Czy zawsze wygladacie perfekcyjnie???

Czy zawsze sie malujecie?? , robicie fryzure , czy tylko od swieta. pytanie do kobiet . jakie czynnosci musicie zrobic a jakie ujda

zawsze, oprócz nocy bo wtedy wyglądam jak wypłoch

Makijaż to podstawa przynajmniej fluid tusz do rzęs i czarna kredka ;)

nie zawsze sie maluje, bo nie mam dla kogo

ale jak juzz sie maluje to: -cień do powiek -tusz lub elajner (czarne) -szminka -podkład w kremie -ewentualnie róż na policzki

nigdy :O niezależnie od tego ile siedze przed lustrem i tak wygladam źle, więc juz nawet sie nie czesze :o

ja wtedy kiedy spie i jak nigdzie nie wychodze . moim kompleksem jest duzy nos , zawsze byl taki duzy i od urodzenia go mam ;D , dlatego staram sie dbac o cere , nie wyjde z domu bez pielegnacji cery i pupy, czytosc to podstawa potem cala reszta

Ostatnio właśnie codziennie chce dobrze wygladać. I mysle ze przyzwyczaiłam juz do tego znajomych i jak teraz zobacza mnie nie taką zrobioną to będzie zonk :O

tiaaaa,szczegolnie jak spawam w szkole to wygladam perfekcyjnie

zazwyczaj tak. podkład lub sam sypki puder, tusz, cień, eyeliner pomadka 'nude' ... a włosy myję i suszę codziennie rano i układam na szczotkę... to taki mój dzienny rytuał ;)

teraz stwierdzam fakt ze czas schudnac kolejne 5kg i znowu przezyc metamorfoze;p moze jakis zdecydowany kolor , czerwien na cale wlosy;p

ja tylko ujarzmiam koguta na głowie jak mam jakieś wyjście :D

ja bez podkładu i pudru i tuszu i różu:) włosy myje ,czekam aż wyschną i prostuje potem jedwab i tyle ;) zawsze ubieram się czysto i schludnie;) w nocy oczywiście bez makijażu i rnao jak mnie widzi mój chłopak to mówi że taka śliczna jestem a ja se myśle boże chłopie gdzie ty masz oczy;)

macie jakies sposoby na zawijajace sie wlosy oprocz prostowania , ja mam proste wlosy ale sie strasznie odwijaja na koncach , mam poldlugie wlosy

Tak, zawsze mam makijaż, ułożone włosy. Wszystko zapięte na ostatni guzik.

ona jest naturalnie piękna http://1.fwcdn.pl/p/15/42/921542/255792.1.jpg chyba jedna z najpiekniejszych polek

zawsze sie maluje ,ale sa takie dni ,ze nie wygladam perfekcyjnie. choc daze do tego zeby wygladac caly czas ;) ale wlasnie sa takie dni ( i jest ich wiekszosc) kiedy sie za mna ogladaja i mam duzed powodzenie np na imprezach ) a sa takie kiedy nigdzie nie chce mi sie nawet wychodzic bo wiem ,ze nie wygladam jakos super

Jeśli wychodzę z domu to zawsze mam makijaż, ułożone włosy, czyste ciuchy. Mogę sobie odpuścić malowanie paznokci, ostatnio przez pół roku tego nie robiłam. I pastowanie butów, bo tego nie znoszę.

ale to wtedy jak jestem jakas nie w formie ,zmeczona ,albo chora czy przeziebiona. albo np jak mam takie dni poprostu . ale i tak porownujac do wczesniejszych lat zrobilam duze postepy w tym jak wygladam i to mi okazuja glownie faceci :) ale dbam o siebie , cwicze , wydaje duzo na ciuchy ,kosmetyki itd jakbym o siebie nie dbala wygladalabym okropnie

a zazdroszcze najbardziej tym dziewczynom co sie nie maluja ,nie zbyt dbaja o siebie a ladnie wygladaja ale takich jest chyba malo

jestem teraz w domu bo mamy malutkie dziecko ... zawsze jestem rano wykapana i wlosy na szczotce zrobione podkreslam oczy tuszem i tyle oczywiscie czyste ubranie i schludne czasem wrecz czesto dres welurowy ale dopasowany ...delikatnie sie perfumuje lubie dobrze wygladac ...nie wyobrazam sobie odpuscic ..wlosy mam odswiezone manikiur zrobiony ...na to jest czas i nie robie tego dla kogos robie to dla siebie

kcyjnie. Nie chcce mis ei zawsze malowac bo trzeba oszczedzac cere. Chodze do kosmetyczki na henne brwi i rzes wiec czasem ich woogole nie maluje, podkladu nie zawsze uzywam i wlosy nie zawsze mam git ulozone, czasm normalnie uczesze, czasem zrobie kitke i jest i tak git. Bez rpzesady nie bede sobie cery psula i stala przed lustrem nie wiaodmo po co i na co...i tak sie podobam facetom, mam wieksze powodzenie niz wymalowane dziewczyny :)

vyt ja mam takie i jesli ich nie traktuje szczotka to nakladam pianke i robia sie fale wtedy podpinam i mam "zamierzony nielad"

Ja nigdy nie układam na szczotce, po co? Mam swoje zdrowe, naturalne, długie włosy i nie widzę powodu do katowania ich suszarką. Wystarczy że je uczeszę, zrobię porządek z grzywką, czy jakoś upnę. No, ale moja twarz i tak nigdy nie wygląda perfekcyjnie.

Ja dziś cały dzień bez makijażu bo w domu siedziałam. Ale do ludzi bym tak nie wyszła. Gdybym miała troszkę wieksze oczy albo usta to nie musiałabym sie malować tak bardzo. Przy mojej pyzatej mordzie wszytsko sie zlewa i muszę cos podkreslić. zazwyczaj oczy. eyeliner i mocno wytuszowane rzesy. usta tez czasem mocniej pomaluje. podklad obowiazkowo bo blada jak ściana jestem i mam ogolnie brzydka cere z przebarwieniami po syfach i trochę piegów.

emilianna a jaka pianke polecasz ? G2B?? dzieki wyprobuje

moja znajoma zawsze wygląda świetnie, niezależnie czy rano, wieczór w domu, poza nim,oficjalnie czy na piwie, zawsze świetnie ... jak Ty to robisz ?

oczywiscie ze nie :D jak wychodze z psem czy na smieci to sie przeciez stroic nie bede, po domu tez chodze sobie w dresach bo tak mi wygodnie

ja myje wlosy co 2 dni bo mam dlugie za lopatki , czasem odzywke nakladam i zmywam i zawsze prostuje chyba sie siedze w domu bo mi sie troche faluje ,a najladniej mi w prostych ubranie zawsze prasuje nawet spodnie co nie zbyt sie mną ,staram sie ubierac modnie plus zawsze cos z bizuterii , perfumy , makijaz kapie sie 2 razy dziennie tzn biore prysznic bo nie mam wanny, potem balsam , zawsze jestem wydepilowana , i zawsze krem na twarz, manicure i pedicure raz na 2 dni fryzjer , kosmetyczka raz na miesiac , solarium czasami plus ciwcze codziennie , biore chlopdne prysznice czasem dla ujedrnienia skory i robie chlodne oklady na twarz zeby swiezo wygladala poza tym wybielalam zeby , nosze niebieskie szkla kontaktowe ,ale naturalnie wygladaja i kazdy mysli ,ze mam taki kolor ;) no i zdrowo sie odzywiam i to mniej wiecej moje dbanie o siebie

http://www.weronikarosati.pl/data/img/main_right_3.jpg :D