Mam wrażenie ze moja własna dziewczyna nie ma do mnie szacunku...

Otoż mam 20 lat, jestem z dziewczyna(20l.) ok.2 5roku. Problem dotyczy jej zachowania... prosze mi uwierzyć ze jestem typem faceta ktory zrobi dla swojej dziewczyny wszystko... Kocham ją, jak nikogo na swiecie, uczucia okazuje jej co chwile, kupuje kwiaty czesto bez okazji, sprzatam za nia w pokoju, przychodze po nia na uczelnie..., ciezko pracuje, zarabiam 2tys. ale kazdy pieniązek odkladam z myslą o niej, "ze to jej potrzebne, tamto jej potrzebne itd..." nie mieszkamy razem ale codziennie sie spotykamy poniewaz jestesmy z tego samego miasta. Prawie codziennie dochodzi miedzy nami do spięć które najszczesciej konczą sie agresja i wyzwiskami kierującymi sie w moją strone. Wczoraj taka sytuacja... lezymy razem i powiedzialem slowo ktorego ona nie lubi... ona do mnie "zamknij sie" to ja znowu... w pewnej chwili doszlo do tzw "bialej goraczki.." na oslep zaczela okladac mnie piesciami... kopac gryźć, ... i wyzywac "Skurwysynie ty jebany" ... pierwszy raz widzialem ja w takiej agresji, wczesniej konczylo sie tylko na slowach typu "jebany huju" xd ... co prawda smieszy mnie to poniewaz nigdy w zyciu nie powiedzialem na nią zlego slowa... Kocham ja i nie chce jej zostawiac samej ze swoim zlym charakterem..a juz dawno mogl bym sobie znalesc jakas normalna ulozoną dziewczyne ktora dazyla by mnie szacunkiem i miloscia... nie wiem gdzie jest zrodlo problemu... chce ze by miedzy nami wszystko bylo dobrze... ale nie da sie poniewaz z byle czego ona robi awantury i problemy... Pomożcie ;) Pozdrawiam

a kochasz ją? to z nią bądź ja też nieraz takie cyrki odstawiam bo jestem nerwowa ale za mojego faceta życie bym oddała, to tylko słowa wypowiedziane w złości, których się potem żałuje chyba, że czujesz że ona Cie nie kocha

a niby jak mamy ci pomóc ? :D swoją drogą , ....e , szkoda gadać .

jak mamy ci pomoc? Zachowujecie sie jak rozwydrzone bachory ja drazni kazda pierrdola a ty ja prowokujesz robiac swiadomie cos co ja wkurza... inaczej - jestescie siebie warci ;)

i znaleźć dobrą dziewczynę, dlaczego one mają być zajmowane przez złych facetów?

Natrafiłeś na złą dziewczynę. Ja i mój chłopak nawet jak się kłócimy to z szacunkiem, nie wyzywamy się od najgorszych. Poza tym dziewczynie należy okazywać uczucia, troszczyć się o nią, ale Ty chyba trochę przesadzasz. Niestety wiele dziewczyn nie doceni tego co robisz. Sprzątasz za nią w pokoju? A czy ona ma złamaną rękę? Ja czułabym się głupio gdyby mój chłopak robił to za mnie. Jak do mnie przychodzi, to najpierw porządnie wysprzątam pokój przed wizytą. Każdy pieniądz odkładasz z myślą o niej? Rozumiem, że dziewczynę zabiera się do kina, restauracji itp., ale bez przesady. Ciężko pracujesz, więc pozwól sobie czasem na odrobinę przyjemności, spraw sobie jakiś miły prezent albo chociaż coś co będzie służyło wam obu, bo w końcu wpadniesz w depresję.