Czy są jeszcze normalni/e mężczyźni/ kobiety?

Czasem mam wrażenie, że wraz z rozwojem techniki ludzie się uwsteczniają. Coraz trudniej spotkać normalnych ludzi. Świat zdaje się udebilniać. Kobiety, którym zależy tylko na pieniądzach. Mężczyźni szukający taniego seksu na imprezie. Wszędzie tylko lans i seks. Ludzie mają też coraz mniej szacunku do siebie. Gdzie są te czasy, kiedy, żeby iść na randkę z dzieczyną trzeba się było nieźle napracować? Gdzie są te czasy, w których liczyło się to co w głowie, a nie rozmiar spódniczki czy stan portfela? Gdzie podział się szacunek do drugiego człowieka? Gdzie zwykła ludzka uprzejmość?

oby szybko bo ja juz nie mam ochoty na takie nędzne życia

Przeraża mnie to w jakim kierunku to wszystko zmierza. Ile jest przecież osób, którym się wydaje, że wszystko im się należy tylko z samego faktu, że istnieją? Nikt nawet nie stara się zapracować na szacunek, ludzie po prostu go oczekują. Ja dziś patrzę z przerażeniem w przyszłość. Coraz bardziej boję się mieć dzieci. Dlaczego? Bo nie wiem jak ten świat będzie wyglądał za 20 lat. Wtedy może być już istny chaos...

Głupi przykład portalu wiocha.pl: widać tam co w tym świecie liczy się dla ludzi, jaki mają brak szacunku do siebie

AUTORKO MASZ RACJE TAK SIE DZIEJE I TO NA CALYM SWIECIE POPATRZ NA TE FILMY AMERYKANSKIE A U NAS TO TYLKO NASLADUJA MYSLAC ZE TO JEST FAJNE :d MOZE I JEST ALE ZEBY CHCIEC BYC TAKIM JAK Z REKLAMY TO PTRZEGIENCIE MOIM ZDANIEM

Właśnie przed chwilą żaliłam się koledze, ze przeraża mnie dzisiejszy świat, w którym liczy się tylko kasa, seks, chlanie i ewentualnie sława. Co ja tutaj robię?

Ogólnie jest tak, że każdy ma teraz większą wolność. Dużo można, zakazów jest mało. Ludziom się wydaje, że wszystko im się należy. Każdy robi co chce, bo po co na pewne rzeczy samemu zapracować. Za jakieś dziesięć lat na rynek wejdzie pokolenie dzieci wychowanych bezstresowo. Jak te osoby sobie poradzą na rynku pracy? Wszystko miały podane na tacy, o nic nie musiały się starać. Będzie coraz gorzej, bo będą chcieli dostawać pieniądzę za byle jak wykonaną pracę. Ja naprawdę boję się co to będzie

Nie ma .Jak ktos to zuwazyl polowa to wariaci a druga to nieleczeni wariaci .Słowa moze bardziej dobrane ,ale sens zachowany :)I wiem co mowie bo mam 50 lat .Doswiadczenie :)

Doświadczenie doświadczeniem, ale ludzie zmianiąją się na gorsze mniej więcej od jakiś piętnastu lat. Tendencja do różnych stylów życia będzie rosła. Zauważcie, że dziś szkoła to zło konieczne, a czytanie to wręcz kara gorsza niż publiczna chłosta. Nie mówię o wszystkich, ale tak generalnie jest. Dziewczyna nie potrafi rozkochać faceta tym co ma w głowie, macha mu przed twarzą piersiami. Facet nie potrafi przyciągnąć do siebie kobiety inteligencją, a jedynie stanem portfela, ewentualnie pomniejszając ten stan na rzecz potencjalnej partnerki. Czy to takie normalne?

Nie mam pojęcia czy byłam wychowywana bezstresowo, ale nie ma co uogólniać. Ja muszę się ciężko brać do roboty, żeby dostać się na studia. Widzę, że nie ma nic za darmo, na wszystko trzeba zapracować (jak się nie ma znajomości...). W tym momencie muszę zapracować na umiejętności, które są wymagane na moich przyszłych, mam nadzieję, studiach i widzę, że to nie bajka.

wow,skąd Ty się urwałaś dziewczyno. Rzadko się czyta tak mądre rzeczy. Podejrzewam że takich osób jest więcej, tylko szkoda, że tak trudno na nie wpaść. Popieram wszystko co napisałaś w 100%. Pozdrawiam:)

bo akurat szkoła to jest zło konieczne uczą samych dennych rzeczy poza tym ludzie nieśmiali tak jak ja mają przegwizdane ja nie chodze na imprezy,nie pije,mało sie odzywam wiec jestem szkolną frajerką na myśl o szkole chce mi sie wymiotować trudno,jestem kolejną wariatką która nie potrafi sobie radzić w życiu ale za to lubie czytać nie macham przed nikim piersiami i nie lecę na kasę.. tylko to i tak nie ma znaczenia

bo akurat szkoła to jest zło konieczne uczą samych dennych rzeczy poza tym ludzie nieśmiali tak jak ja mają przegwizdane ja nie chodze na imprezy,nie pije,mało sie odzywam wiec jestem szkolną frajerką na myśl o szkole chce mi sie wymiotować trudno,jestem kolejną wariatką która nie potrafi sobie radzić w życiu ale za to lubie czytać nie macham przed nikim piersiami i nie lecę na kasę.. tylko to i tak nie ma znaczenia

bo akurat szkoła to jest zło konieczne uczą samych dennych rzeczy poza tym ludzie nieśmiali tak jak ja mają przegwizdane ja nie chodze na imprezy,nie pije,mało sie odzywam wiec jestem szkolną frajerką na myśl o szkole chce mi sie wymiotować trudno,jestem kolejną wariatką która nie potrafi sobie radzić w życiu ale za to lubie czytać nie macham przed nikim piersiami i nie lecę na kasę.. tylko to i tak nie ma znaczenia

bo akurat szkoła to jest zło konieczne uczą samych dennych rzeczy poza tym ludzie nieśmiali tak jak ja mają przegwizdane ja nie chodze na imprezy,nie pije,mało sie odzywam wiec jestem szkolną frajerką na myśl o szkole chce mi sie wymiotować trudno,jestem kolejną wariatką która nie potrafi sobie radzić w życiu ale za to lubie czytać nie macham przed nikim piersiami i nie lecę na kasę.. tylko to i tak nie ma znaczenia

bo akurat szkoła to jest zło konieczne uczą samych dennych rzeczy poza tym osoby nieśmiałe takie jak ja mająprzegwizdane nie chodze na imprezy,nie pije alkoholu,mało się odzywam więc jestem szkolną frajerką na myśl o szkole chce mi sie wymiotować trudno,jestem kolejną wariatką która nie potrafi sobie radzić w życiu ale ten system mnie przytłacza..i tak wiem że przegram bo liczy sie zaradność i znajomości,nie mam motywacji do nauki za to bardzo lubie czytać,nie lecę na kasę i nie macham przed nikim piersiami no ale to i tak nie ma znaczenia...

bo akurat szkoła to jest zło konieczne uczą samych dennych rzeczy poza tym osoby nieśmiałe takie jak ja mają przegwizdane nie chodze na imprezy,nie pije alkoholu,mało się odzywam więc jestem szkolną frajerką na myśl o szkole chce mi sie wymiotować trudno,jestem kolejną wariatką która nie potrafi sobie radzić w życiu ale ten system mnie przytłacza..i tak wiem że przegram bo liczy sie zaradność i znajomości,nie mam motywacji do nauki za to bardzo lubie czytać,nie lecę na kasę i nie macham przed nikim piersiami no ale to i tak nie ma znaczenia...

:(

:(