Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nucler

KURZAJKA na nodze. Mocno zakorzeniona!!

Polecane posty

Gość Nucler

Jak w temacie mam problem z kurzajką głęboko umiejscowionej na stopie. Kurzajka jest dość uparta i mam ją przeszło 8 lat. Staram się ją regularnie ścierać pumeksem ale z czasem naskurek robi się znów twardy. Aktualnie stosuje Brodacid i zastanawiam się czy pomoże. Gdyż po starciu wierzchniej warstwy kurzajki odsłania się biała twarda skóra mocno zakorzeniona. Czy może wiecie czy Brodacid działa tylko na wypalenie wierzchniej skóry czy też działa bezpośrednio w głąb kurzajki? Proszę o pomoc w innych metodach pozbycia się tej mocno zakorzenionej kurzajki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nucler
Nadmieniam że przeczytałem już kilkadziesiąt wątków dotyczących kurzajek i nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Nie interesują mnie porady na brodawki, czy też kurzajki na rękaw w formie brodawek, bąbelków tylko długotrwałe, mocno zakorzenione kurzajki. Dlatego proszę o porady ludzi, którzy mieli do czynienia z tym problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robisz tak: *Obierasz cytrynę ze skórki - dość grubo *kroisz tą skórkę na kwadraciki (w zależności od wielkości kurzajki - ja kroiłam takie 1cmx1cm) *Wrzucasz tak pokrojone kawałki skórki od cytryny do słiczka/szklanki/kieliszka i zalewasz octem *Wstawiasz to do zimnego pomieszenia na dobę (ja trzymałam w zimnej piwnicy) *po upływie doby tak nasączony kawałek skórki przykładasz do kurzajki i przyklejasz plastrem żeby się nie ruszał (przykładasz białą/wewnętrzna stronę skórki do kurzajki) *robisz takie okłady około tygodnia - ja robiłam i rano i na noc Potem przestajesz robic okłady i czekasz kilka dni U mnie po odstawieniu po 3 dniach kurzajka zrobiła się czarna i odpadła! Nie ma po niej teraz znaku i co najwazniejsze - nie boli mi stopa Jesli od razu ci nie pomoże to powtórz wszystko jeszcze raz Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy ten sposób z cytryną
może pomóc na stary bolesny odcisk pod stopą?Od kilku lat co jakiś czas przyklejam plastry i wycinam,ale to nie likwiduje problemu tylko daje chwilową ulgę .Może jest tu ktoś kto dał sobie radę z takim modzelem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Echhhh(((((
A ja podjąłem walkę ze swoją, którą mam na palcu stopy około miesiąca. Traktuje ją Brodacitem i co dzień kąpie stopy w urządzeniu z ozonem. Po tygodniu jest już o połowę mniejsza. Co dzień jak zrywam warstwę Brodacitu to wyrywają się takie kawałki tego paskudztwa. Wygląda to jak rurki z grzyba. Wyrywanie jest bolesne niestety :(. Ale chyba dam radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurzajkowa08098
ja mialam uparta kurzajke na stopie przez jakies 4/5 lat ,rok temu sie jej pozbylam chodzac co 2 miesiace do dermatologa na wymrazanie... 7 wizyt i nie ma po niej sladu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zalamana8203
a co zrobić kiedy kurzajka jest bardzo bolesna? Czasami sama boleśnie pulsuje, często przy dotyku. Stosowałam różne preparaty, kurzajka w wielkich bólach schodziła (męczarnia, nieprzespane noce, ból nie dający żyć) ale od nowa wyrastała, jeszcze większa. Korzenie muszą bardzo głęboko siedzieć. Ja już nie mam siły na to... Myślicie, że najlepszy sposób to dermatolog? Tylko, że wymrażanie odpada, przy mojej kurzajce może to być ból nie do zniesienia. Może jakieś maści zapisze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojemu synowi pomogło
zawiąż nad kurzajką węzełek (nitka bawełniana) i tą nitkę schowaj pod kamień pod rynną, jak nitka zdnije to zniknie kurzajka, niby zabobony ale mój syn miał na twarzy 36 takich kurzajek...i zrobiliśmy 36 węzełków:P po 2 miesiącach nie bylo śladu, a próbowaliśmy wszystkim czym się dało, bez skutku. Spróbuj, nie zaszkodzi a może pomoże:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojemu synowi pomogło
i mam nadzieję, ze tobie pomoże, mimo,ze wydaje się być śmieszne:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Echhhh(((((
No i minął miesiąc od mojego wpisu i kurzajka jest historią . Pokonałem paskudę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojemu synowi pomogło
którym sposobem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomogę wam bo tez to mialam
ja miałam kurzajkę i ocet z cytryną ją załatwił :P choć bolało i pulsowało, a potem zrobiła się czarna i po niej :) polecam ten sposób, od tego brodacilu rozniosły mi się kurzajki i zrobiło się więcej, wolę cytrynę z octem, choc bolało, ale skuteczne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Echhhh(((((
Tak jak pisałem, Brodacid i kąpiel ozonowa. Znaku po paskudzie nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Groshki_pl
ja też dość często walczę z kurzajkami, bo gdy pozbędę się jednych pojawiają się drugie. I zawsze stosuję Brodacit bądź taki domowy sposób ze skórką od cytryny. Oba sposoby jak dla mnie są sprawdzone i tak usuwanie kurzajki trwa około tygodnia. Tylko, że za jakiś czas wyskakują nowe w innych miejscach;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Albo wypalić u dermatologa. Albo zastosować metody naturalne. Poszukajcie sobie na temat _ Glistnik jaskółcze ziele_ - to pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak byłam dzieckiem to miałam kurzajkę na dłoni, i mama mi smarowała właśnie mazią z łodyżki tego glistnika, on wygląda tak: https://www.google.pl/search?q=glistnik+jask%C3%B3%C5%82cze+ziele&hl=pl&client=firefox-a&hs=jYT&rls=org.mozilla:pl:official&prmd=imvns&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=3l4-UNnMK-mn4gSH1oDICg&ved=0CCEQsAQ&biw=1280&bih=661 Zeszła chyba w tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zalamana8203
ja obecnie stosuję olejek rycynowy i coś się dzieje! Ta paskuda, przez którą wiele nocy z bólu nie przespałam zeszła, jeszcze nie całkowicie, jest ledwo widoczna. Kuracja ma trwać 2 miesiące, stosuję od 1 miesiąca więc myślę, że wkrótce nie będzie śladu po tym świństwie. Już teraz mogłabym przerwać bo naprawdę wygląda to dobrze ale dla pewności wytrwam jeszcze miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podpisuję się obiema rękami pod sposobem ze skórką z cytryny i octem. wykończyłam brodawki u siebie, męża, dzieci oraz kilku innych osób. Mój młodszy syn miał brodawkę na stopie od spodu, 2 razy bezskutecznie była wymrażana azotem ( gdybym wcześniej wiedziała, że to tak boli to wcale bym nie poszła ) - po 2 lub 3 nocach stosowania cytryny brodawka sczerniała a po kilku dniach syn ja sam wydłubał. Do starszych, długo hodowanych brodawek trzeba mieć więcej cierpliwości ale naprawdę się opłaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćanonim
Ja walczę już z drugą, bardzo głęboką i na stopie. Co do kwasów, to w aptece można dostać acerin, jest mocniejszy od reszty a oficjalnie na odciski. Niestety każda taka walka boli, smarujesz, ona się wypala, zrywasz, albo moczysz i zrywasz i znowu kwas. I tak dwa razy dziennie. Na stopę dostałam teraz mocniejsze kwasy od dermatologa na receptę i o dziwo nawet ją wypala, ale chodzić się normalnie nie da :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurzajek bardzo ciężko się pozbyć. Wiem co mowie, znam z autopsji! Leczyłem to wszystkimi możliwymi sposobami. W końcu zwątpiłem w to, że cokolwiek mi pomoże. To było dawno i nie pamiętam co w końcu zniszczyło te wstrętne kurzajki. Polecam lek WARTIX na kurzajki, tylko to pomagało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość govcc
Zobacz stronę http://nakurzajki.com.pl Tam możesz poczytać o zapobieganiu kurzajkom, jak i o samym leku Wartix. Zazwyczaj wystarcza pojedyncze zastosowanie tego leku. Po 10-14 dniach od wymrożenia, kurzajka odpada, pozostawiając zdrowy, zregenerowany naskórek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kupujcie WARTIX to śmieciowy produkt, używałem go 5 razy i nigdy mi nie pomógł. W internecie zaś można zaobserwować na forach pełno pozytywnych wpisów tego produktu. Sa to wypowiedzi ewidentnie opłacane przez firmę, prowadzony jest marketing szeptany gdzie ludzie biorac udzial w dyskusji leja wodę chwalac wlasnie ten z****** WARTIX

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może ktos poleci jakieś miejsce, w którym pomoga usunąc mi kurzaję na stopie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Także miałam kiedyś problem z kurzajkami. Domowe sposoby również nie działały. Próbowałam także różnych preparatów z apteki, ale kurzajki nie znikały. W końcu stwierdziłam, że musze udać się do specjalisty. Znajoma poleciła mi http://www.zdrowe-stopy.com/ we Wrocławiu. Umówiłam się tam na usunięcie kurzajek. I problem zniknął. W końcu nic mi nie przesadza podczas chodzenia. Jeśli jeszcze kiedyś będę miała problem z kurzajkami, na pewno wrócę do tego gabinetu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×