Kto czytał zaginiony symbol dana browna???????????????????

czytalam dawno temu i teraz uslyszalam ze ma powstac film, chcialam sobie przypomniec i w ogole mam pustke jak to sie skonczylo?? Pamietam ze ten syn/zabojca zginal, ale co w koncu odczytali z tej piramidy, czego strzegli masoni?

nikt nie czyta na kafeterii?

ja czytałem o ruchach Browna w cieczy....

ja czytalem, ale tak dawno temu ze kompletnie nie pamietam o co tam chodzilo...

nie moge nigdzie tego znalezc w necie, o rany....

ja czytalam niedawno. Koniec mnie zawiodl l tym symbolem bylo slowo a slowem biblia ukryta pod statua wolnisci. The end.

aha.... hmmmm.... czyli chodzilo wlasciwie tylko o to,zeby mal'akh nie wypuscil tego filmu? bo z tej biblii to zadna wielka tajemnica w sumie nie powinna byc.... tzn nie rozumiem czemu dla masonow to byla tajemnica.

ale zaraz raczej nie pod statua wolnosci, tylko pod tym strzelistym pomnikiem waszyngtona??

wiadomym bylo ze brown zrobi wielka rzecz z niczego. Nie moze przeciez nagle wymyslec sobie jakiejs wielkiej tajemnicy ktora miala by zmoenic postrzeganie swiata bo ludzie zbyt doslownie biora jego ksizaki a brown chce byc madry i chce wlasnie zeby ludzie brali go doslownie, stad jego wielka slawa i kontrowersja wokol jego ksiazek ktora tak naprawde nie jest niczym nowym. Na kazdej wielkiej tajemnicy w ksiazce browna sie zawiedziesz niestety.

hmmm moze rzeczywiscie pod pomnikiem waszyngtona, szczwrze mowiac zapomnialo mi sie gdzie dokladnie bo jak dowiedzialam sie ze to biblia jest tym wielkim halo to mi sie odechcialo czytac.. :)

nie no, wtedy z maria magdalena i swietym graalem - sanctus graal to wyszlo mu fajnie, teraz to bylo takie pierdzielenie o szopenie, bo dalej nie rozumiem czemu ta biblia byla taka tajemnica. jest wiele biblii, czym sie roznila ta zakopana, znane sa przeciez starsze od niej. rozumiem ze mialo tez chodzic o sam przekaz, ale ta biblia wyszla niezgrabnie.. :/

no wlasnie... Chodzilo o sam przekaz.. Z ta maria magdalena wyszlo mu fajnie ale tez to nie bylo cos co zostalo odkryte pierwszy raz w tej ksiazce, brown tylko wykorzystal pewne 'plotki' i zrobil z nich afere czym rozpetal wokol siebie szum . Teraz juz nie musi tak prowokowac zeby sprzedac swoje ksiazki bo juz jest i znany i bogaty :) jak na takiego dobrego pisarza to i tak malo pisze, czuje ze szybko sie wypali.