Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamanabrzydula

CZY JEST JEJ CZEGO ZAZDROSCIC ?

Polecane posty

Gość zalamanabrzydula

mam kolezanke ktora jest w tym samym wieku co ja, 22 lata kumplowalysmy sie w lo teraz tylko czasami sie spotkamy gdzies na miescie ale jak juz na siebie wpadniemy to gadamy conajmniej godzine.. spotkalam ja w sobote jak robila zakupy na swieta i oczywiscie wpadlysmy w gadkę.. poczatkowo bylam troche zawstydzona. przez wiekszosc rozmowy to ona opowiadala o sobie bo ja nie mialam nic ciekawego do powiedzenia.. ona ma narzeczonego zakochani w sobie sa od 5 lat, w sierpniu biora slub, przygotowania do wesela ida pelną parą, maja dom od jej rodzicow na przedmiesciach, jest szczuplutka i zgrabna twarz tez ma całkiem ładna i miłą, modnie ubrana, usmiechnieta.. zrobilo mi sie smutno jak tego wszystkiego sluchalam zdalam sobie sprawe z tego ze w tym wieku ludzie juz maja poukladane zycia a ja nie mam nic - nie mam faceta mieszkam z rodzicami w bloku, nie jestem ładna, jedyne co mam to lepsze studia od niej bo ona jest na polonistyce a ja na finansach :( mam doła, gdzie popelnilam bląd ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pociesz się, nie tylko Ty tak masz. Ja niby jestem starsza i mam swoje mieszkanie, ale jestem po polonistyce, nie mam faceta, przyjaciół i życia poza studiami i prowadzeniem jednoosobowego gospodarstwa domowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiepski. Miasto nieakademickie, bez zakładów pracy, szkół wyższych, perspektyw. Niby Śląsk, ale daleko i do Katowic i do Krakowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli Katowice, to niezbyt daleko, ale fakt, a dokładniej? bo był zamiar przenoszenia się na śląsk, ale niezbyt skonkretyzowane- głownie w zamyśle byl Wrocław

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynko
masz 22 lata, ja jestem w tej samej sytuacji a mam 26 lat. Z wiekiem ta swiadomosc jest coraz bardziej straszna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanabrzydula
ej dziewczyny pocieszcie mnie :( czy naprawde jest jej czego zazdroscic ? tego slubu, domu, narzeczonego ?czy to moze tylko moja obsesja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie ze jest czego zazdr
jesli teraz cie to boli w wieku 22 lat to znaczy ze chcialabys poukladac zycie. A z kazdym mijajacym rokiem to bedzie bolec coraz bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele
Nie ma co rozpaczać bo los bywa przewrotny :D Za kilka lat wspomnisz moje słowa, gdy Ty będziesz górą a ona doliną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to twoja obsesja. kazdy ma co innego w zyciu, a ona może się chwalić, a tak naprawde nie wiesz, czy z narzeczonym się nie żre, czy rodzice nie marudzą, że muszą do ślubu dołożyć, czy ona sie nie martwi, że w jednym pokoju będzie musiała z mężem mieszkać na starych garnuszku albo czy nie skapcanieje w takim wieku albo za 3 lata, będzie miała czwarte dziecko w drodze. ty jesteś wolna, nic nie blokuje-masz to samo co ja, ten sam wiek, pracę, mieszkanie ze starymi i ja już działąm sama, do ogolnego samozawodolenia kompletnego. Rhovanion, szkoda. a blisko Wrocławia chociaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to twoja obsesja. kazdy ma co innego w zyciu, a ona może się chwalić, a tak naprawde nie wiesz, czy z narzeczonym się nie żre, czy rodzice nie marudzą, że muszą do ślubu dołożyć, czy ona sie nie martwi, że w jednym pokoju będzie musiała z mężem mieszkać na starych garnuszku albo czy nie skapcanieje w takim wieku albo za 3 lata, będzie miała czwarte dziecko w drodze. ja się tak zawsze pcoieszam:P ty jesteś wolna, nic nie blokuje-masz to samo co ja, ten sam wiek, pracę, mieszkanie ze starymi i ja już działąm sama, do ogolnego samozawodolenia kompletnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taa, w ogóle nie mam jej czego zazdrościć. Tego, że jest kochana, układa sobie życie, niebawem pójdą na swoje z pomocą rodziców. 22 lata to jeszcze nie tragedia, ale mimo wszystko to najlepszy wiek, żeby zacząć sobie to życie układać. Za chwilę może być za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O tak, posłuchaj koleżanki wyż
nie masz czego zazdrościć, bo za kilka lat jej sie pewnie życie popieprzy:O Nie ma to, jak bycie empatycznym, uroczym człowiekiem:O A czy jest czego zazdrościć? Pewnie jest skoro zazdrościsz. Ja w tym wieku miałam inne priorytety:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przestań. każdy ma inne priorytety. masz dopiero 22 lata, jeszcze studiujesz. wszystko w swoim czasie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja cie pocieszac nie bede
Bo wiem jak doskwiera samotnosc. I ze zeby mozna zjesc na tym pocieszaniu sie ciagle i wkrecaniu sobie bajek i mrzonek, ze w koncu sie zjawi, na pewno, bedzie super, bla bla bla. A wcale nieprawda. Ja mam 36 i jakos sie nie zjawil, a pocieszalam sie tym (zena kazdego przyjdzie czas) i wmawialam sobie to przez ostatnie 15 lat. W zyciu trzeba byc realista. Zbytni optymisci zle na tym wychodza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym powiedzcie mi ,czy jest możliwość, że mając 1100 zł mc wynając kawalerke i nie wcinać tylko byba z dżeme z biedroonki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katt
mam 19 lat, widze ze za 3 lata bede musiała zaczynac sie martwic jak nie poukladam sobie zycia z facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanabrzydula
dzisiaj mam 22 lata jutro bede miala 30 i jedyne co mi zostanie to praca w banku i samotne wieczory.. pewnie ona wtedy bedzie miala juz dziecko i swietne zycie, a ja co ? bede stara panna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zebys wiedziała
Z czasem kolezanki tez znikna, bo beda mialy swoje zycie. I wtedy lipa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to już jest
że ładne mają łatwiej w życiu. Ja mam 25 lat i powodzenie u facetów zerowe. Poza tym nie mam pojęcia co bym chciała w życiu robić. Dlatego nie skończyłam studiów, mam byle jaką pracę. Zaczynam oswajać się z myślą, że się z nikim nie zwiążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez mam 25 lat
ale studia w dwoch kierunkach, fajna prace. I tez jestem sama, bez perspektyw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po4jot4ijbi
mam dokladnie to samo wiek 25:o bez pracy po pedagogice:o bez perspektyw bez chlopa z rodzicami mieszkam nadwaga:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×