praca w call center-jakie pytania na rozmowie kwalifikacyjnej?

Czy ktoś z was pracował na podobnym stanowisku i mógłby podzielić się wskazówkami dotyczącymi pytań, które mogą paść na rozmowie kwalifikacyjnej? Tzn. oprócz tych standardowych (jakie są P. mocne/słabe strony, dlaczego uważa P., że jest odpowiednią kandydatką itp.) W ogłoszeniu podano, że to praca dla "wiodącego operatora sieci komórkowej", zastanawiam się więc, czy może paść pytanie dotyczące tych sieci, kiedy weszły na rynek, co mają w ofercie itp. Z góry dziekuję za pomoc!

nic sie nie przygotowuj. taka rozmowa to tylko formalnosc. do call centre biora kazdego potem szkolenia i juz odpadaja ludzie a potem po tygodniu pracy wypada 50%. wiesz w ogole w co sie pakujesz? to praca dla debili badz ludzi z silnym charakterem ktorzy chca jakos przetrwac

mowisz piszac : "to praca dla debili wybacz, ale debil nie ma szans sie w takiej pracy utrzymac. ta praca jest bardzo wymagajaca, trzeba miec zajebista odpornosc na stres, trzeba miec silna osobowosc.

debil sie nie wstydzi i nie przejmuje ze wciska ludziom gowna i kity. i wiem o czym mowie niestety dokladnie poznalam to srodowisko i tego typu ludzi. dla kazdej inteligentnej osoby to tylko mega koniecznosc wyladowac w takim miejscu i od razu odejdzie jak zlapie cos lepszego. wiec na stale zostaja debile bez perspektyw.

Nie każdego biorą, byłam... kazali mi odstawić szopkę jak bym wcisnęła to, a jak coś innego. Nie chciałam brać w tym udziału i zwyczajnie w świecie odmówiłam. Mogłabym cudować, nie mam problemu z kontaktem z ludźmi ...ale po co mi to ? Małe zarobki, bo za cały etat zaproponowali mi 1100 zł :o śmiech na sali! Jakieś klientki tam się spinały, wymyślały, p1erdol1ły trzy po trzy... prace pewnie dostały :D W takich cc istnieje takie pojęcie jak język korzyści, jest to zwykła manipulacja, wciskają ludziom co popadnie, nakręcają ich wprowadzając w błąd a Ci na to idą. O nie dziękuje... nie mam sumienia do takiej pracy! I jeszcze jakieś wyzwiska od ludzi przez telefon, a ty oczywiście musisz słuchać i ładnie przytakiwać.. po co i na co? wole swoją spokojną robótkę ;) za jakieś normalne pieniądze. Mój kolega teraz awansował z 1100 zł zrobiło mu się 1600 z tym, że siedzi tam od godziny 8 do 22 :D nie dziękuje ...!

male zarobki? pracuje w call center i zarabiam w zaleznosci od miesiaca 2400-2700, ponizej 2100 nigdy sie nie schodzi. moze niue sa to kokosy ale jestemw stanie sie z tego utrzymac. mam perspektywy rozwoju w firmie. z tym, ze ja nie pracuje w jakiejs firmie krzak na umowe zlecenie za najnizsza krajowa stawke tylko normalnie na etat

przy czym zaznacze, ze ja nie zarabiam duzo u mnie bo mi sie nie chce robic wynikow na najwyzszym poziomie, jak sie komus chce, to spokojnie ponad 3000 ma na reke plus premie kwartalne i roczne sa.

dobra,ale wiecie...studiując dziennie i mając zerowe doświadczenie ciężko wybrzydzać...Nie twierdzę,że powinnam ich po tyłkach całować,bo raczyli łaskawie odpowiedzieć na moją aplikację,ale chyba w mojej sytuacji nie ma co za bardzo marudzić,jakieś doświadczenie trzeba zdobyć.Poza tym wiadomo,że to praca tymczasowa,raczej nie wiążę z tym swojej przyszłości

A pracował ktoś dla CCIG https://ccig.pl/? jak sprawdzałam w necie mają bogate portfolio, pracują dla najlepszych