Mam beznadziejną rodzine...

Matka sie obraziła że ciotka przyniosła mi prezent a jej nic nie dałą :O Zazdrości jej chyba że mąż ciotki zarabia sam za granicą tyle ile ona łącznie z mężem (czyt: moim ojczymem) :O Żadnego roku nic sobie nie dawały a teraz obrażona więc jedyny powód jaki widze to ten że zazdrości :O Twierdzi że nie ale na każdym kroku to okazuje odkąd wujek wyjechał za granice.

Ogólnie najgorsza rodzina jaką znam :O Matka gada na ciotke, ciotka na matke, babka to już w ogóle :O Nawet na urodzinach czy weselach jak sie wszyscy gromadzą to musi być kłótnia :O Posrana rodzina.

Rodziny się nie wybiera! Ciesz się, że nie urodziłaś się w domu dziecka i że nie jesteś całkiem samotna!

moj brat jak jeszcze zyla mama i babcia to wiecznie niezadowolony bo matka to matka tamto, pusto w wigilie, malo ludzi, wiecznie slyszalam :beznadziejna rodzina. a dzis 2 lata po smierci placze z tesknoty i bolu i dalby wszystko by spedzic swieta z mama, zeby zyla ona i babcia. i co ty na to?? ciesz sie ze masz mame dziewczyno!!!

W domu dziecka to nie bardzo jak miałabym sie urodzić

Czasami w domu dziecka jest lepiej niz w rodinnym wiec nie przesadzajmy.