Czyja wina-moja czy Mops? zastanawiam sie czy coś z tym dalej warto robic!!..

Byłam na macierzyńskkim do 27(Łącznie z 2 tyg.dodatk) września,po owym urlopie przeszłam na wychowawczy,złożyłam dokumenty do MOPS o rodzinne i wychowawcze na poczatku pazdzier łącznie z wszystkimi dokumentami. Idę wczoraj zapytac co z ta decyzją,a babka mi na to,że decyzja przyznali mi zasiłek od 1 listopada. Więc ja sie pytam,a co z pazdzier i kilkoma dniami wrzesnia?? Bo cos tu nie rozumiem.. Ona łaskawie poszła po moja teczkę i powiedziała,że złożylam jeden wniosek,na nowy okres zasilkowy,a powinnam dwa na stary i na nowy. I pani z mina "nic na to nie poradze" oznajmiła mi,że pieniądze za pazdziernik mi przepadły.. Wiec pytam,czyja wina??? czy jak przyjmowali wniosek,nie powinni mnie poinformować o tym,że powinnam złożyc 2 wnioski? Pani powidziała,że wszystko jest w porzadku i mam za jakis czas przyjśc po decyzję. Przecież w dokumentach dokładnie było zamieszczone,do kiedy przebywałam na macierzyńskim,więc powinna byc rozeznana w temacie,skoro tam pracuje. Prosze poradzcie cos,czy warto to drążyc.. Jakby nie było,to 470zł,dla mnie jak na moment,mając dziecko,to sporo,nie oszukujmy sie.. co radzicie??

Dostałaś decyzję na piśmie? Odwołuj się.

siedz cicho ,bo Ci utną świadczenia ,niby prawo masz ,ale widzimisię zołzy z mopsu ma znaczenie.Ot życie .

Napisz skargę na sukę, oczywiście, że mają obowiązek Cię poinformować, że życzą sobie dodatkowego wniosku na październik. Pewnie specjalnie nie powiedzieli, żeby oszczędzić. Napisz skargę na nią.

"siedz cicho ,bo Ci utną świadczenia" - hah, na jakiej niby podstawie? Prędzej utną premię suce z mopsu.

nie wiem bo nie korzystem ,ale wiem że to wszystko jedna banda i na miejscu autorki bym się nie wychylała z buzią . Co innego jakiś patol ,czy kuva z siedmiorgiem dzieci ,ale normalna babka jak się wychyli to od razu aut.

moja decyzja jest ale jeszcze nie podpisana prze z kierownika.ŁASKAWA pani powiedziała z informcji z komputera,że jest pozytywna,ale kazała przyjsc za 2 tyg.. I tak kur...wa chodzę,a 5 pazdziernika,jak złożyłam wniosek,tez kazała przyjśc za jakies 2 tyg.. Nożżż kurrr..mówię Wam,jaka jestem wściekła...

oczywiście, że się odwołaj, racja jest po Twojej stronie, dostaniesz zas. za październik

mówie Wam,ile się człowiek musi nerwów natracić,odwiedzajac takie instytucje,ale damy chyba od czegos tam są prawda,zastanawiam się,czy warto cos z tym zrobić..

i jak myslicie?? jeszcze ktos ma jakies zdanie mogące mi pomóc w podjeciu decyzji?

od przyznajacej decyzji nawet jak wniesiesz odowąłnie nic nei wskórasz bo na nowy okres masz przyznaną wiec nic ci nie da sie odowłanei od neij oczywisicie kobeita powinna cie poinformowac i to jej wina za wrzesien i tak ci sie nie nalezy bo zlozyłas wpaździerniku ale za pażdziernik owszem a czy pobeirałas zasilek rodiznny we wrzesniu i paździeniku od kiedy masz przyznany urlop wychowawczy bo na satry okres zasiłkowy oprócz wniosku są tez inne zaświadczenia no chyba ze pobeirałs zasilek rodiznny

oni częsciowo mają racje bo juz we wrzesniu i paździenkiu mozna przyjmowac wnioski na nowy okres zasiłkowy który jest od 1 listopada i wtedy rządają od ciebei dochdoów za rok 2010 a we wrzesniu i paździenkiu są jeszcze brane dochody za rok 2009 wszystko zalezy tez od którego dnia masz przyznany przez pracodawce urlop wychowawczy bo jesli od 1 listopada to oni maja racje

tu nie chodzi nie starszcie autroki by siedziala cicho pracownicy tez sie mylą tylko tu bedzie trudno udownodnic ze łaskawa pani pracownik cie nei poinformowała

apaulina urlop wychowawczy mam od dnia 28.09.2011r

mch no to jak zaniosłaś w październiku to przynajmniej od 1 paździenika powinnas miec dodatek przyznany a pobeirałs w tym czasie rodzinny? chodzi mi o to czy w dochodach sie miesciłaś?

tary okres zasilkowy oczywiscie

nie nie [pbieralam bo bedac na macierzynskimm przekraczaly nam dochody, dopiero zlozylam po zakonczeniu macierzynskiego bo wtedy mój dochód jest jako tzw utracony i dzielac tylko dochody męża na nas 3 nie przekroczylismy kwoty 504 zl

niestety to jest tak, że okres rozliczeniowy trwa od listopada do października. Jeśli chciałaś dostać za październik powinnaś była złożyć wniosek z zaświadczeniami z 2009roku. Jeśli chodzi o wrzesień to nie dostałabyś i tak za te kilka dni, bo dostałaś za to wynagrodzenie i pewnie dochód przekroczył te 504zł /os. czy ile tam jest

u nas w mopsie informują o wszystkim i naciągają często dochody jak komuś brakuje kilka zł.

minia,pal licho te kiolka dni wrzesnia, jak by szanowne panie powiedzialy ze skoro od wrzesnia jestem na wychow i chce dostac kase za pazdziernik,to bym takowe dostarczyła,w czym problem?? a przeciez to one maja kwalifikacje i zajmują dane stanowiska po to,żeby ludzi informowac

??

minia nie pierdziel głupot nawet 1 zł nie można naciagnac bo co potem rpacownik z własnej keiszeni odda nie chrzań jesli mozna oczywiscie mozna podpowiedziec a nawet powinno sie poinformowac o dochdoach ktore mozna utracić ale nie wierze ze dla 1 zł czy 10 zł pracownik by sie podkladął wiec nei siej zamętu

musze cie zamrtwic alutroko panie moze i nei poinformowały ale jak we wrzesniu nie miseisciłas sie z dochodami utracic mzona od miesiac nastepujacego po złozeniu wniosku wiec tak czy tak od listoapda bys dostalą

proste autorko gdyby cie poinformowanio dochody by ci i tak przkeroczyły jednynie dostaałbys doecyzje odmawiajaca i neistety nic bys nie wskurała bo przpeisy sa takie a nie inen niestety sory za literówki ale pisze szybko

gdybys sie miesicła w dochodzie owszem za paździenik by ci sie należalo ale ze przkeraczał dochdo wiec należy ci sie od lsitopada

niestety teraz tak ejst, że jak sama sie nie dowiesz co ci przysluguje i nie bedziesz tego wymagala to te szmiry ci nic nie powiedzą!!!!! walcz o swoje i tyle chcoiaz watpie bys cos zdzialala, reka reke myje

w zasadzie to pewnie mialas w pazdzierniku macierzynski wyplacony za te 28 dni wrzesnia? jesli tak to niestety nic ci nie przyslugiwaloby w pazdzierniku bo dochod i tak rpzekroczony.

apaulina nie piszę głupot. Miałam taką sytuację, przekroczenie o kilka zł i dostałam. Panie same mi pomogły to załatwić, pisałam pisma i się udało źródło: gazeta prawna "Zasiłek rodzinny przysługuje rodzinie, której dochody nie przekraczają 504 zł lub 583 zł w przeliczeniu na jedną osobę. Jeżeli dochody rodziny są wyższe, ale nie więcej niż o kwotę najniższego zasiłku, gmina przyzna świadczenia rodzinne, pod warunkiem jednak, że przysługiwały one w poprzednim okresie zasiłkowym i rodzina nie korzystała już wcześniej z tej możliwości. W tym okresie zasiłkowym najniższy zasiłek rodzinny dla dziecka do ukończenia 5 lat wynosi 68 zł, a zatem dochody rodziny nie mogą być wyższe niż 572 zł i 651 zł."

no tak jesli przpeis pozwala i akurat cie objał to tak tu nie ma nie chrzań że naciągaja tylko przpsi pzowala na to wiec to zakichany obowiązek a nei naciąganie

przepis oczywisicie wiec to nei naciąganie minia tylko zwyczajnie ustawowo nakazane i czy sie im podoba czy nie panie muszą sie do tego stosować a ty napisałas tak jakby panie komu chciały to naciągały a komu nie to nie