CO TO JEST URWANY film ?!

niby w sylwestra mi sie nie urwał...a jednak dzisiaj (czyli 3 dni pozniej) przypomniały mi sie fakty które wczesniej zapomniałam :O :O ! masakra

no prosze powiedzcice

Nie pamiętam. :o

Urwany film to raczej jak całkoiwcie nie ogarniasz tematu i jedyne co wiesz to co, co powiedzą ci ludzie. Właściwie ejsteś zdana na łaskę znajomych tudzież nieznajomych. A to takie dziury w mózgu, też często mam. Wszystko niby pamiętam, ale kilka fragmentów gdzieś ucieka.

Nie wiem nigdy mi się nie urywa Próbowałam pić na umór,efekt taki że rzygałam i potem dalej mogłam pić,więc piłam,piłam i nic zero upicia-szłam równo po lini i wszystko pamiętałam i tak mam zawsze-dlatego nie pałam miłością do picia bo jestem po tymtylko troche weselsza a musze dużo wypić więc lepiej już cos popalić

Mnie raz urwał się film :D Piłam w pubie, obudziłam się w domu z zerwanymi więzadłami w kolanie I też po kilku dniach przypomniałam sobie kilka faktów np. że leżałam na parkingu i błagałam ludzi, by podwieźli mnie do domu. Jakaś baba podwiozła

Dobre! Też chciałam sie tak sponiewierać ale noc sie skończyła .. Jak się upić pytam poważnie?????

pij drinki wtedy nie czujesz oporu jak po 2gim 3cim piwie czy winie ewentualnie tanie nalewki ale skutki the day after trudne do przewidzenia i raczej nieprzyjemnie. pamiętam kiedyś jak spadła na mnie podłoga a ja nic nie mogłem zrobić :)

nie no ja sie nie szmaciłam ale sikałam pod oknem sąsiadów :O i pokazywałam cycki przez balkon :(( do tego paliłam i piłam (a nofrmalnie nie pije i nie pale_

Kurde, a ja właśnie praktycznie nie rzygam, tylko mam takie zaniki pamięci:O