Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LLLLLOOO

Dlaczego niektórzy mówią PLACEK zamiast CIASTO?

Polecane posty

Gość LLLLLOOO

straszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co zabrać
mnie też to drażni!!! Okropne to jest!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LLLLLOOO
pytam poważnie ;p placek kojarzy mi się bardziej z plackami ziemniaczanymi ewentualnie z naleśnikami ale z ciastem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcą wyrazić się ściślej
ciasto to masa z mąki i wody, która może ale nie musi zawierać inne składniki jak drożdże, jaja czy mleko. Kiedy ktoś mówi placek, to wiemy, że chodzi mu nie o obojętnie jakie ciasto, ale ciasto upieczone o kształcie płaskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i takie pytanie zadaje
bo niektorym nie wychodzi ciasto tylko placki wlasnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alina z Bydgoszczy*
Bo są ciasta i placki. Placek jest cieńszy i z nadzieniem, zwykle owocowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LLLLLOOO
tak właściwie to mało osób mówi ciasto. w kółko słyszę "placek".....może wzięło się to z jakiejś gwary. wie ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xhfjgjhg
placek mowią ludzie z południa Polski, tak tam sie mowi na ciasto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agggaaaaaaa
to jest regionalizm. Podobnie jak mieszkańcy Małopolski i Podkarpacia nie mówią o wychodzeniu na dwór, lecz na pole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LLLLLOOO
ale PLACEK okropnie brzmi :/ mi byłoby wstyd tak powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu to takie a nie inne przyzwyczajenie z domu lub z kultury, z której się pochodzi. Generalnie nawet tu na południu plackiem nazywa się tylko ciasto niskie płaskie czyms zwykle nadziane np. śliwkami, wiśniami. Niektorzy mówią ziemniaki, inni kartofle, jeszcze inni pyry i tak juz jest:) I też nie lubię okreslenia placek, bo placek to coś z zupełnie inne beczki dla mnie. Ale wiesz .... trzeba akceptować inność, to jest kewstia tolerancji :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LLLLLOOO
mieszkam na pomorzu i mało kiedy słyszę ciasto lecz w kółko placek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem z Krakowa
a nie mówię na fasolę groch ;) Za to nie wiem dlaczego niektórzy mówią zamiast tabletka to proszek :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LLLLLOOO - tak Ci ten placek przeszkadza, a po polsku się wysłowić nie potrafisz. "Mało kiedy"? Kali mieć krowa, polska język być trudna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LLLLLOOO
Słowo proszek na tabletkę powszechnie słyszane jest w telewizji też mnie to denerwuje ale placek najbardziej od kiedy pamiętam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LLLLLOOO
nie czepiaj się ;p chciałam się dowiedzieć skąd to się wzięło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pokazałabym Ci jabłecznik mojej mamy sama powiedziałabyś "PLACEK" :P I mają rację, zależy od regionu. Co czasem mocno utrudnia komunikacje w kuchni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LLLLLOOO
ja przed chwilą zjadłam kawałek jabłecznika i nie wyglądał jak placek ;) Jak oglądałam Gesslerową to usłyszałam pyry ale ludzie ze Śląska mają "swój język" tak jak kaszubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedn z głupszych tematów jakie widziałam tutaj. Ale dobrze że autorka takie tylko problemy ma. I mam nadzieje że wszyscy będą mieć podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LLLLLOOO
Temat jak temat, po prostu zawsze mnie to zastanawiało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zawsze mówię "placek" ciasto to jest nie upieczony placek, a placek to jest upieczone ciasto. Zależy od regionu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poznanski kwiat polny
z południa? moze coś w tym jest.. mieszkam w okolicach mielca. ale tu sie mówi i tak i tak ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmjghngbv
ej no krakusy tak gadają na ciasto -placek na jagody -borówki na fasole-groch] jestes idiotą z urodzenia czy mialas wypadek w dziecinstwie? krakusy czy inni wiedza ze sa borowki I jagody tak samo jaj jest fasola I groch i sa to rozne rzeczy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .e.
Za słownikiem PWN: "placek - 1. płaskie, słodkie ciasto, pieczone często z różnymi dodatkami". Nie zawracaj d.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowisjutka
Wydaje mi sie ze placek to cos prostego, ciasto jest bardziej wykwintne nie slyszalam by ktos np mowil ze robi placek z galaretka i bita smietana, zwykle jest to ciasto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciasto jest to produkt gotowy do wypieku np. Na pierogi jest ciasto , na chleb itp. A gotowy juz wypiek jest plackiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miastowy
Ciasto to ciasto, ale dla chama placek. No coż, oprócz rasowych wieśniaków, także drobnomieszczaństwo lubi mówić "placki" na ciasta i torty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×