Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość A ja nie znam profeszional

Wpisałam w CV ze znam angielski profesjonalnie i wpadlam bo go nie umiem

Polecane posty

Gość A ja nie znam profeszional

Czy wogole mozna tak robic rozmowe kwalifikujaca?! Ze przez telefon?! Zlozylam swoje CV, dzwoni jakas wstretna baba i dyszy mi do sluchawki czy ja umiem j. angielski "profeszional" ja mowie jej "Si" a ona cos zaczyna tam szybko nawijac, no i nie zdazylam nawet w translator rzaden wklepac, wiec jak ona nawija to ja do niej "Nie slysze cos przerywa...pszpszpszpsz" i sie rozlaczylam. Potem dzwonila jeszcze 2 razy ale nie odebralam. Nieprofesjonalne podejscie uwazam. Tak jak bysmy sie spotkaly prosto miedzy oczy to bym jej wytlumaczyla na czym stoje. A tak to tolana zlewka przyszlej pracownicy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość si si si
Hahaha. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lqqqqq
nie no ważne że twoje podejście jest profesjonalne, MASAKRA..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mozna wogóle wpisac
takie kłamstwo do cv??? przeciez to sie wyda, zawsze! a potem wstyd jak cholera. jestes stuknieta kobieto. swoja droga tez miałam kilka razy sytuacje ze zanim zaproszono na rozmowe to przez telefon zadawano mi kilka pytan po angielsku. widac specjalnie tak robia zeby potem nie tracic czasu na jakiegos kłamce matoła. moze wpisz ze umiesz profesjonalnie po chińsku idiotko! w ogóle jak mozna odpowiedziec na pytac czy umie sie po angielski 'si"???? chyba ci sie popierdzieliło tłumoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No raczej nie-przyszłej pracownicy. Słuchaj, a wyobraź sobie, że takich osób, które nakłamały w cv jest np. z 50. I teraz co, ona ma umawiać 50 spotkań, zeby sprawdzić, czy rzeczywiście się nadają? Bez sensu i strata czasu. A tak w ciągu kilku minut przekonała się, że kłamałaś :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama muminkaaa
Ty masz nawet z polskim problemy , wiec co dopiero angielski autorko🖐️😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggmm
załamka.... zacznijmy od tego ze wiekszość osób mówi juz po angielsku ale to inny temat... jak chcialaś przejść rekrutacje z wymaganym angielskim bez znajomosci angielskiego myslalas ze powiesz OK i bedzie ok ? nie kumam takich zachowań.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewwewiui745jhg
mnie by wystarczyla twoja odpoweidz " Si " i juz bym wiedziala jak to dobrze znasz ten jezyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serafina_90
Ja też już spotkałam się z rozmowami rekrutacyjnymi przez telefon. To oszczędność czasu i dla wielu przyszłych pracowników może to być mniej stresujące niż rozmowa twarzą w twarz, zwłaszcza jeśli dopiero nabywa się doświadczenie w takich rozmowach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja nie znam profeszional
A ja uwazam ze z jej strony to bylo zlosliwe i niesprawiedliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taaak. Ona przewidziała, że ściemniałaś i specjalnie na złość Tobie zadzwoniła i jeszcze tak szybko gadała, zebyś nie zdążyła w translator wpisać :p A tak serio, to myślę, że autorka nas wkręca :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×