starania o ciążę

dziękuje krzewuszka za słowa otuchy- i chyba wyprubuje twój przepis na ogórki z carry bo uwielbiam tą przyprawe;) wiecie co ja też sie przyłapałam na myśleniu ile mi zejdzie zrobienie dzieciątka wiec to chyba normalne bo czytam że i wy myslicie. ja dopiero jutro bede nieć męża bo poszedł na 48h do pracy, ale mi to się chyba juz dni niepłodne bedą zaczynać bo ostatni dzień okresu miałąm 27 czerwca. no chyba ze znowu sie mi poprzestawiało w ciałku, no ale trzeba konsekwentnie czas próbować aż do @

sam początek :) 5 tydzień

hanakali ale Ci fajnie. też już bym tak chciała. Mój mąż też mnie nakreca cały czas bo ciągle cos tam gada do tego brzucha jakby przynajmniej cos tam było. Mam jeszcze 3 tygodnie do urlopu a chciałabym odejsc juz w przyszłym tygodniu. zobaczymy co organizm mi wykręci w tym miesiącu. a co do ogórkow w miodzie to idzie tak 2.5 l wody 0,5 l octu 1,1/3 szl cukru 1/3 łyżki soli 2 łyżki płynnego miodu liście laurowe, ziele angielskie zagotowac, wlac do słoików z ogórkami, czosnkiem, koprem i gorczycą.

mon2903ika ja tez ost. @ miałam 27.06, ile dni masz cykl?

Z całego serca życzę wszystkim kobietom, które pragną zostać matką, aby ich marzenia się spełniły. Nikt inny oprócz nich nie zrozumie jak wielkie to pragnienie i jak bardzo cierpi kobieta, której los w tej kwestii nie sprzyja. Każda z was będzie miała swoje maleństwo. Tylko jeszcze bądźcie cierpliwe. U mnie w pracy sam babiniec i jak to bywa rozmów na temat ciąż i dzieci dosyć sporo. W ciągu tych wielu lat pracy były takie dziewczyny co zaszły w ciążę wręcz na zawołanie, ale zdecydowana większość starala się o nią miesiącami a nawet latami np. jedna z nich ponad 5 lat.

Kurcze dopiero się obudziłam i mam jakieś dreszcze. Chyba jakieś choróbsko mnie bierze bo tem ciała mam 37,22. Nic z tego nie rozumiem. Może te wszystkie jakieś moje niby "objawy" są na grype a nie na ciąże.

niby miaąłm dośc regularnie co 28 dni ewentualnie jakiś dzien dwa opużnienia, ale w tym roku juz tak nie mam raz miałąm okres w 28 dniu raz w 50 dniu , teraz jak juz pisałam miałam w czerwcu, ale w maju np wogole nie miałam strasznie sie mi cos poprzestawiało, więc poki co bedę działąć poki nie pojawi sie mi okres, bo jeśli faktycznie sie mi tak bardzo rozregulował to w sumie moge w kazdej chwili zaciążyc (lub nie...)

Mon2903ika ja mam podobnie z okresem. Raz jest a raz go nie ma. Raz jest co 30 a raz nawet co 3 miesiące. Więc rozumiem Cię doskonle. Tylko że ja zawsze tak miałam... A robiłaś jakieś badania hormonów jak ci się tak wszystko rozregulowało?

hanakali a czemu dopiero za kilka dni na wizytke ?

nie nie robiłam, nigdy sie tym nie martwiłam , poprostu uznawałam to w jakims sensie za regularnoś jak raz był w 28 a w nastepnym w 50, a pozatym skoro nie chcielismy dziecka zaraz po slubie to mnie to nie martwiło.dopiero co zaczelismy sie starca , a moja bratowa i wiekszośc kolezanek miały dziecko w 4 cyklu wiec czekam cierpliwie co zycie pokaze

Aha:) no to w takim razie trzymam kciuki aby się udało przed 4 cyklem starań:D:D

tak jak pisałam nie wytrzymałam i juz zrobiłam test przed okresem, ale prawdopodonie nic z tego nie bedzie teraz za duzo stresu.kikla pierwszych dni to jak automat zrobic i tyle, dopiero teraz cos lepiej nam to idzie, hehehe nawet pamietasz jak weszłam na forum jak wypytywałam o ten chinski kalendarz plodnosci- moze jeszce nic straconego jeszce okresu nie ma wiec caly czas dzialac trzeba, kiedys czytałam ze nieregularny okres powoduje ze kobieta ma mniej dni plodnych na przestrzeni calego roku, i ciut trudniej jest wsrzelic sie w dni plodne, nawet jak przypuszcamy ze ten 14-15 dzien to mają byc te dni to w przypadku nieregularnych moze wypaśc np 2-3 dni pozniej

wg waszego zestawienia patrzyłam w ktorym cyklu 28-latki zaszly w ciąży (ja mam 28) i widze że nie tak długo im to zeszło ;)

Ciężko wytrzymać nie robiąc testu. Zwłaszcza gdy bardzo chce się mieć dziecko. A co do nieregularnych cykli to jest to troche przerabane. Bo nigdy nie wiadomo czy ten cykl bedzie długi czy krótki. Ciężko zaobserwowac czy jest ta owulacja czy nie- chyba że mierzysz temp. Tak więc nieregularne cykle są do bani. np w kwietniu miałam okres i w maju przyszedł dokładnie po 28 dniach A teraz mój miał być długi i jest trwa już 51 dni i ciągle czekam na @. Ciekawe kiedy przyjdzie

hej dziewuszki widzę że rzucacie przepis na ogórasy :) mój mąż ostatnio robił ogóry w musztardzie bo sobie umyślał a mi sie nie chciało Ja mam 27 dc w tamten cykl był 27 dni to myślałam Ze ten też bedzie a tu ani widu ani słychu że idzie @ ale że mam nieregularne to nawet na nic się nie nastawiam i nic sobie nie wkręcam. Non2903 no niestety jak się ma nieregularne to ciężko :( kurcze bardzo bym chciała wiedzieć kiedy mi owulka wypada a tak to ciężko ustalić

a mam jeszce pytanie do tych które sie starają czy łykacie kwas foliowy?

Stopkakropka wierze żę i nam się uda:)A może Tobie już się udało:D Mój mąż cos ostatnio pobakiwał żeby zrobić ogórki kiszone i chyba jakieś zrobie:) mniam zjadła bym takie ogóreczki:D

Hej Mon ja łykałam kwas foliowy gin mi przepisał w tamtym roku ale jak poroniłam to sie obraziłam na cały świat teraz mimo starań o bobasa nie biorę nic bo to chyba bardziej nakręca. mnie przynajmniej nakręcało. Maja chyba raczej wręcz napewno nie w tym cyklu bo nic nie boli zero objawów;/ a najgorsze jest to że mój mąż niedługo w delegację jedzie i będzie tylko na weekendy więc niestety:(

Stopkakropka czytałam na innych forach że dziewczyny nie miały właśnie żadnych objawów i okazało się że są w ciąży. Czytałąm żę zawsze przed @ bolały je piersi brzuch a teraz zdziwiło je to że nie ma tych objawów. Więc póki @ nie ma to jest zawsze szansa:D

Maja a ja będę robić sałatkę z ogórków papryki i cebuli i chyba jeszcze marchewkę się tam dawało niech tylko ogórki mi po deszczu podrosną i produkcja sałatki rusza. na necie jakis przepis znalazłam wsam raz do obiadu bedą

Maja ale wiesz co jak tu czytam ,że dziewczyny to bola piersi brzuch albo coś tam innego to ciężko mi mawet uwierzyć w to że tak bez objawów by to u mnie było cierpliwie czekam. Mam nieregularne cykle dlatego ciżko mi stwierdzic kiedy przyjdzie ta nieszczęsna @ a Ty Maju który cykl się już starasz?

aha, ja sie własnie zastanawiam czy sie czymś wspomóc czy nie, sam mąż mi mowił z epowinnma juz wczeniej brać kw. foliowy. ale ja sie uparłam ze tylu znjaomych dookoła powpadali i bez foliowego to i mi nie potrzebny. a nawet moge wam opisac pewną historie jak z programu TLC, kuzynka mojego męża własnie w maku urodziła sliczną coreczkę, zaszła wciązy w szkocji i na dobra sprawe kapła sie ze jest w ciązy w 8 miesiącu, zero objawów, zero przybierania wagi, pracowała cały czas, brak okresu nie byl dla niej zadnym objawem bo mieszkajac w szkocji i przyjezzdając co kika miesiecy do polski tak sie jej rozregulował ze nawet i poł roku nie miałą czasem. i przjechai na świeta w kwietniu i poszła do lekarza i sie okazało ze juz do porodu trzeba sie szykowac. widzicie jak to jest wogole przez caą ciąze do lekarza nie chodziła, teraz dopiero mowi ze pod koniec ciązy zaczeła jednak myslec z eto chyba o ciąz echodzi bo jedyny objaw jaki ją zaskoczył to czasem biaława ciecz wychodził jej z sutków

a zeby było smieszniej to na swieta bozego narodzenia jeszcz ewodke piła, i potem tez.dziecko jest sliczn ei zdorwe tylko jedynie waga urodzeniowa 2200

Kurcze to jest dla mnie niepojęte:D ale zdarzają się takie przypadki:D A to jest mój 8 cykl starań. Zaczęliśmy się starać od razu po ślubie. I ten 8 cykl nie chce się skończyc.

moja babcia miała takie powiedzenie człowiek myśli pan Bóg kresli - chyba to jets prawda kto skto chce miec dziecko nie moze miec od razu a ile jest ytakich przypadków gdzie albo młode dziewczyny, ale takie które niechcą praktycznie od pierszego strzału mają dziecko. mam tez taka kolezanke ktora ma 37 lat i tez na poczatku nie chciała miec dzieka, bo to kredyt budowa domu i juz 5 lat sie stara i nic, wtym roku idzie na pielgrzyumke do czestochowy w tej intencji

ale niespodzianke miała. Dobrze że się skapnęła bo szoku by doznała jakby nagle jej dziecko zaczęło wychodzić;p Maja dobrze dobrze niech nam sie nie kończy ten cykl :) wiesz jak tak czytam że dziewczyny to boli to czy tamto to wydaję mi sie takie nieprawdopodobne zeby nie mieć żadnych objawów ale wiadomo różne są przypadki i każdy organizm jest inny.

Ja tez mam koleżankę która miała problemy duże z zajściem w ciążę i mówiła mi że bardzo dużo sie modliła i wymodliła córe:) a znowu moja kuzynka poroniła pierwsza ciąże w wieku 35 lat i odrawu w nastepnym cyklu zaszła bo lekarz jej powiedział że jest zdrowa i wcale nie musi odczekiwać tych 3-6 miesięcy i teraz jest w wieku 40 lat i we wrzesni rodzi alicje:)

No niestety tak jest że ten co chce to się stara i stara a pójdzie taka na balety bzyknie sie w krzakach i dzidzia gotowa. Ale my staraczki tez sie wkońcu wystaramy :)

Mówie ci czytałąm na innych forach że dziewczyny nie miały żadnych objawów przed @ i to je zdziwiło. Więc szansa jest póki @ nie przyjdzie:D

moja mma tez poroniła ale nie 1 dziecko- mam nadzieje z eto nie bedzie jakies uwarunkowanie rodzinne, mi jeszce jedna rzecz chodzi po głowie mianowicie ja i mój mąz mamy małe zadatki na konflikt serologiczny bo ja mam rh - a on rh +