Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sukajakichmalo

Matka przekroczyła wszalekie granice

Polecane posty

Gość sukajakichmalo

Właśnie odberałam meila od niej, no traggedia :O Utwierdziłam się w przekonaniu ze ona nie jest calkowicie zdrowa psychicznie :O Przeszła samą siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona890
ale co Ci napisala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienka1339
Zeby to jedna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sukajakichmalo
Już nie bede przytaczać bo juz nawet skasowałam ale ona mysli ze ja mam wciaz 8 lat :O Jakby swoich spraw nie miała :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Quo Vadis
Dla matki dziecko zawsze pozostanie dzieckiem, czy ma 8 czy 48 lat :D Zrozumiesz, jak bedziesz miała własne dzieci :) Daj matce prawo do popełniania błedów. Ona też jest tylko człowiekiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sukajakichmalo
Aż się zesrałam z wrażenia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slaba kucharka
Moja tez jest psychiczna,ciagle mi mieszala chociaz pomagala finansowo ale za cene wtracania sie,wyzywania mojego partnera,buntowania dziecka przeciw nam Probowalam porozmawiac.uswiadomic,ze mnie krzywdzi Powiedziala,ze mnie zniszczy Nie odzywa sie a ja tez nie szukam z nia kontaktu Odzylam chodziaz kazdy mi mowi-porzeciez to twoja matka:Ojak mozesz myslec,ze teraz masz spokoj no tak wlasnie mysle i moze jestem wyrodna corka ale mam taki spokoj doszlo do tego,ze chcialam popelnic samobojstwo bo nie widzialam sensu zycia,kiedy matka jest ciagle w moim domu,zyciu i ciagle cos wymuszala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sukajakichmalo
Ale ona nie ma swoich spraw tylko innymi by dyrygowała zamiast sie swoim życiem zająć, niech sie zapisze do jakiegoś klubu, niech znajdzie sobie koleżanki a nie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slaba kucharka
oo to tak jak moja ciagle dyryguje i wymusza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sukajakichmalo
I ciągle sie z wszsytkimi kłóci, z ciotką, z własną matką, obgaduje wszystkich :O Chyba własnie z tych nudów, z braku zajecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slaba kucharka
no nie moge:O mamy wspolna matkae:O moja z nikim z rodziny sie nie odzywa tylko z jedna ciotka-zaprosi albo sama do niej pojedzie i pozniej 2 dni ja obgadywala a ja tego sluchac musialam po prostu jej sie nic nie podoba ,wszyscy musza zyc i robic pod jej dyktando

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Quo Vadis
dziewczyny, złapcie dystans...do sytuacji i do matek. Przez kilkanascie lat były osobami które miałay was wprowadzić w zycie i nauczyć pozytywnych wzorców. Wygląda na to, że nie potrafią wyhamować jak stałyscie się dorosłe :D dajcie im czas, nauczą się, zwłaszcza jak utrzymacie je na pewną odległość tłumacząc jednoczesnie powód dla którego to zrobiłyscie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slaba kucharka
moja sie nie nauczy obrazila sie na zawsze jak chcialam postawic granice ja mam 33lata a matka chciala mna dyrygowac a mojego partnera w luznej rozmowie nazywala golodupcem i tak przez kilkanascie lat dobrze,ze sie nie odzywa wiem,ze jej nie przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sukajakichmalo
słaba kucharka, no na to wygląda :D Quo Vadis, ale ona taka zawsze była :O kiedyś jakos wytrzymywałam ale coraz bardziej miałam jej dość i tak mi zostało :O Czasem zastanawiam sie czemu mnie pokarało taką matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slaba kucharka
a uczyc to mnie nic nie uczyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slaba kucharka
moja tez taka zawsze byla zawzieta,zlosliwa,rozgniewana,z niczego sie nie cieszaca,wiecznie zmarszczone czolo i wiecei-wcale mi jej nie brakuje jestem jedynaczka i nawet ze mna wojne wyp[owiedziala bo nie mogla zniesc,ze mam wlasne zdanie,moge sie sprzeciwic lub powiedziec NIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×