Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kwiathat

Reakcja mojej rodziny na moją ciążę- wpadkę.

Polecane posty

Gość kwiathat

Cześć :) Mam 18 lat, od dwóch tygodni wiem że jestem w ciąży, od tygodnia to ciąża potwierdzona przez ginekologa i w tym momencie jestem w drugim miesiącu ciąży. To był dla mnie szok, ale teraz jeszcze większym szokiem jest dla mnie to jak zareagowała na to moja rodzina. Zacznę od tego, że moi rodzice są dawno po rozwodzie, każde z nich ma swoje życie. Moja rodzina zarówno od strony ojca jak i matki- straszni tradycjonaliści. Pierwsza dowiedziała się moja mama, która nie ukrywała że wolałaby żebym z tym poczekała, ale mnie wspierała od początku i na dzień dzisiejszy się nawet cieszy. Później dziadkowie, którzy też wydają się o dziwo ucieszeni (a są oni tacy "ą" "ę", dobrze usytuowani, wszystko rozplanowane itd), ciągle do mnie wydzwaniają, pytają jak się czuję, itd. Mój starszy o 3 lata brat, chłopak z zasadami i ogólnie taki surowy, też od początku dał mi zrozumienia że mnie wspiera i mogę na niego liczyć. Reszta rodzina uśmiechnięta, gratuluje, jakby ich to w ogóle nie dziwiło. No i na końcu mój ojciec, którego się wręcz BAŁAM. Prawdę mówiąc to nie miałam zamiaru mu tego mówić przez pierwsze kilka miesięcy, bo jak kiedyś nachodziły teksty o ciąży, to mnie tak jechał że mi się dzieciaka odechciewało, nawet w głupiej gadce. Mój ojciec to taki zaradny facet który radzi sobie prawie ze wszystkim, no i chce by z jego dzieci wyrosło co najlepsze, ogólnie dosyć surowy, z zasadami no ale kochamy go z bratem i lubimy z nim spędzać czas. A jednak naprawdę się go bałam, ale dzisiaj się przełamałam i postanowiłam mu powiedzieć. Mimo że jestem pełnoletnia, to nie mam ani pracy obecnie, no i mieszkam z nim od niedawna, więc spodziewałam się że będzie baaaaaaaaardzo wściekły. Weszłam do salonu w kurtce i butach (domyślałam się że będzie afera, chciałam mu to powiedzieć i ewentualnie szybko wyjść z domu :P) a on... najpierw mnie na spokojnie zapytał o nasze plany, a jak zobaczył że mam łzy w oczach to mnie przytulił, wycałował, powiedział że mnie bardzo kocha i będzie dobrze. NIE WIERZYŁAM. Teraz siedzę u mojego chłopaka i dostałam od taty smsa, że bardzo mnie kocha, że mogę na niego liczyć i że nie zawsze mówił to co czuje, więc często wcześniej mówił glupoty i żebym się nie przejmowała tym. NORMALNIE NIE WIERZĘ, i aż mi głupio że wszyscy tak dobrze zareagowali. A najbardziej zaskoczył mnie tato, dałabym sobie rękę uciąć że TAK nie zareaguje, i będzie afera + pewnie musialabym nocować u mojego chłopaka z tydzień :P sama nie wiem czego to piszę, ale jestem zaskoczona ,głupio mi. Chyba zaczynam powolutku czuć że może jednak będzie na miejscu cieszyć się z tej ciąży... po tym jak zobaczyłam bicie serduszka mojej kruszyny na USG cieszyłam się całym sercem, ale nie miałam pojęcia że będę miała takie wsparcie w rodzinie... :) no, wyżaliłam się :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szuszafrtyue
gówniara się piertoli z facetem jak xdzira, w dodatku nie zarabia i dzieciora sobie daje zrobic io wszyscy szczęśliwi, dumni i tak dalej normalnie żal du pe ściska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ochotę na pierniczka
A ja mam nadzieję, że moja córka nie będzie taką dziwką jak Ty. Z czego Ty się cieszysz, że bez pomocy matki i ojca wylądowałabyś pod mostem a Twoje dziecko z głodu by umarło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama uyra
kryzys swiatowy nadciąga na 2012 rok , bieda na świecie a 18 lat to jeszcze dziecko kto ci dzieciora bedzie utrzymywał ? wiesz ile to pieniędzy ? na początek kilka tysięcy masz nasrane we łbie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AndziaSamotnaa
Zal im, ze "tracisz" młodosc.Naprawde dlatego ta reakcja, wiedza ze zmarnowałs czas wolnosci, i nie chca ci dowalac bo i tak zycie da ci kopa. I nie pisze tego ze złosliwosci. Moja corka urodziła majac 20l, i gdy powiedziała mi o ciazy tez tak zareagowałam jak Twoi rodzice, było mi jej zal ze juz musi byc dorosła, ze odebrała sobie tak szybko beztroske. Mimo wszystko cieszyłam sie na mysl o wnuku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mama 31
witam. dokładnie wiem co czujesz. ja tez miałam 18 lat jak zaszłam w ciąże. rodzice byli w szoku. mama pogadała (widac bylo ze sie mna rozczarowała) ale potem jakos sie oswoiła z tą mysla,a tata nie odzywał sie do mnie miesiac. przepłakałam pare nocy w poduszke, chodzialm jeszcze do szkoły a mój facet był ode mnie starszy o 7 lat i w dodatku nie byl zbyt odpowiedzialny. wsparcie rodziny to najwazniejsze i najlepsze co mogło cie spotkac (oprócz tego malenstwa oczywiscie).18 lat to piękny wiek i jak moje kolezanki się bawiły to ja z brzuchem siedziałam sama w domu. potem one szły na studia a ja siedzialam z małenstwem w domu. ale dzisiaj jest inaczej -one siedza przy pieluchach w domu a ja sie rozkrecam-otworzylam własny biznes i jak mam ochote to wyjde sie tez zabawic z mężem( drugim mężem bo z ojcem mojego syna nie wyszło )jestem dumna z tego ze mój syn (12 lat) ma taka młodą mamusię . jestem jedna z młodszych na wywaiadówkach i fajnie sie z tym czuję.nigdy w zyciu nie załowałam tego ze w takim młodym wieku zaszłam w ciąze. życze Ci powodzenia i gratuluje wspaniełej i tak wyrozumiałej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mama 31
dodam jeszcze ze taka matka 19 letnia potrafi nieraz wiecej miłosci dac takiemu malenstwu niz niejedna 30-lub 40 -tka.nie jestem za tym zeby takie młode dziewczyny zachodziły w ciąze ale jak juz sie stało to szkoda zdrowia i nerwów na rozpaczanie ze traci sie młodosc. a te durne komentarze to chyba nie na miejscu do młodej dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AndziaSamotnaa
młoda mama31 Mimo wszystko kazdy etap w zyciu powinno sie przejsc po kolei. Mlodosc jest jedna, a w wieku 30l gdy odchowasz dziecko, mlodosci mlodej nastoletniej nie nadrobisz, nie ma sie co czarowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ochotę na pierniczka
Ta jasne bo oczywiście imprezy studenckie, to poczucie beztroski, braku odpowiedzialności są zupełnie takie same jak Twoje dzisiejsze zabawy emeryckie. Głupiemu możesz to wmawiać. Zresztą niby co miałabyś napisać skoro nic o tym nie wiesz. Za 10 lat będziesz już babcią więc wiele jeszcze przed Tobą.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama uyra
dziecko jest bardzo łatwo zrobić ale wychować, zapewnić dom, edukację , dobre ubrania ktos musi na to zarobic będzie matke skubała z kasy ? 12 lat temu były jeszcze inne czasy w polsce, było łatwiej ale teraz coraz ciężej, przedszkole kosztuje , wszystko gówniara nie mogła się zabezpieczyć ? zawsze mnie to zastanawia wystarczy pojść krva do lekarza i porozmawiać a nie żeby dziecko majstrowało dziecko ona nawet nie wie co to znaczy pracować na życie , ile kosztuje czynsz , ile kosztuje antybiotyk dla dziecka taka rażaca nieodpowiedzialność wynika z tego że jest niewychowana przez matkę moja koleżanka ma córkę 16 letnią i sama jej załatwiała lekarza, konsultowała antykoncepcję bo wiadomo , młodośc jest i szczegolnie chłopaki lubią bzykać ale to nie znaczy że ta dziewczyna musi się brać za porody nonsens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda mama 31
macie racje i własnie tłumacze ze nie jestem za tym ze powinno sie zostac matka w wieku 18-20 lat bo potem i tak mozna sie jeszcze wybawic -wiem ze to napewno nie to samo. ale jezeli juz sie stało to co ma zrobic? przez 9 miesiecy wyplakiwac w poduszke? a moze sie zabezpieczała dziewczyna ? nic nie daje 100% zabezpieczenia!nie róbcie z niej odrazu dziwki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azbestowa dama
szmata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama uyra
mloda mama 31 -tak jak to napisała mam ochotę.... nastolatka i zabawy młodzieńcze to już nie to samo co zabawa 30 latki to już inne pokolenie to co ma wyjęte z życiorysu to już jej nikt nie odda głupotę piszesz , każdy 30 latek -się bawi ale mlodzieńcze lata to co innego, wkraczasz w świat dopiero, łykasz tą świeżość, nieznane , wakacje z kumplami , zawierasz znajomości, uczysz się nie pojmiesz tego nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoc:-)
Ja popieram młoda mame 31. Nie jedna młoda matka jest bardziej odpowiedzialna niz kobiety przed 30. Zreszta czy wy nie umiecie cieszyc sie ze szczescia innych? potraficie krytykowac tylko bo nie po koleji? Gdzie wy żyjecie? W prl-u? Czasy sie zmieniaja jesli do tej pory tego nie zauwazyliscie! Gratuluje Ci dzidziusia i cieszez sie ze masz oparcie w swojej rodzinie a glupimi komentarzami nie ma sie czym przejmowac:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AndziaSamotnaa
mama uyra mloda mama 31 -tak jak to napisała mam ochotę.... nastolatka i zabawy młodzieńcze to już nie to samo co zabawa 30 latki to już inne pokolenie to co ma wyjęte z życiorysu to już jej nikt nie odda głupotę piszesz , każdy 30 latek -się bawi ale mlodzieńcze lata to co innego, wkraczasz w świat dopiero, łykasz tą świeżość, nieznane , wakacje z kumplami , zawierasz znajomości, uczysz się nie pojmiesz tego nigdy Dokładnie tak. Nie da sie nadrobic beztroski, młodosci w wieku 30 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LauraTezMlodaMama
Ja urodziłam majac 18lat. Teraz mam 20, i zycie jest całkiem inne. Czasem czuje sie jak 40stka. Kocham nad zycie dziecko jednak zal mi tego co mnie omija. Moje przyjaciólki poznaja facetów, dzis bawia sie na imprezach, a ja połozyłam dziecko spać i spędzam samotny wieczór na kafeteri. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda mama 31
zawsze sa jakies plusy i minusy :-) jutro kolezanki będa mialy kaca a Ty bedziesz wyspana (no chyba ze wstajesz do malucha) i zdrowsza ! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bamboojkaaa
nie popieram tak wczesnego rodzicielstwa i na pewno bym w skowronkach nie chodziła, gdyby mi córka sprawiła taką niespodziankę.:o ale z drugiej strony, skoro już się stało, to nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem.. awantury i krzyki i tak by w tej sytuacji nic nie dały, więc wielki ukłon w strone rodziców autorki, że zachowali zimną krew. jenak mimo wszystko rodzice powinni z tobą poważnie porozmawiać i stanowczo dać do zrozumienia, ze dla ciebie dziecinstwo i czas zabawy sie skonczyl i pora na ostry zapierdol :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama uyra
no zawsze trzeba sobie jakoś tłumaczyć na pocieszenie, innego wyjścia nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pfffffff......
a od kiedy robią USG w drugim miesiącu ciązy??????? he???? już widziałaś serduszko na USG......????? PROWO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do me not
ja bym chciała zajść w ciążę w wieku 23 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheeeee
Ja jestm w ciąży w 6 msc. dodam że mam 23 lata. A pierwsze usg miałam zrobione w 6 tyg. i też widziałam serduszko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LauraTezMlodaMama
Ja też miałam w 6tc. A o ciązy wiedziałam od 3tyg. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama uyra
zawsze mnie śmieszy takie gadanie wszystkich mlodocianych matek - że ja mam teraz 30 lat , bawię się a koleżanki mają dopiero małe dziecko ale wlasnie to macierzyństwo świadome , wybrane , w normalnym wieku jest wspaniałe i piękne,taka kobieta nie jest nieszczęsliwa , to jest poprawna kolej zycia , wspaniała i popieram cos takiego a szczególnie żeby mieć conajmniej dwoje z mała róznicą czasu mlode matki często mają jedno dziecko bo już wzbraniaja sie przed drugim, zeby znowu tej mordegi nie przechodzić albo po prostu chcą nadrobić stracone lata ale wlasnie taka rodzina z dwójką dzieci, dojrzała , z domem , z wakacjami , z wycieczkami rowerowymi jest najpiękniejsza przynajmnie mamusia 30 letnia nie szlaja się po zabawach żeby sobie zrewanżować stracone lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestes w moim wieku. Gdybym była na twoim miejscu to bym się załamała być na trzymaniu rodziców bo chłopak nie potrafi rodziny utrzymać. Znajoma gdy miała 18 lat zaszła. Gadała a co tam. Ważne że będą się kochać. Rok minął a ona musi podzieli szkole, pracę i opiekę nad dzieckiem. Mąż jej nie pomaga bo gdy tylko płacze oddaje jej dziecko. Kłócą się. Gdy nie była w ciąży prawie wcale się nie kłócili a teraz co drugi dzień. Z osoby żywiołowej imprezowiczki stała się zgorzkniała i każdemu kto na imprezy jeździ zazdrości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LauraTezMlodaMama
Niestety takie zycie. Facet też juz nie bedzie taki jak podczas beztroskiego imprezowania, czasem juz po narodzinach zwieje, woląc płacic alimenty, bawiac sie mlodoscia niz wychowywac dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka reakcja rodziny
o żesz. Jak ja bym chciała mieć taką wyrozumiałą rodzinę:) nie że jestem w ciąży czy coś takiego, ale moi rodzice (niby tacy nowocześni) wkurzyliby się, walnęli gadkę o tym, że facet mnie zostawi i pod mostem będę spała, i zależało mu tylko na pieniądzach, aż w końcu musiałabym wyprowadzić się i mieć schrzaniony kontakt z całą rodziną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×