Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ammarie

Czy czytacie etykiety na produktach zywnościowych?

Polecane posty

Hej czy czytacie etykietki produktów? Jeśli tak to czego unikacie i co wg was najbardziej szkodzi.Ja zwracam dużą uwage na aspartam,glutaminian sodu czy gume arabska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak, zawsze
Uwazam na glutaminian i apartam, na gume nie. Na te rozne "E", bo nie wiem co znacza :) i zeby nie bylo duzo cukru / soli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wejasgdg
a na ktorym produkcie teraz nie ma E ... tez zwracalam na to uwage, teraz mniej, bo wszedzie jest chemia;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CDN__
"aromat identyczny z naturalnym" poza tym żelatyna w serkach homo, jogurtach itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te E to może jakis barwniki? Zwracam uwage na to co kupuje ale nie znam wszystkich tych szkodliwych substancji i czasami nawet nie świadomie się truje.Mozcze sa jeszcze jakieś? podzielcie sie swoimi opiniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzia z parku
Tak, czytam, jak jakaś walnięta i głośno komentuję skład w sklepie :P Zwracam uwagę na powyższe i jeszcze na jakieś sojowe dodatki - aczkolwiek znaleźć słodycze bez lecytyny sojowej, to jak poszukiwanie złota i znalezienie go w centrum Polski :P Poza tym na ilość mięsa w mięsie, owoców w marmoladach itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzia z parku
Czerwień koszenilowa - paskudztwo, ale dodawane nawet do preparatów witaminowych :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak, zawsze
Jakie znow paskudztwo? Normalne, naturalne robaczki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knj;po
ja patrzę na E, glutaminian sodu i kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja staram się czytać etykiety, jeśli mam czas. Jak znajduję dobry produkt, to staram się zapamiętać i przy następnych zakupach już idzie szybciej. Ostatnio mam na przykład obrzydzenie do mięsa kurzego, wiadomo, że pcha się do niego hormony i antybiotyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×