Która z was nie szczepila waszych dzieci?

Ile maja teraz lat? Zalujecie ze nie chodzilyscie z nimi na szczepienia? Bo duzo kobiet pisze zeby nie szczepic a ja sie boje ze cos sie stanie

Pracuję w przychodni i powiem Ci, że najwięcej to jest krzykaczy. A jak w jednym roczniku zdarzy się 1 czy 2 osoby, które nie szczepią to aż dziwne. Krzyczą, krzyczą, awanturują się, a przychodzą grzecznie i szczepią, bo boją się, żeby dziecku krzywdy nie zrobić. Jeden z lekarzy w mojej starej przychodni nie szczepił dzieci, starsze przyniosło krztusiec z przedszkola, jemu w sumie nic nie było, ale młodsze zaraziło się i zmarło. Od tamtej pory pan dr wszystkie szczepienia pouzupełniał i już nie mówi ludziom, że on by nie szczepił.

Tylko pseudowyuczone na internecie ignorantki nie szczepią przeciwko chorobom śmiertelnym. Potem dziecko w piaskownicy nawet może się tężcem zarazić albo pojawia się problem przy operacji jak dziecko nie szczepione na wzw. Ja jak urodziłam syna też się bałam szczepić bo też się naczytałam. Potem czytałam jeszcze więcej i więcej, rozmawiałam z ludźmi, którzy się na tym znają i szczepię dziecko wg kalendarza.

nie jestem glupia zeby nie szczepic dziecka na podstawowe szczepionki.

Chodze na szczepienia ale wlasnie przez topici w ktorych dziewczyny pisza ze to nie zdrowe, ze w szczepionkach sa toksyny zaczynam miec watpliwosci. Wlasnie gdybym nie chodzila na szczepienia to balabym sie ze wydarzy sie nieszczescie o ktorym pisalas

szczepię wybiórczo moja córka ma 5 lat i nie dostała MMR, rodziców nieszczepiących jest coraz więcej i całe szczeście. polecam forum -------> http://szczepienia.org.pl/index.php?sid=2c9e00a483078abd89404d438cf2e108

My przeciez tez bylysmy szczepione i jest ok

3 lata, nie zaszczepiony na nic, nie żałuję

Całe szczęście? Głupota się szerzy. Zamiast czytać jakieś bzdury internetowe poczytaj opracowania naukowe.

" 12:52 [zgłoś do usunięcia] mój synek ma dopiero 3 lata, nie zaszczepiony na nic, nie żałuję" Do czasu.

Ja nie szczepiłam na nic, dziecko ma 10mcy, sama miałam poważne powikłania po szczepieniu, więc nie zawsze jest tak ok

A na czyn polegaja szczepienia wybiórcze?

zadna głupota a raczej duża wiedza na temat szczepień a w moich przekonaniach utwierdził mnie bardzo znany i szanowany w Polsce lekarz. A takie co gówno wiedza o szczepieniach niech ładuja w dzieci te syfy a co, a potem płacz bo dziecko chore, mało odporne bo mamusie serwuja biednym dzieciom rtęc i inne syfy które latami siedzą w małych nieodpornych organizmach

a ja mam 23 lata, 3 rodzeństwa i żadne z nas nie jest szczepione, nie chorujemy, wszystko jest dobrze, więc nie piszcie bzdur, że do czasu....

A powikłań po chorobach, na które nie szczepisz to się nie boisz? Wybiórcze znaczy szczepią na niektóre tylko choroby.

"Polaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa zadna głupota a raczej duża wiedza na temat szczepień a w moich przekonaniach utwierdził mnie bardzo znany i szanowany w Polsce lekarz. " Weź mnie nie rozśmieszaj tą bardzo dużą wiedzą. Oczywiście nazwiska tego bardzo znanego lekarza nie podasz? Takie to właśnie są wiarygodne informacje.

mój synek ma dopiero 3 lata, nie zaszczepiony na nic, nie żałuję Ja tego nie rozumiem swiadomie narażaćdziecko na smierc z powodu np tężca i to w XXI wieku. Dziecko bezie sie bawilo np w rzece, morzy, chodzilo boso po paisku, bawilo sie w piaskownicy rozetnie nogępalec cokolwiek i zlapie tęzec no gratuluje rozumu.

Wisienka nic się nie martw one mają "bardzo dużą wiedzę" i poparcie "bardzo znanego lekarza". :P

a wiesz, że szczepienie na tężec nic nie daje? chorobe wywołuje nie pałeczka tężca tylko toksyna, możesz chorować co 2 miesiące, więc to że zaszczepisz nic nie da

jhajdh wejdz na strone która podałam a nazwisko lekarza znajdziesz bez problemu :) no i jak napisałam wczesniej szczepię wybiórczo, tym co uważam za bezpieczne no i nie trzeba szczepic 6 tygodniowego dziecka bo jak sama napisałas po piaskownicy to ono biegac nie bedzie, mozna spokojnie zacząc szczepić koło roku, wtedy układ nerwowy jest lepiej wykształcony i lepiej zniesie szczepienia

naprawdę nie rozumiem jak można nie szczepić dziecka i narażać na takie niebezpieczne choroby:( i jeszcze się tym chwalić

że dziecko dopiero w wieku około pół roku jest w stanie wytworzyć przeciwciała, także wszystkie wcześniejsze szczepienia są nieskuteczne

ja szczepię na wszystkie podst.oprócz MMR.- na którą może zaszczepię rok później. na rotawirusy nie szczepiłam, ale zastanawiam się nad pneumokokami, mała ma już przeszło rok to szczepionka jest dużo tańsza

a ja nie rozumiem jak mozna władowąc w dziecko w ciagu roku kilkanascie szczepionek to jest dopiero chore :o na szczęście świadomośc rodziców jest coraz wieksza i mają wybór czy szczepic czy nie, czy szczepic pozniej

Ja napisze tak mam 20 mies. córkę i rozgorzała w domu dyskusja na szczepienie przeciwko mmr, gdyż przesunęłam to szczep. w czasie ( aż mała skończy dwa lata). Moja siostra jest studentka farmacji poprosiłam by porozmawiała z prof. na temat w/w szczepionki odpowiedź była jedna szczepić. Oczywiście nie namawiam i nie neguję tych które nie szczepia ich dzieci ich wybór, natomiast wiem jakie moga być powikłania poszczepienne -jest większe prawdopodobieństwo powikłań niż skutków poszczepiennych. Proszę podajcie jeden naukowy dowód na autyzm poszczepienny.

Polaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa a może jednak podaj to nazwisko bo jakoś nie mam ochoty zakładać sobie konta na jakiś dziwnym forum szerzącym głupotę :/ a ten doktor to pewnie ta cała majewska czy jak jej tam :D:D:D a co do rtęci w szczepionkach to jest tylko w jednej :P

oczywiscie ze szczepionka na tężec nic nie daje, faktycznie mamy istna epidemie zachorowan na teżec ;) nie ciut Afryka.

Tężcem moża się zarazić w wielu miejscach nie tylko w piaskownicy. A szczepienia niemowląt nie są dlatego, żeby celowo obciążać ich organizmy ale by jak najwcześniej zabezpieczać dzieci przed chorobami na jakie się szczepi. A dlaczego nie podasz tutaj nazwiska lekarza?

no jasne że nic nie daje przecież co 2 człowiek chory na tężec :D:D:D nie no śmiech na sali :/ tak samo mmr już się lekarze cieszyli że odra została praktycznie już zlikwidowana tak jak czarna ospa a tu proszę coraz więcej tych mądrych mamusiek co nie szczepią i na słowacji już epidemia odry a za pół roku mamy euro to się dopiero cyrk zacznie jak na te cholerstwa przywloką :D

ja sie zastanawiam jak my zyjemy, ja zyje moje pokolenie wczesnych lat 80-tch? wtedy to dopiero byly szczepionki i jakos wszyscy zyja, maja sie dobrze, az dziwie sie ze nie swiecimy w ciemnosciach.