Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dddksjksjx

czy to nie wiocha i wstyd??? zapomnialam o prezencie

Polecane posty

Gość dddksjksjx

jakos sie tak zlozylo - zaczelam studia zaoczne, praca itp, troche m,ojego zaniedbania, zapomnialam o chrzesniaku i o tym, aby mu cos kupic na swieta. Mieszka on 600km ode mnie. Juz nie zdaze przed swietami, zeby do niego cos doszło. sciemniac, ze zamowilam na necie i cos nawaliło, czy po prostu powiedziec, ze prezent bedzie pozniej? Chlopiec ma tez w styczniu pierwsze urodziny, nie chce, aby sie to nalozylo - na swieta cos symbolicznego, niedrogiego, a na roczek cos lepszego chcialam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że bądź szczera. Zadzwoń w swięta, wytlmacz się i czym prędzej wyslij prezent lub pojedz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddksjksjx
pojechanie nie wchodzi w gre, w weekend nie obróce, a nie mam urlopu. chyba po prostu przeprosze. głupio mi w ogole, bo to w sumie nie az tak daleka rodzina, jednak mieszkaja daleko, wiedzą, że ja w te rodzinne strony nie wróce (tu, na drugim koncu polski mma swoja rodzine), a chcieli, bym byla chrzestna. Glupio mi, ze nie wiem, jak sie rozwija moj chrzesniak, co u niego, ale nie pojade sobie ot tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×