Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość msmmsmsm

hey dziewczyny czy Wy jak siedzicie w domu malujecie sie

Polecane posty

Gość msmmsmsm

stroicie, ja np tak jak dzisiaj nie mam makijazu po co niszczyc skore? mam zwykla bluzke spodnie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja 6 parówek i 3 kromy z mas
ja mam makijaz ale dlatego ze zaraz wychodze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladaco jest z wami
połowa się nie maluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość triceratops
nie, bo dom to miejsce gdzie mam odpocząć, a nie jeszcze stać przed lustrem i się stroić nie wiadomo dla kogo. teraz na przykład nadal siedzę w piżamie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyloty i odloty
ja aktualnie leżę w łóżko rozczochrana obładowana książkami i zamiast się uczyć siedzę na kafe. tyle zęby i twarz umyłam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak niżej i wyżej
Nie:) Dziś siedzę cały dzień w domu i chodze w leginsach, swetrze, zero makijażu, włosy spiete. Nawet się nie kremowałam :) Po co zapychać sobie skórę? Zawsze od poniedziałku do piątku się maluję a weekend jest dla mojej skóry odpoczynkiem od wszytskich malowideł i kremów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość msmmsmsm
ja nie pracuje wiec maluje sie moze raz na tydzien jak gdzies wychodze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MSka;)
ja tam sie nie maluje nawet jak gdzieś wychodzę,jestem naturalnie ładna;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość msmmsmsm
a ja taka bez makijazu zwyczajna.....ale nie lubie sie malowac co chwile jak gdzies wychodze to tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja 6 parówek i 3 kromy z mas
"Nawet się nie kremowałam Po co zapychać sobie skórę?" jak cie kremy zapychaja to je zmien :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak niżej i wyżej
Ja kiedyś jak w domu siedziałam to się malowałam :O nie wiem po co... to skutkowało tylko pogorszeniem mojej skóry np. jak sprzątałam to zawsze się lekko 'zgrzałam'i jak miałam puder na twarzy to się wszystko zważyło i pory mi sie zapchały przez co miałam wiecej pryszczy:) na szczescie zmądrzałam i robię make up tylko jak gdzieś wychodzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghdrfsghfs
ja się nie maluje jak jestem w domu chyba, ze czasem mi się nudzi i robię sobie jakiś make-up "na próbę", ale i tak to zaraz zmywam no i nie stroje się, siedzę teraz w leginsach, bluzce i kocu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak niżej i wyżej
"jak cie kremy zapychaja to je zmien " Nie:) nie potrzebuję kremu. Kiedyś testowałam wiele kremów, tych aptecznych i tych z niżsej połki. Krem jak krem ta sama chemia, od kiedy nie uzywam kremu na noc mam cerę jak marzenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie tez raczej nie maluje jesli mam oczywiscie dzien wolny od pracy i jestem w domu, ewentualnie tylko rzesy tuszem przeciagne i kremik wklepie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja 6 parówek i 3 kromy z mas
"Krem jak krem ta sama chemia, od kiedy nie uzywam kremu na noc mam cerę jak marzeni" nie moge sie zgodzic, gdy ja nie uzywam kremow to moja cera robi sie okropna, poniewaz mam bardzo sucha i w ogole mam azs :O zazdroszcze ze nie musisz uzywac. nie rozumiem tez tego podejscia ze to sama chemia, ja uzywam tylko naturalnych, organicznych kosmetykow, gdzie zawartosc substanjci chemicznych jest albo zadna albo tak minimalna ze nie ma znaczenia, wszystko na bazie naturalnych skladnikow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja 6 parówek i 3 kromy z mas
i niestety te apteczne nie raz potrafia byc duzoi gorsze niz te tanie, supermarketowe :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak niżej i wyżej
no ja nie mam suchej skóry na szczescie i niestety też nie mam teraz pieniedzy na organiczne kosmetyki, z tego co wiem to są drogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja 6 parówek i 3 kromy z mas
niekoniecznie. mozna znalezc kremy dobrej jakosci nawet ponizej 20 zl. tylko trzeba poszukac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...ot..co...
kiedys nawet jak wychodzilam z psem na spacer musialam przeciagnac maskara rzesy :D dzisiaj juz jestem madrzejsza i przed wyjsciem z psem czy do osiedlowego sklepu nie maluje sie. ale jak ide do miasta czy do pracy to tak. nie mozna przesadzac. zwlaszcza, ze jestem mloda i bez makijazu nie wygladam az tak zle :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...ot..co...
a jak siedze w domu to w ogole sie nie maluje, bo po co? trzeba oszczedzac skore ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziura po zębie
Podaj prosze te tanie organiczne kremy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja 6 parówek i 3 kromy z mas
eh dziewczyny.... pare dobrych lat temu kosmetyki rzeczywiscie nie wplywaly dobrze na skore, ale etraz robione sa takie produkty, ktore skorze pomagaja, a przynajmniej jej nie szkodza. tylko to nie kupuje sie chinszczyzny za 2 zl na okolicznym targowisku, tylko trzeba isc do sklepu i dobrac odpowiedni kosmetyk. wtedy skora bedzie mogla oddychac i nie b edzie sie niszczyc od makijazu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja 6 parówek i 3 kromy z mas
alverde :) alterra :) wcale nie sa zle :) a bez certyfikatow to sylveco, ktore sa niewiele drozsze :) podobno wrazliwa natura z AA jest niezla i ma calkiem przyjazny sklad, ale nie jest organiczny, eveline teraz wypuscili serie eco o naprawde fajnych skladach, chociaz tez nie sa organiczne. suhada nature, tez nie uwazam ze sa zle :) natura officinalis, niewiele drozsze maja kremy niz 20 zl (z tych na ktore ja patrzylam) i sa calkiem niezle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja 6 parówek i 3 kromy z mas
nawet nie chodzi o to ze musza byc 10000% bio eco organic i naturalne, ale zeby nie mialy substancji szkodliwych bio naia tez maja dosc dobre sklady a sa tanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupencia
gówno prawda. chemia to chemia. wszystkie koncerny produkujace kosmetyki robia nas w balona. najlepiej ograniczyc uzywanie kosmetyków do minimum gdy nie jest to potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja 6 parówek i 3 kromy z mas
z tych troche drozszych, ale w wydaje mi sie rozsadnych cenach, flos lek ma serie z eco certem, dr scheller, seria eco z aa, jak masz dostep do niemieckich produktow to aok i eco cosmetics maja rozsadne ceny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja 6 parówek i 3 kromy z mas
kosmetyki kolorowe mineralne nie maja tak negatywnego wplywu na skore jak te czysto chemiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja 6 parówek i 3 kromy z mas
i jeszcze ava ma certyfikowana serie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×