starania o ciążę

hej.dziewczyny co bysci powiedzialy na to: wczoraj 6dc tempka 36.7 dzisiaj 7dc i tempka 40.4 hahaha..... zmierzylam zaraz pod pacha bo myslalam ze moze termometr zepsul sie- baterie wymienialam miesiac temu.- to mialam 36.4 standard u mnie

jak bede miala jutro wysoka to kupie test ciazowy a holera go wie co tam sie dzieje... oczywiscie juz zaczynam sobie wmawiac ,ze moze ciaza pozamaciczna albo jakis rak...:(

Witam Was kochane:) k***a wodna nie wiem co się u mnie dzieje... bo dziś mi skoczyta tylko o 1stopień na 36.7;/ a powinno być o wiele więcej w górę.. no nic skoro mówicie że lekarz będzie w stanie jutro stwierdzić czy pęcherzykł pekł czy nie to będzie czarno na białym:) a zdarza się tak że mimo tego że tem nie skocy w górę pęcherzyk peka? pierwszy raz miałam taki dziwaczny wykres...:P ;D Griszanka a ja wierzę że Tobie się uda.. ;D Pamiętaj nigdy nie mów nigdy.. :D kochana troszkę wiary a wszystko się ułoży i będzie dobrze..:* co do tego magicznego środka to coś czytałam o nim ale nie myślałam że jest taki dobry więc jak wypróbujesz na sobie i daj znać co i jak i czy faktycznie działa.. to i ja go wypróbuję:) Madziu więc jeszcze nic nie jest przegranego a nuż może się udało?:) do @ jeszce kilka dni:P:* Dorota nie wmawiaj sobie chorób żaden rak i nie gadaj głupst:P z tą tem. to różnie jest skacze jak popierniczona podobnie jest u mnie..:P a może jednak ciąża?? a jakie miałaś krwawienie?

joanna- lekarz zobaczy czy pekl- pamietam jak bylam na usg i to byl u mnie 16dc albo 17 i powiedzial lekarz zeby dzisiaj dzialac bo pekl pecherzyk... no mialam @ przyszla mialam wg mnie normalną @....cholera wie co to ...biore od 1dc wiesiolek mace i magnez , zobacze jaka jutro tempka...zmierze dodatkow innym termometrem

Dorota mam nadzieje że móg gin sie wyzna i tak jak wy mówicie będzie w stanie stwierdzic czy pękł, bo czytałam też na innych forach i jakieś dziewczyny pisza że nie jest w stanie tylko przypuszcza ale że nie widać i takie tam... mi też się wydaje że powinno byc juz widać więc was zapytałam bo większość z was miała monitoring a ja mam 1 raz;p a jak np. pekł a tem nie wzrasta albo tylko o 1 stopien? co to oznacz? dziwaczna mam temp w tym mc;p jeżeli chodzi o @ to powiem tak moja siostra będąc w ciąże przez 2 mc nie wiedziała że jest w ciąży bo miała okres według niej był on normalny, normalna krew i gdzie niegdzie skrzepy.. a na necie piszę że nie możliwe jest mieć w ciązy @ ja tak do końca w to nie wierzę.. :) w sumie każdy organizm jest inny i inaczej reaguje:D Ju ż się nie moge doczekać jutro jak pojadę na obserwację tego pęcherzyka czy jest czy nie.. Pozdrawiam Was kochane;*

Domek! :) :)

Joanna chodzi pewnie o to, że lekarz nie widzi samego momentu pęknięcia pęcherzyka. Ale to czy pęcherzyk jest widoczny czy już go nie ma widać jak na dłoni (podczas usg). Także możesz być spokojna, jutro wszystkiego się dowiesz :) Z tym okresem w ciąży to nie wiem jak jest. Z reguły babki piszą, że to nie była @ tylko lekkie krwawienie i dużo krótsze. Ale jak widać po Twojej siostrze wszystko jest możliwe :) Miłego dnia.

ja to juz nie wiem, @ pierwszego dnia byla plamieniem ale zaczelam brac wiesiolek i na drugi dzien byla obfita i 3 dnia tez ale 4,5 i do dzisjaj plamienie....tylko ta tempka 40.4 ????

dorotq ta tempka to rzeczywiście jakaś anomalia, a w którym dniu cyklu jesteś??

paula jestem w 7dc...

dorotq będę brutalna, ale ciąża to to nie jest :( Kochana nie nakręcaj się niepotrzebnie.... U mnie dziś 15 d.c., ostatnio cykle mam 26 dniowe, od 3 dni robię ovu-testy i wszystkie negatywne... i o co chodzi?? Nie podoba mi się to :(

paula spoko. :) nie obraze sie :) dzis tempka 36.7 ale i tak wysoka jak na poczatek cyklu no nic mierze dalej jjz tez mnie to wkurza wszystko... predzej mojego plemniki te dobre sie skoncza i nie bedzie tych "naprawionych" zastanawiam sie czy nie kupic profertilu i niech lyka. do d**y to wszystko jak sie wkurze to przejde na diete i tym sie zajme choc to nie wskazane przy ciazy.....buuuuuuu wsciekla od rana jestem pozdrawiam was wszystkie czaspus fajnie ze jestescie juz w domciu ;) a jak wasze samopoczucie?

Madziu dzięki za radę... już się nie mogę doczekać tej wizyty.. jedziemy dziś jak mąż wróci z pracy.. dobrze że dziś mój gin przyjmuje do 20stej:) Kobietki powiem Wam że widzę że u każdej jest cosik pogmatwane..:P mi jak nie chciała skoczyć temp tak dziś skoczyła ponad 37(w pochwie) ale nie wiem, czy to nie dlatego że jestem chora..ogólnie mam wysoką tem. bo mam chyba gorączkę.. od wczoraj mnie rozkłada.. i dziś strasznie źle się czuje na dodatek okropnie boli mnie gardło.. macie jakieś dobre specyfiki?? ja zażywam Orofar max i pukam gardło gargarinem ale malo pomaga.. już nie wiem co brać..;/ bo szczerze niechcę żeby sie to skończyło antybiotykiem:( więc mimo wszystko już się nastawiłam że na ciąże nie mogę nawet liczyć skoro jestem chora lepiej będzie mi znieść wredną @ :D mówi się trudno i trzeba iść dalej:) będe mieć cudowne walentynki jutro w łóżku.. ;/ * Paula z tymi testami to jest różnie.. ja sama nie potrafie ich rozgryźć.. w tym cyklu nie mierzyłam.. ale wczoraj (już prawdopodobnie po owul) zrobiłam tak żeby sprawdzić tak dla siebie i wczoraj negatywny a dziś pozytywny.. więc o co kaman?? skoro ja jestem już po owulce?;D i zrozum ten cały pogmatwany świat?;D Pozdrawiam Was kochane:*

Już lepiej :) przy opiece zapomina się o bólu :) jutro przychodzi położona do nas i ściągnie szwy. Mała dziś spała z nami w łóżku. Dziś równo tydzień ma :)

czapus to super ciesze sie ,ze wszytsko ok u mnie dzisiaj 8dc i tempka 36,7...no masakra czemu taka wysoka-wczoraj jak juz lezalam w lozku postanowilam zmierzyc tempke (ok 22) i wyszlo 37,7-łoooo matko...;) na dodatek kupilam dzisiaj testy w rossmanie owulacyjne i zrbilam ,kreska testowa tylko troche jasniejsza od kontrolnej o co tu chodzi....owulka sie zbliza??? jak ja zazwyczaj mam ok 15dc-20dc

Hej, odebralam wynik AMH - 5,4 wiec z***biscie (norma 1.4 - 8), choc jedna dobra wiadomosc :) Mam juz dokumenty do IVF, wiec teoretycznie moglibysmy sie juz umawiac. Dzwonilam, pytalam jak to wyglada i pod koniec lutego moglabym sie zarejstrowac na kwalifikacje na marzec, ale czy tego nie odloze miesiac, dwa sama nie wiem... Moj tez jakos sie nie kwapi, zeby szybko tam sie pojawic i chyba zrobimy sobie przerwe i dopiero zapiszemy sie za czas jakis. Czapus jak ja Wam zazdroszcze. Wytulaj i wycaluj te swoja Zosienke od cioci Griszanki Siostrzenica tez juz urodzila, wiec kochane jestem ciocia-babcia hihihi Malego pojade tulic dopiero za 2 tygodnie, bo moj m jakis niewyrazny, a nie chcemy na dzien dobry przywlec mu jakiejs infekcji. Dorotq wybierz sie do lekarza - podejrzane jest z ta temp. to raz, a pozytywny test owu moze swiadczyc o zblizajacej sie owulce, ale tez o ciazy, wiec kochana na dwoj***abka wrozyla. Nie napalalabym sie zbytnio, ale cos jest na rzeczy ewidentnie.

Griszanko jakie masz dokumenty do ivf?? Ja jeśli oczywiście nie zajdę w tym i przyszłym cyklu, to zamierzam się umówić jakoś w kwietniu do kliniki. Narazie jestem zielona, ale liczę, że tam mi wszystko po kolei wyjaśnią :) W sobotę mam termin @. Nie wiem jak ja wtedy liczyłam :P

Informacja od mojego gina o leczeniu + wynik Amh

Mój profesor się poddaje, załamał już ręce nade mną. Badania na mutacje genów u mnie wyszły ok. Ostatni etap to kariotyp. Jak wyjdzie coś nie tak to koniec tej zabawy. Jeżeli ok, to kieruje mnie do kogoś innego, bo w gamecie mi nie pomogą.....już nie mam siły płakać nawet....

teacherko kochana wspolczuje wam nie wiem co napisac...:( ehhhh...

teacherko mam tylko nadzieję, że jesteś w dobrych rękach i uda się znaleźć przyczynę i ją wyeliminować. Strasznie to przykre... wiem.... ale bez trafnej diagnozy nie zrobisz kroku do przodu. Trzymaj się...

Teacherko również nie wiem co powiedzieć. Może warto poszukać pomocy u innego lekarza? Znam dziewczynę, którą 7 lekarzy skreśliło, aż w końcu trafiła do takiego, który jej pomógł, teraz jest szczęśliwą mamą. Może w Twoim problemie też w końcu znajdzie się ktoś kto będzie w stanie pomóc. Nie poddawaj się :* Joanno i jak po wizycie?? Wszystko ok? Miłego weekendu dziewuszki...

Magda a miałaś robioną drożność jajowodów?? i jak? no my jeżeli nie zajdę ok 3m to mój gin skieruje mnie na drożność... powiem szczerze że trochę się boję i nie wiem czy nie odciągne tego jeszcze o kolejne 3 mc .. bo to badanie nie nalezy do przyjemnych jak wstepnie rozmawiałam z moim gin. Miło że pytasz jak po wczorajszym a więc powiem szczerze że jestem bardzo zadowoo mój gin powiedział że pęcherzykł pękł i jest ciałko żółte.. endometrium też bardzo ładnie wygląda i że będzie 3 mał mocno kciuki!! ;D naprawdę on tak potrafi człowieka podnieść na duchu że szok.. mówi że czeka na dobre wieści odemnie .. :) chodz tak jak już wspomniałam ja się nie napalam w ręcz wydaje mi się że nic z tego skoro mnie rozlozyło i jestem chora i żazywam leki... gardło coraz bardziej boli ale nieche brac antybiotyku;/ liczę na to że mi przejdzie po tablektach i płukaniu gardła itp..:) Teacherka a ty jakie miaaś badania robione? ja na twoim miejscu bym poszukaął innego lekarza i pokazała mu wszystkie wyniki i zobaczysz jaka będzie innego gin reakcja.. nie możesz się smytać i załamywać.. jest wiele możliwości jeszcze.. a może problem leży gdzieś indziej skoro wyniki wychodzą ci ok?? może za bardzo chcecie i sie spinacie?? nasz organizm się poprostu blokuje.. może daj sobie odetchnąc kilka mc i żyć normalnie ? zawsze trzeba spróbować:* Ja mimo wszystko wierzę że każdej z nas się uda !!:* Pozdrawiam

Joanno ja miałam sprawdzaną drożność przy okazji laparoskopii. Wszystko ok w tej kwestii, oba drożne. Wiem, że badanie ponoć nieprzyjemne, ale chwila moment i po sprawie a dużo może wyjaśnić. Myślę, że to jest mniej bolesne niż co miesięczna załamka:/ Głowa do góry kochana, będzie dobrze. Życzę Ci abyś w ogóle nie musiała tego badania robić :)) Buziaki

Magda no ja napewno poczekam ok 3mc i dopiero zadecydujemy o tej drożności.. mąż by już chcial żebym poszła jak najwcześniej.. bo denerwuje go ten fakt że nadal nic nie wiemy a minęło ponad rok...;/ Mam do was bardzo istotne pytanie.. bo ja już nic nie rozumiem.. czy mierząc temp.w pochwie powinna być taka sama jak mierzę pod pachą? bo ja juz nie wiem vczy mam gorączke czy nie... od wczoraj mam tem . 37w pochwie i jak mierzę pod pachą to też.(jak wcześniej pisałam jestem chora). i nie wiem czy mam żażywac coś na zbicie gorączki czy nie.. teraz też z głupa zmierzyłam w pochwie i miałam 37,6 nigdy takiego nie miałam... pozatym wiem że że liczy się temp z rana z pierwszego pomiaru no ale przykuło to mojej uwadze.;p

Joanno, miałam różne badania, aż nie dałabym rady teraz wszystkiego wymienić z głowy. Czekamy na kariotyp, jeżeli wyjdzie ok to pokierują nas do profesora Malinowskiego. Można dużo poczytać o nim w internecie. Jedno jest pewne - kasa kasa kasa. A z tym spinaniem to też nie do końca, bo spinałam się pierwszy rok a potem to takie normalne już, że się nie udaje..na razie pasuje, bo wiem że nie mam szans bez wdrożenia jakiegoś leczenia....dołuje mnie ta niewiedza i ciągłe czekanie...

Dziewczyny życzę Wam miłych i OWOCNYCH walentynek !!! Joanno u Ciebie jest spora szansa, bo to te dni !! U mnie dziś wreszcie test pozytywnt w 16 d.c. także działamy od dziś jeszcze intensywniej ;)

kobitki słodkich walentynek życze :) byłam dziś u endo dostałam dostinex na prl i podwyższył mi letrox na 75 , okres był oczywiście jak co miesiąc , a co u was ? małpko jak żyjesz ?

Hej dziewczynki. Zrobiłam dziś rano test i wynik jak zwykle - negatywny. Okresu brak. Dziś jest 29 dc. No nic pozostaje mi dalej czekać :/

A u mnie dziś 18 d.c., test trzeci dzień z rzędu pozytywny, porąbane to wszystko, skoro mam 26dniowe cykle, to kiedy była, jest będzie owulka? Ja tego nie kapuje i jestem zmęczona. Chciałabym monitoring i IUI, bo my sami nie umiemy się wstrzelić w odpowiedni moment :( Chciałabym żeby lekarze zrobili to za nas, bo ja tego nie zniosę. W piątek wizyta w klinice niepłodności, teraz już się ostro bierzemy za te wszystkie badania. Jestem bardzo ciekawa jakie mąż będzie miał wyniki po tym profertilu, kuracja zakończona. Dorotq a Twój teraz coś bierze? Ja zastanawiam się jaki będzie miało wpływ zaprzestanie zażywania, czy znów żołnierzyki nie osłabną?Dorotq czy lekarz kazał Wam dalej futrować męża jakimiś witaminkami? :)