Dlaczego fajni faceci sa niesmiali? a jakies dupki nie maja granic ?;/

No ja wyciągnąłem wnioski...mianowicie takie , że nie warto się starać,bo i tak zostanę na końcu zraniony, a gra nie warta jest świeczki, jak to się mówi. Ja też nie miałem normalnego związku, bo związki w liceum i gimnazjum to żadne związki. Tyle, że dochodzę do wniosku , że kobieta nie jest mi do niczego potrzebna tak naprawde, chyba że trafiła by się jakaś zakręcona dziwaczka z odmiennym spojrzeniem na świat, która by zaakceptowała moje odchyły.

Odchyly kazdy ma :) a czas leczy rany i zmienia poglad na swiat.. Wiec nadzieja jest!:)

U mnie wprost przeciwnie, czas pogłębia rany. A nadzieja jest, ale dla ciebie :). Po prostu nie wierzę w miłość i nie chcę mieć żony, a tym bardziej dzieci. A jeżeli będę chciał uprawiać seks..., no cóż może znajdzie się jakaś chętna, na seks, anie na związek. A wracając do tematu napisz do niego na fejsie, czy przypadkiem nie zostawiłaś czapki w jego samochodzie i jakoś się może potoczy z korzyścią dla ciebie.

moje gg 8189899 jak bedziesz chcial pogadac napisz.Nie mowie ze mam czas zawsze,ale czasem,a wydaje mi sie ze fajny z Ciebie chlopak jest :)

Jezeli chodzi o poglebianie ran wiem o co Ci chodzi..u mnie zwieksza sie moj tzw.Pancerz dla otoczenia ale ...coz moze mi sie jeszcze w zyciu przyda zeby byc bardziej uwazniejsza. Ostatnio wymyslilam tez metode zamieniania negatywow w pozytywy zyciowe :) tak aby w tym co zle znalezc jakas dobre strone.Dziwnie brzmi ale da sie..tylko to trudne

INTELIGENTNY I NAZBYT WRAŻLIWY CZŁOWIEK ODRZUCI SYSTEM CHORY I PAZERNY! POLSKA EDUKACJA JEST DO BANI! INTELIGENTNI LUDZIE NIE WYSILAJĄ SIĘ W KRAJU BEZ PRZYSZŁOŚCI!

simian raticus Nie wiem na jakiej podstawie oceniasz inteligencję,ale,...myślę , że nawet nie ma sensu z tobą dyskutować.

Tez mi sie tak zdaje..

Zastanawiająca się. Nie widzę sensu raczej, żebyśmy pisali, ty też wydajesz się być miła i inna od tych wszystkich pustych panienek, dlatego tym bardziej lepiej żebyśmy nie pisali, ze względu na mój destrukcyjny charakter. Tylko bym cię zdołował, piękne jest , że potrafisz optymistycznie patrzyć na świat, mimo tego całego syfu który nas otacza, a ja potrafię tylko szerzyć depresję...

Nie napisalam ze masz napisac :) Napisalam ze jesli bedziesz chcial...napisz. :)

"Ostatnio wymyslilam tez metode zamieniania negatywow w pozytywy zyciowe tak aby w tym co zle znalezc jakas dobre strone.Dziwnie brzmi ale da sie..tylko to trudne" Nie brzmi to dziwnie, tylko logicznie, pozytywne myślenie ma zbawienny wpływ na życie...ale to tylko teoria, może gdyby w życiu zdażyło mi sie coś naprawdę optymistycznego, to bym inaczej myślał, ale mój umysł,w każdej sytuacji potrafi znaleźć najgorszy możliwy scenariusz, taki który przeciętnemu człowiekowi, nigdy się nie pojawiłby w świadomości.

Nie zwracaj uwagi na rentajo, rzadko tu wchodzę , ale zdązyłem zauważyć, że rentajo to tępy psychol.

Widzisz Ja zawsze jesli mialabym okazje na cos milego i dobrego wymyslam automatycznie w glowie milion powodow dlaczego powinnam zrezygnowac, wiec pomijajac realne przeszkody wiekszosc jest fikcyjna bo wiekszosc ludzi nie rozdrabnia nie rozgryza tak wszystkiego. Staram sie to zmienic...Nie mowie ze szybkie wybory sa dobre, ale widocznie czasem nie nalezy sie zbyt dlugo zastanawiac.

rentajo to jest polskie forum, więc pisz po polsku.

a ja sie nie przejmoje rejtano;p

zastanawiająca się Ogólnie nieśmiałość i jakiekolwiek stawianie sobie granic, nie ma najmniejszego sensu, ludzie najczęsciej zajmują się tylko sobą i nie zwracają aż takiej uwagi na innych. Nie zwracają uwagi na każdy gest i głupie zdanie jakie wypowiemy. Ale to jest teoria, w teorii potrafię rozgryźć wszystkie problemy tego świata, a w praktyce jestem niepoważny a moje życie to chaos.

Wielu ludzi mówi mi że sam stwarzam sobie sobie wyimaginowane problemy nie mające nic wspólnego z rzeczywistością. No , ale cóż taki już jest ze mnie pojebaniec. Lubisz pisać z obcymi ludźmi na gadu? JA go używam, do porozumiewania się ze znajomymi którzy jeszcze mi zostali, nigdy nie pisałem z obcymi. Ale na wszelki wypadek zapisałem ten numer jakbym potrzebował porady od nieznajomej, aczkolwiek bystrej dziewczyny.

To zalezy od czlowieka jedni nie zwracaja uwagi a drudzy tak.Czasem wystarczy jedno spojrzenie zeby kogos do siebie zrazic,taka prawda..a co dopiero slowo.. Czemu niby jestes nie powazny w praktyce?Co takiego robisz.

Kobiety szukają pracowitego trutnia albo zarobionego ciula! Parobasa systemowego! Każdy szuka miłości swojego pokroju i potem podobne dzieci płodzą!

up:)

Co takiego robię? Myślę , że chodzi o to czego nie robię. Jestem niepoważny, bo: nigdy się nie uczyłem, chociaż podobno miałem\mam potencjał. Nauczyciele mówili, że jestem inteligentny zdolny ale leniwy. W związku czym zamiast się uczyć, wpadłem w "złe towarzystwo", z którego już co prawda wybrnełem, ale czasu na nauke w szkole nikt mi nie zwróci. Nie poszedłem ,na studia, tylko do pracy fizycznej, chociaż się do tego nie nadaję i jestem cały czas zmęczony. Nie mam żadnych planów na przyszłość... nie mam samochodu... nie mam prawka(zacząłem ale nie skończyłem)...nie ma sensownych poglądów, jestem przemądrzały, chociaż tak naprawdę gówno wiem, a i zdarza mi się popalac trawkę, chociaż z tym już kończę.

Powiem ci, że jakbyś mnie spotkała pogadała ze mną i dowiedziała się jaki jestem naprawdę, to byś już mnie nie uważała za takiego fajnego..

Trzeba cos robic..i wziac zycie we wlasne rece bo nikt inny tego za nas nie zrobi ,niestety .Ja poszlam na studia,staram sie planowac,czasem nie wychodzi ale trudno.Pracuje , jest ciezko, robie to co uwielbiam ale jest zbyt ciezko, na ym polegaja wybory .Nigdy nie bedzie idealnie .trzeba wiedziec z czym bedzie nam zle zeby wybrac ciezar odpowiedni do swoich rozmiarow. Mam nadzieje ze wiesz o co mi chodzi. :) prawko..tez zaczelam nie skonczylam ale to przez prace ciagle pracuje ciagle gdzies jade, ciagle nie mam czasu..ale mam nadzieje ze sie uda:). Trawka..wszystko w odpowiednich ilosciach nie jest zle i z odpowiednimm podejsciem. Pocieszylam ,chociaz troche? :)

Tak Cię nazwali Twoi pobratyńcy...

A co studiujesz? I gdzie pracujesz? JA mam beznadziejną prace, przez która nie mam na nic sił, własnie niedługo idę na nockę. Widzisz ty masz plany i ambicje, to się ceni. Szkoda że nigdy nie miałem jakichś wartościowych znajomych jak ty, może byłbym trochę mądrzejszy. Czy mnie pocieszyłaś? Mnie się nie da pocieszyć :D, jestem głupi i odporny na zdanie innych.

simian raticus Aha...

Studiuje ochrone dobr kultury w katowicach, pracje w konserwacji zabytkow glownie przy malarstwie bo skonczylam liceum plastyczne z kierunku mal. i pozlotnictwa.Ogolnie mieszkam wszedzie,czasem uda mi sie w kielcach bo tu mieszkam. Jest ciezko,praca fajnie brzmi ale kolorowo nie jest po 2 latach mam wycienczony organizm do cna, gorsze zdrowie i brak zycia prywatnego.Nie tylko chodzi o ambicje i o to zeby podwyzszac poprzeczke..czasem trzeba dac na luz...........

upupup

Zazdroszczę ci twojej pracy i pasji, ale wiem że to nie przyszło samo...Ja też miałem potencjał, aby robić coś podobnego( w sensie coś związanego z kulturą itp.), ale wszystko zmarnowałem. Na pewno znajdziesz swojego wrażliwego nieśmiałego , chłopaka, bo jesteś zajebista :D. Ja całe życie dawałem na luz i teraz odczuwam tego skutki i także pogorszone zdrowie od pracy fizycznej.

Ehh,ale ty pewnie miałaś pewnie w okresie szkolnym normalnych znajomych, normalny dom i szansę na rozwój. A ja zjebany start, a w głowie pusto, imprezy i używki. Masz po prostu szczęście że urodziłaś sie tam gdzie się urodziłas i spotkałaś ludzi jakich spotkałaś i też dobre geny rodziców...Jak cię ten chłopak oleje to znaczy, że nie zasługuje na ciebie...