ZWROT na ALLEGO, co z kosztem przesyłki?

otrzymałam dzis przesyłkę z allegro i opis był na aukcji zakłamany. Slep pisał ze produkt jest ekskluzywny i w drewnianym pudełku. Okzało się ze produkt jest bardzo skromny w pudełku nie drewnianym a plastikowym imitującym drewno. Chce to zwrócić ale zastanawiam sie kto ma w tym przypaku pokryc koszta przesyłki??

jeżeli nie było w opisie, że opakowanie jest plastikowe,to sprzedawca powinien ponieść koszty,ale mnie się zdarzyło,że kupując w Wawie facet powiedział,żebym sobie podjechała - jak chciałam wymienić,bo to moja sprawa :)

ja musze dziś kupic bąbelkową kopertę za 1 zł i wysłać produkt za jakies 5 zł, czy dobrze mi sie wydaje ze sprzedajacy powinien mi też za to zapłacic??bo dlaczego ja mam ponosic jakies koszty w zwiazku z kłamliwym opisem na allegro

taka zagubiona ale ja podjechac nie moge bo to inne miasto

powinien ci zwrócic koszty z powodu złego opisu, ale pewnie tego nie zrobi i nie zwróci również kosztów, które poniosłaś za przesyłkę do ciebie. Skoro ktos tak naciaga opisy, to raczej uczciwością nie grzeszy. No, chyba że się mylę, czego ci życzę.

napisałam mu kartke i wsadziłam do paczki. Napisalam ze domagam sie zwrotu pieniedzy za produkt jak i za przesylkę w dwie strony poniewaz opis produktu na aukcji był nieprawdziwy

Jeśli chcesz zrobić zwrot masz na to 10 dni, ale Ty ponosisz koszty przesyłki. Bezdyskusyjnie. Jeśli jednak tak jak piszesz przedmiot nie był zgodny z opisem, złóż reklmację, Jeśli zostanie uznana odzyskasz koszty przesyłki. Napisz reklamację i dołacz ją do przesyłki. Wcześniej skontaktuj się ze sprzedawcą, poinformuj o tym, że chcesz złożyć reklamacje. Zapakuj starannie rzecz i odeśli z pismem reklamacyjnym ( na swój koszt ) do sprzedawcy. On ma 14 dni na rozpatrzenie jej ( zwrot gotówki lub wymiana) jeśli nie odezwie się do tego czasu musi oddać Tobie gotówkę i oczywiście koszty poniesione za transport.

bzdury a powinnam mu to takze napisac w mailu? czy wystraczy list?? Bo w mailu napsialam juz wczesniej ze chce zwrocic produkt bo opis był zaklamany i pudelko nie ejst drewniane ale nie pisałam mu o zwrocie za przesyłke w obie strony

Eeee.... To dosyć głupie - zanim się wzięłaś za wysyłanie powinnaś z sprzedającego poinformować, że produkt jest niezgodny z opisem i że domagasz się zwrotu kasy, również za przesyłkę. Na pewno podawał do siebie telefon albo przynajmniej adres mailowy.

ale ja mu napisałam odrazu maila ze chce zwocic towar ponieważ opis aukcji był nieprawdziwy i ze produkt nie jest ekskluzywny a tym bardziej w drewnianym pudełku. Jedynie czego mu nie napisałam to ze chce wzrotu kosztu przesyłki

Ok, jak pisałam, to jeszcze nie było Twojego posta ;p A co on Ci odpisał?

odpisał ze oczywiscie jesli produkt nie spelnia moich oczekiwan to moge go bez problemu zwrocic Jestem mega wkurzona bo to miał byc prezent a teraz przez takich idiotów ktorzy kłamią muszę szybko poszukać czegos innego

za cos takiego taki sprzedawca powinien płacic jeszcze odszkodowanie za poniesione straty!!Według mnie takie kłamanie powinno byc jakos karane!

Jeśli zrobiłaś ZWROT nie dostaniesz kasy za przesyłkę, Tu lepsza byłaby reklamacja. Wtedy masz szansę na odzyskanie kasy za przesyłkę. Czy zatytułowałaś pismo : reklamacja? Bo powinnaś. A potem opisać co jest nie tak, co się nie zgadza z opisem aukcji itp. Data, podpis. Możesz napisać swoje żądania reklamacyjne, ale sprzedawca nie musi ich uwzględniać. Może wymienić na towar zgodny z opisem, lub jeśli takowego nie ma, zwrócić gotówkę, Na dezycję ma 14 dni, jesli nie dotrzyma tego terminu należy CI się zwrot za : przedmiot, i 2 x koszt przesyłki. Napisz mu maila, że wysłałaś towar do reklamacji ( nie zwrotu) opisz wadę i czekaj 14 dni od daty gdy dostanie Twoją przesyłke na rozpatrzenie reklamacji.. Ludzie, nauczcie się odróżniać ZWROT od REKLAMACJI.

"odpisał ze oczywiscie jesli produkt nie spelnia moich oczekiwan to moge go bez problemu zwrocic" Nieźle Cię zrobił cwaniak. Ty zwrócisz a podwójna kasa za przesyłkę pójdzie się rypać. Nie zwrot! Reklamacja.