Zależy mu czy to jakas gra z jego strony?

Hej. Pomózcie mi prosze bo juz sama nie wiem co mysleć o tym wszystkim.Jakis czas temu poznałam fajnego faceta.Oboje jesteśmy po przejściach,on starszy.Zaczęlismy rozmawiać,spotykac się i od słowa do słowa zaczęłam sie angazować,zakochiwać.I tu mój problem bo nie wiem,czy jemu zalezy czy nie.Być może jest ostrozny albo w coś gra i mnie sprawdza-sama już nie wiem bo raz jest czuły,kochany,troskliwy a zaraz potem potrafi powiedzieć,że niczego mi nie obiecuje,że za wcześnie na jakieś deklaracje czy mowa o związku lub czymś takim.Raz "buja w obłokach" a raz stąpa twardo po ziemii i każe mi ochłonąc i nie być dziecinna.Ja od niego nie oczekuję zaraz Bóg wie czego ale czasem smutno mi,gdy znów ściaga mnie na ziemię.Raz mówi Kochanie,Skarbie itp.,planuje zamieszkanie razem a dziś na przykład powiedział,że pożartowac możemy,że mu zależy ale za wcześnie na jakieś związki czy deklaracje,bo nie wiemy jak to bedzie i takie tam.Poczułam się znów odepchnięta dziś.Teraz napisał mi na dobranoc sms:"Nikt w życiu nie kochał mnie tak jak Ty mnie kochasz :*".Nie wiem,co zrobić.Być sobą i starać się,pokazywać uczucia czy się wycofać i zrobić oschła.Nie chcę po prostu wyjść na desperatkę czy jakąś marzycielkę ale nie umiem udawać,że przez kilka m-cy nic nie poczułam do niego.Sama już nie wiem..

Napisze ktoś?

najpierw streść do trzech zdań.

pojawiam sie i znikam ,czyli dzidzi byk

przeczytaj co sama napisalas. facet juz na wstepie zapiera sie rekami i nogami przed jakimis deklaracjami i to widac, jest mu z toba dobrze wygodnie i milo ale nie na tyle zeby sie zdeklarowac. kubel zimnej wody ? chyba lepsze to niz brnac w to dalej. jak bedziesz oschla to sie odsunie. jak chcesz go miec to masz ciezkie zadanie do wykonania. baba jestes. pomyzl co masz najmocniejszego i tym go sprobuj do siebie przywiazac. ale to bedzie ciezkie zadanie.

Czy powiedziałaś mu że bawi się z Tobą w kotka i myszkę oraz że zaczyna Cię to irytować?