ani diamentowych gaci, ani gaci z brylantami. Cieszę się, ze pozycjonujesz Pomocne. Hihihi. Ciekawe, czemu Wam komentarze poginęły. Poniemiecki sagan: No. Ciekawe. Kasia pewnie wie. Wróżka z niej. Wilkowa: Na odbiór są 2 tygodnie, o ile wiem. Wysłałam Ci maila... i o reszcie ewentualnie na maila będę z Tobą rozmawiać. Proszę. A teraz dobrej nocy, szanowna młodzieży.

kurde , sagan ma racje co do kaski

Poniemiecki sagan "Kaska czemu przemadzrała Bj ci nie wierzy z tym bankiem? To jest chyba jasne, ze jesli kobitka w banku, powiedziała, ze jesli numer konta się nie zgadza z danymi to przelew wraca a twój nie wrócił " hmmm dziwne, kaska wytlumacz

bj jesteś nudna :o bardzo ci tak dobrze, ze ktoś sie podszywa pod ciebie, widać wiekszej liczbie osób zaszłaś za skórę :D:D:D:D:D

jeśli chodzi o A.G z Sosnowca to ja sama jej pomagałam w zeszłym roku i wiem, że pomocy potrzebowała, potem nawet sama pomagała innym. Po co te oszczerstwa? w tym roku kilku osobom z kafeterii rownież pomoglam. I co mam za to isc na policje? kto was zmuszal by pomagac? jakie wyludzanie? ktos wam pistolet do glowy przystawial i mowil slij? nie musieliscie nic wysylac. A teraz zamiast rozstrzac sprawe i robic ludziom z zycia bagno na przyszlosc zastanowcie sie pomagacie, bo chcecie pomoc czy by byc w centrum uwagi?

Sprawa 11 wyslalas cos ze tak weszysz i donosisz ?

Wiesz bj, nie mozna byc troche uczciwym :O "I czy możesz wskazać miejsce, w którym ktoś się podaje *za nią*? Na forum?" Nie, na forum nikt ci takiego miejsca nie moze wskazac. Jedynie osoby, ktore wyrazily chec pomocy dostaly na priv adres w Sosnowcu, na ulicy C.... Wsio! Oprocz tego, osoba (podajaca sie) za Anne G. z Sosnowca, z ulicy C...podala na forum (juz) konta. Wiec albo Anna G. rozpoczela przedswiateczne zbiorke na forum/forach (?) albo ktos obrzydliwe zabawil sie jej kosztem. Faktem tez jest, ze Anna G. glodem nie przymiera (jak rozumiem z twojej zapalczywej i goracej mowy obronnej). I z takimi faktami (FAKTAMI!) uczciwa Anna G. powina udac sie na policje. Po co mi opowiadasz, ze ktos pisze cos do US w twoim niby imieniu? Co mnie to obchodzi? Widocznie masz wrogow.....Twoje zmartwienie. To zupelnie inna sytaucja niz ta o ktorej tu rozmawiamy :O Dziwi mnie, ze w swojej obronie caly czas czepiasz sie nieistotnych szczegolow....paczek, przekreconego nazwiska itd. Jakos nie odnosisz sie do faktu, ze bank przelewu nie zwrocil bo nazwisko wlasciciela konta bylo zblizone do nawiska podanego jako Anny. Na tyle podobnego, ze bank potraktowal to jako literowke :O I jeszcze jedno - nikt tu nie pisze, ze owa Anna G. z Sosnowca jest WINNA. NIKT! A ty z uporem maniaka przylazisz tu i tlumaczysz nam, ze czarne jest czarne ale moze troche biale :O

i co z tego.............. popieram!

cóz wy tu pitolicie dziewczyny ? do przelewu potrzeba tylko numeru konta , jakie zwroty ? wbijasz nr konta i mimo ze konto na które slesz nalezy do Gosi Kowalskiej ,mozesz wpisac w polu odbiorcy przelewu Anna Nowak i bankowi nic do tego ,przelew zrealizuje.