Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no załamka jakaś

no załamka jakaś - poszłam wczoraj na zakupy

Polecane posty

Gość no załamka jakaś

kiecę potrzebuję, koktajlową, elegancką. Nie ma. Potem już wchodziłam nawet do sklepów z górnej półki, gdzie ceny nie schodzą poniżej 500zł. Nie ma nic sensownego. Do tego okazało się, że żyłam w przekonaniu o posiadaniu rozmiaru 36, a tu klops! 38! I to na wcisk. Że o lustrach w przymierzalniach nie wspomnę. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo to już tak jest, sklepy pełne ciuchów, a jak przyjdzie coś kupić, to albo rozmiaru nie ma, albo kolor nieodpowiedni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość week of view
ja tak mialam jak szukalam morskiej sukienki, cala warszawa wzdłuż i wszerz i nic nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tak jest wybór , mając na uwagę polską biedotę i bezguście, dlatego najlepsze rzeczy idą do ciuchlandów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no załamka jakaś
z katalogu nie wybiorę, bo musi idealnie leżeć na tej mojej nieidealnej (ladnie powiedziane :O) sylwetce. ale nie sadzilam ze kupno zyklej eleganckiej malej czarnej moze byc problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no załamka jakaś
ale na ciuchy to trzeba od rana na dostawe isc, a od rana to ja pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz zaczyna się sezon( studniówki, sylwester, karnawał),może i w sklepach będzie większy wybór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no załamka jakaś
problem w tym, że potrzebuję kiecki na już :( dzisiaj nastepna runda po sklepach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×