Do ludzi którzy poznali kogoś przez internet

a ja poznałam go na kafeterii:)

Ja poznałam swojego faceta na fotce , zalogowałam sie tam po tym jak zostawił mnie były, bardzo szybko poznałam obecnego i udało nam sie. Jestesmy razem dwa lata.

Moim zdaniem lepiej miec jakiś poważny i wiedziec, z czym on się wiąże. Choc mój M. miał ,,Doktorek" i chciałam mu pokazac, ze guzik wie w tym temacie, a studiuję psychologię i zagadałam o plastyczności mózgu. A on mnie zagiął odpowiedzią i okazało się, że jest psychiatrą :P A potem, pomimo, że dzieli nas 13 lat, inne doświadczenia i środowisko spotkaliśmy się i..... On od razu wiedział, ze ,,jestem kobietą jego życia", ja byłam w totalnym szoku, że jest taki mężczyzna ;) Inne, które pamietam to ,,Zadumany Werter".

Ja poznalam mojego na sympatii. Opłaciłam abonament na miesiac i chciałam sie utwierdzic w przekonaniu ze tam sie nic nie zmienia a dalej sa tam zalogowani sami zboczency. a tu taki psikus:)

czytajac Twoje komentarza wcale sie nie dziwie , ze sam jestes , kto by chcial takiego zalosnego faceta, jak to cos w ogole facetem mozna nazwac

Ja nie wierzę w stabilny związek ludzi poznanych na portalu randkowym. rok dwa, nawet trzy - ok, bo działają feromony, ale po 10 - 15 latach z reguły takie związki sie sypią.

Dwa lata temu na nk napisal do mnie chlopak,ktory mi sie bardzo spodobal zaczelam z nim pisac( okazalo sie ze mieszka 7km ode mnie) po miesiacu pisania spotkalismy sie raz drugi trzeci i tak dalej po pol roku zostalismy para od potora roku jestesmy najszczesliwsza para.Zrobilby dla mnie wszystko strasznie mnie kocha i zrezygnowal odrazu z wyjsc z kumplami i w ogole:)

A i tak jak ktos na poczatku napisal ze nie wierzy w takie cos i ze ktis musi byc przecietny, nie prawda ja nigdy nie lubie siebie oceniac:) chodze do szkoly zaocznej mam18lat chlopaki twierdza mowia ze jestem sliczna sexy i zajebiscie zawsze wyglada i sexy sie ubieram:)chlopak sie wkurza ze kazdy sie oglada jak gdzies idziemy albo mowia uuu fajna laseczka albo coś

to i nick ma debilny , jesteś po prostu żałosny dla kobiet

A ja poznałam swojego ukochanego 2 lata temu przez internet, gadalismy przez 6 miesiecy a po 6 miesiacach sie spotkalismy:) i do tej pory jestesmy ze soba. poznalam go na czat.wp

czyli mozna spotkac milość przez internet :)

poznalam go hmm juz nie pamietam chyba na czacie albo na gg .Rozmawialismy dlugo i kontakt sie urwał.Fajny z niego facet ale i tak nic z tego by nie było.;)

Ja poznałam chłopaka na gochat.in, wydaję mi się że coś może z tego być:) to jeden z normalniejszych czatów w sieci :)

na czacie WP 5 lat temu ;) 3 lata jesteśmy po ślubie, w drodze jest nasze pierwsze dziecko :) z nikim nie było mi tak dobrze jak z mężem! i z roku na rok jest coraz lepiej ;) Także podpisuję się obiema rękami-miłość można poznać przez internet!

a mi sie szybko nudzi gadanie na czacie

zalogowalby,m sie na przeznaczeni.pl ale sie wstydzę

To proste, zakładasz sobie konto tutaj http://snapczat.pl/ i czatujesz z kim chcesz :)

Ja poznałam tutaj http://szybkiczat.pl Mirka, jesteśmy razem już 3 miesiące. Jak widać, da sie! :)

jeśli się bardzo chce to można i wszystko da się zrobić. Sama nie wierzyłam w to, że przez internet można spotkać kogoś wartościowego, dla rozrywki założyłam sobie konto na: https://ezeo.pl/ i w sumie w najmniej oczekiwanym momencie poznałam mojego obecnego, już od pół roku, męża :)

A jak ostrzec w internecie kobiety przed facetem ktory rozkochuje je potem rzucasz Bo chodzi mu tylko o sex

na interii na czacie. Od 13 lat jesteśmy razem... :-)

chciałam jeszcze dopisać, że od 10 lat jesteśmy małżeństwem. Niestety, poznalałam jeszcze kilka innych osób zanim na niego trafiłam. Pozostali...ok, ale były tez rozczarowania. W sumie w realu spotkałam się z 2 osobami, w tym z moim mężem :-). Dwie pozostałe-porażka