Chłopak z niskim poczuciem wartości

Mam takiego kolegę. W gruncie rzeczy fajny, oczytany facet. Można z nim pogadać na różne tematy, dużo czyta, zna się na muzyce, sztuce, filmie, literaturze itp. Podoba mi się też jego poczucie humoru. Problem w tym, że on jest strasznie zakompleksiony i nie za bardzo wierzy w siebie. Kontakty z ludźmi ma bardzo ograniczone, jest niepewny i się jąka. Neguje swoje sukcesy, nie wierzy w prawdziwość komplementów itp. Chociaż niebrzydki, kompletnie o siebie nie dba - jego wygląd pozostawia wiele do życzenia, garbi się, nie czesze, chodzi jakoś koślawo. Dziewczyny nie miał nigdy - ma 22 lata - ciągle tylko koledzy, rower itp. Strasznie go lubię i przykro mi, że tak źle myśli o sobie:(

Hm? Nikt się nie wypowie?

zaciągnij go do łóżka, samoocena mu się podniesie.

brak pytań - brak odpowiedzi :-)

Daj mu zada i po sprawie!

cie swędzi żeby mu kuprasa nadstawić

Dajcie spokój. Nie chcę z nim iść do łóżka póki co. Jesteśmy kumplami - lubimy się, szanujemy i dlatego też chciałabym, żeby miał wyższą samoocenę.

On zawsze tak źle o sobie mówi, a jak mu się nie powiedzie, to wpada w dołek i narzeka. Mówię mu, że jest wartościowym człowiekiem, wymieniam jego zalety itp., a on swoje...