żłobek biedroneczka bydgoszcz

Proszę o opinie na temat żłobka Biedroneczka W Bydgoszczy.

Niestety nie mam dobrego zdania nt.tego żłobka. Panie opiekujące się grupą "średnią", czyli po najmłodszych są wypalone, obojętne. Jedynie Pani w krótkich czarnych włosach, szczupła, wysoka - zawsze zainteresowana, zawsze z chęcią udzielająca informacje. Dzieci z alergią to dla nich mega problem. A przecież alergia to teraz "norma". Pani Kierownik jest osobą bardzo miła, uśmiechniętą, przyjazną ale niestety bezradną jakby zagubioną, mającą problemy z zarządzaniem ludźmi, wymaganiem i krytykowaniem.Zarządzać nie jest łatwo no ale skoro już się jest na takim stanowisku to trzeba stanąć na wysokości zadania i WYMAGAĆ, WYMAGAĆ i jeszcze raz WYMAGAĆ od pracowników, nawet od tzw. Weteranów z 30letnim stażem. Nie ma tutaj miejsca na krępacje. Jakość usług, opieki zależy od Kierownika. To on dopiera ludzi, to on kontroluje itp. Wypalone Panie trzeba "wymienić" na "nie wypalone" a takich cudownych Pań przecież nie brakuje! Chętnych jest bardzo wiele. Opinia nie jest miła ale takie mam doświadczenia. Dodam iż nie jestem "nawiedzonym rodzicem" wymagającym niestworzonych rzeczy.

Witam , proszę o bardziej aktualną opinię na temat tego żłobka, baaardzo mnie ciekawi szczególnie opinia dotycząca grupy dzieci od około 1.5 roku

Przyłączam się do tej prośby:)

Również chciałabym zobaczyć kilka aktualnych opinii na temat żłobka Biedroneczka. Gdy synek skończy roczek, muszę wracać do pracy. Wszelkie opinie byłyby pomocne. :)

Przede wszystkim zapisz malucha miesiąc wcześniej, zanim wrócisz do pracy, na spokojnie będziesz go przyprowadzała i przejdziecie już adaptację bo niestety nie ma co liczyć na adaptację przed terminem przyjęcia malucha wg umowy

Jakoś instynktownie o tym wcześniej pomyślałam, dlatego zapisałam synka na miesiąc wcześniej aniżeli powrót do pracy. :) To powodzenia i mamie i dziecku! p.s. jak radzi sobie Maluszek?

No i super.u nas niestety ciężko bardzo i już po kilku dniach wyladowałyśmy z córcią w domu ona na antybiotyku a ja na opiece:-/ aleee plus duży bo panie w grupie pszczółek przekochane

Podobno dziecko musi swoje odchorować na starcie. :/ Oby się szybko uodporniło. Liczę bardzo na rzetelną opiekę nad maluchami, bo sekretem zadowolonych dzieci są raczej właśnie opiekunki. Dziękuję za informację :)

My niestety znów z kaszlem w domku, ale po tygodniowej przerwie powrót do żłobka okazał się zaskakująco spokojny.Circia szybko się uspokaja, ma nawet za sobą 2 dni z drzemką na leżaczkach. Słowem idziemy ku dobremu. Panie baardzo zaangażowane serdeczne super

Oj, to zdrowia życzę! Dziękuję za informacje. Może i u nas nie będzie tak źle z tą aklimatyzacją. Pozdrawiamy! :)