nienawidzę szkoły!

A wiecie czemu teraz się nie chce poddać szkole I NIGDY SIĘ NIE PODDAM? Bo poszłam i zaczęłam od rodowodu a oni mnie ograli badaniem wyników nauczania i w zasadzie - to był koniec szkoły przy braku jej zrozumienia bo JUŻ WTEDY miałam sie pytać - czy będę tu miała stała umowę o pracę po wakacjach - jak nie to dziękuję. Bo jednak NAUCZYCIEL ROKU mi powiedzą ZE ŚMIECHEM czyli konkursy się liczą. NIe i tyle :( Bo miałam mieć powiedziane, ze we wrześniu stała umowa albo rok i przedłużenie co roku do mianowania. Tak miałam mieć wytłumaczone i mogą być a tak nie i tyle. Mianowanie nie ma sensu po prostu jak widać na moim przykładzie I TO JEST PRAWDA. Jedyne co ma znaczenie to czy mogę być w szkole i umowa i tyle :(

Do mianowania i DALEJ żeby nie było, ze na mianowaniu koniec I DALEJ - do emerytury. Tyle w tym sensu ale to trzeba wiedzieć i rozumieć bo tak to się to nie liczy i już. NIESTETY :(

O co ci chodzi? Możesz się wyrażać jaśniej?

Tak oto odpowiem Ci na Twoje pytanie - UWAGA: ======================================= Chodzi mi o to, aby język giętki Powiedział wszystko, co pomyśli głowa; A czasem był, jak piorun, jasny, prędki, A czasem smutny, jako pieśń stepowa, A czasem jako skarga nimfy miętki, A czasem piękny jak aniołów mowa; Aby przeleciał wszystko ducha skrzydłem; Strofa być winna taktem, - nie wędzidłem. Z niej wszystko dobyć, - zamglić ją tęsknotą, Potem z niej łyskać błyskawicą cichą, Potem w promieniach ją pokazać złotą, Potem nadętą dawnych przodków pychą, Potem ją utkać Arachny robotą, Potem ulepić z błota, jak pod strychą Gniazdo jaskółcze, przybite do drzewa, Co w sobie słońcu wschodzącemu śpiewa.

Tak Ci odpowiem na Twoje pytanie a Ty mi powiedz - czemu ten Słowacki sie powiesił? DLaczego on sie powiesił? Albo tak - dlaczego dzieci się uczą takich rzeczy, a on się jednak powiesił. I co teraz? Bo co ta szkoła jest warta ktoś powie. No piszę - stała praca dla nauczyciela i koniec. Nic więcej. I tu proszę Słowacki się powiesił i może być, a mój profesor na uczelni też się powiesił I NIE MOŻE BYĆ. A przecież co? Nie jest to coś podobnego? I tyle :( I jeden uczył - ten profesor z mojego dokotratu, a ten nie uczył. I kto się przez co powiesił? Jak uwazacie? i tyle :(

Uważam, że ci klepki brakuje!

Klepki? Mnie? A której? Mnie wszystko pasuje. Szukam prawdy (PRACY też , ale jakie mam szanse przez to chcę pieniądze na życie OD RODZINY i dla rodziny wszystko jak powinno być) A klepki mi brakuje? A której? I się dowiem - weż sie powieś tyle masz racji? A NIE MAM? No i teraz sie zacznie wiecie bo takie są reguły - że nie masz racji WEŻ SIĘ POWIEŚ. No to zaczynamy - ktoś powie jak mogą być takie reguły? A jakie niby? To napiszcie regulamin i zobaczymy czy macie więcej racji? Ja punkt pierwszy to taki - nie masz racji weź się powieś bo ja nie mam racji. No to jak napisałam punkt pierwszy - PRACA STAŁA - ja się trzymałam WYŁACZNIE PAPIERÓW - zarzut. Moja odpwowiedz A CZEGO TRZYMAJĄ SIĘ NASI NA ZACHODZIE? NIe papierów. Naprawdę nie papierów. A czego? Bo co to jest pass USA? To nie jest papier? To co to jest? Bo jak to nie jest papier to się idę powiesić i tyle. No to co to jest? Bo ja sie trzymałam tam papieru? No przestańcie - na pewno nie papieru i tyle. A czego trzymali sie nasi? Bo nie mogę wrócić bo przeze mnie Janina nie żyje. PRZEZE MNIE? PRZEZE MNIE? No to prosze mi to udowdonić. Ona nie zyje przez babkę, która miała amerykanski paszport , ona miała amerykański paszport, a ja nie miałam amerykańskiego paszportu i miałam z tej pracy odejść - gdzie nie wiadomo? Do domu miałam wrócić bo wyleciałam z pralni i nie odeszłam jak nalezy a mogłam być bo miałam sobie odejśc i tak by miały ograne odejście ale się nie sprawdziłam i koniec i po mnie i tyle. Ale nie wzięły pod uwagę, że zdechły bo zdechły ale rodowód mam i co teraz? No bo jak nie paszport USA to niemiecki sie dowiem. I mnie ogrywają. TAK? A rodowód? I tyle. No to niech ograją rodowód. Bo co jest paszport niemiecki. To jest papier jak US i tyle. Nic poza tym. I dalej. I tyle :(

Wiecie gdzie ja nie miałam klepki? Że robiłam doktorat - to nie miałam klepki. Studia tez ale 20 lat to niekoniecznie jak masz ojca z wyższym musisz za mąż wychodzić choć miałam iśc do technikum i rok dłużej I ABSOLUTNIE koniec i tyle. I tak miałam zrobić choć wiecie wszystko żle po technikum miałam iść na leciutkie studia i tyle. I wiecie - ja nie mam klepek NIESTETY ten wyrzut miał być wytłumaczony i te babki nie miały zabijać tej Janiny jak zostawiły Iwonkę i za seks za kiblu jeszcze 20 latka ma tam dom. Z 30 latkiem sie waliła na kiblu - pierwszy raz i ma dom. Miesiąc nic nie powiedziały, ja zostałam wyrzucona , żeby mogły odejść. Może i miała dziecko ta co zleciła ją zabić, ale to nie było najważniejsze i tyle. Najważniejszy był amerykański paszport i żeby było na mnie bo nie cierpiały Janiny, a ja się do niej kleiłam??? PO PIERWSZE ja chciałam odejśc od razu z tej pracy ale NIE UMIAŁAM i tyle. Bo ta praca była NA NOCKI i tyle. I dlatego CHYBA one mną nie umiały sie zaraz wynieść, ja się w ogóle nie umiałam wynieść i wszyscy musieli na te nocki tyle łazić i tyle. I to wszystko. I 1,5 roku do kitu bo nikt mi nic nie powiedział i seks na kiblu jak najbardziej w pracy w Holandii polecam i tyle. Zwłaszcza matkom z dziećmi w Polsce bo tak pasuje. Po Iwonce. I pierwszy raz na kiblu. I latanie nago po pracy. Polecam wszystko i tyle. A domek mnie nie obchodzi - miał być za darmo i tyle. NIESTETY nie był i tyle. A teraz nie pojadę bo na dzień dobry domek za darmo - tak cię lubią bym sie dowiedziała. I tyle :( No to po co pojadę? A oni sie lubią gwałcić - jak w Polsce. Bo sie upieram przy babci. Bo by mnie nie zgwałciła. Bo w Polsce nikt nic wiecej nie umie tylko sie gwałcić. Dlatego ten Holender pasuje do was IDEALNIE - petem ludzi wypalać, obszukiwać walizki i tyle :( Nieżli jesteście :(

Hej Owca .

Ani z domku nie umiałam odejśc, ani z pracy I ZA CO TA OPINIA I tyle :( Nie wiadomo za co. Za brak dziecka w Polsce i tyle :(

Nie jestem żadną owcą - jak juz to prawdziwa owieczka Boża, ale to w 1 sposób, a na kafe jestem ZERO i Indianka z kafe oczywiście i tyle :( I tyle mi wystarczy -prawdziwa Indianka z kafe - mój ulubiony nick to jest i tyle :(