jak myslicie co moga czuc dorosli niepelnosprawni ktorzy musze mieszkac z rodzic

rodzicami?? pewnie to ponizajace

jest to ponizajace,ale przykre.coz.nie kazdy niepelnosprawny,moze sobie pozwolic na to,zeby mieszkac oddzielnie.

30letni mieszkający z rodzicami? Przeciez to to samo.

Ciesz sie ze przynajmniej nie musisz siedziec sam w 4 scianach Ze zawsze jest sie do kogo odezwac itd

tylko ze zwykle sprawni jak sama nazwa wskazuje sa sprawni i nie wymagaja pomocy w niczym jak osoba na wozku na przyklad. :) nalezy rozgraniczyc te dwie rzeczy.

jeżeli jest do dom jednorodzinny / duże mieszkanie, to nie jest to wielki problem

jest tez kwestia oplat za mieszkanie.ktore sa zwykle bardzo wysokie

no nie wiem czy ci sprawni są lepsi skoro nie potrafią samodzielnie żyć.Kwestia psychiki , niejeden niepełnosprawny jest bardziej ogarnięty i zyje intensywniej niż ci "sprawni".

jesli sa niepelnosprawni umyslowo to pewnie nie zdaja sobie sprawy ze sa dla rodzicow 'ziezarem' gorzej maja na pewno osoby swiadome sytuacji :(

samodzielne gospodarowanie pod względem kosztowym jest najdroższe i najbardziej wymagające może i dobre to dla państwa, bo ma większe dochody z podatków płaconych przez taką osobę (od nieruchomości, od wszelkich opłat stałych), ale niekoniecznie lepsze dla stosunków rodzinnych, zbytne hołdowanie indywidualistycznej kulturze nie sprzyja kontaktom międzyludzkim