Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ulęgałka

starania o ciążę

Polecane posty

Gość paula___
Wiem, że wartość jest w normie, ale oprócz samej wartości ważny jest przyrost, który ma wynosić 114% co 48h :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanno ja Panikara to mogłabym mieć na drugie imię ;) Nie ma co doszukiwać się problemów bo to bobasowi nie pomaga, ale każdy kto kocha się martwi... ale jak lekarz mówi, że jest ok to jest ok i nie wolno się martwić ;) Ja też nie umialam się doczekać by wziąć w końcu córkę w ramiona. Jeszcze się urodzić nie chciała, więc miałam cierpliwość wystawioną na dużą próbę. Ale już jesteśmy razem 4,5 miesiąca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula czytałam w internecie, że mozna się martwić zbyt wolnym przyrostem... ktoś pisał, że czasem duży przyrost świadczy o ciąży mnogiej ;) Nic się nie martw. Ja tylko raz miałam betę zrobioną, więc nie wiem jaki miałam przyrost. Ale nie musiałam się martwić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
Paula nie masz się co martwić bo przyrost jest prawidlowy.. pamietasz jak ja panikowałam??? nie rób tego co ja bo to nie pomaga a szkodzi:D tak jak pisze czapus jezeli przyrost byłby zbyt niski to mozesz wtedy sie martwic a jesli jest wysoki to jest ok i mi też gin mówil że jeśli beta wzrasta szybko to może świadczyć o ciąży mnogiej:) więc może będziesz miała bliżniaki????;D czapus eh tak to jest z nami kobietami... martwimy sie czasem niepotrzebnie i mamy wiele niepotrzebnych obaw... jak narazie ciąża u mnie przebiega książkowo i lekarz mówi że jest ok więc musi być.. w sobote wizyta i napewno po tej wizycie będę bardziej spokojniejsza jak zobacze malutką i uslysze bicie serduszka;D:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super :) Ja co jakiś czas wyciągam zdjęcia z usg i oglądam. Całą dokumentację mam schowaną dla córki na pamiątkę. Do tego opaska z rączki ze szpitala, pierwszy smoczek :) takie dziecięce drobiazgi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maagda123
Paula nic się nie martw, na pewno wszystko jest ok. Faktycznie gdyby przyrost był zbyt mały mogłabyś się martwić, ale tak myślę, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Może faktycznie to bliźniaki :)) Stymulacja była więc wszystko jest możliwe :P Hehe. A jeśli chodzi o moje hcg to pierwsze miałąm chyba 215, później po 4 dniach 915, i po kolejnych 2 dniach coś ok 2000. Dokładnie nie pamiętam, ale coś koło tego. I pamiętaj każda ciąża jest inna! Daj znać w piątek po wizycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maagda123
Czapuś super, że kolekcjonujesz pamiątki. Ja oczywiście też zbieram wszystkie zdjęcia usg, nawet te, na których prawie nic nie widać :P Pamiętam dokładnie jak rodziłaś, a to już ponad 4 miesiące temu. Pamiętam też, że specjalnie wybraliście się z mężem na usg 3d, żeby na 100% poznać płeć, bo coś lekarze wprowadzili Was w błąd. Dziewczyny my też, mam wrażenie niedawno robiłyśmy testy, badania krwi a to już prawie połowa za nami :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czapus
Magda pamięć doskonała! Wszystko się zgadza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michellinka
Paula z takim przyrostem pierwsza myśl to że ciąża mnoga i wcale się nie zdziwie jak będą bliźniaki :-D równiez uważam że wyniki bety są ok. Nie martw się nie zadreczaj nerwy tylko szkodzą. Już środa czas szybko leci więc do piątku wytrzymasz. A jak egzamin poszedl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość griszankaanka
Hej, hej, Paula ta ciaza cos na matematyke zle Ci podzialala, alb za duzo ostatnio sie uczysz ;) Jak Ci wyszedl przyrost 500%. Przyrost bety nalezaloby liczyc silnia (chyba tak to sie nazywa). Wedlug mnie to przyrost masz ok. 150% co 48 h. Przede wszystkim bete powtorzylas po 4 dniach. Po dwoch dniach od pierwszej bety, zapewne mialas ok.650 i od tego wyniku liczysz kolejny przyrost i masz ok. 1625. - czyli Twoje 1630 jak w morde strzelil :p Za dwa dni pewnie przekroczy juz 4000 :D Poza tym tak jak dziewczyny pisza, powodem do zmartwien moglaby byc za niska beta, ponadto przyrost 114% co 48h, to tylko wartosc przyblizona - srednia statystyczna. Kazda ciaza jest inna, kazdy organizm jest inny, jednym hcg bedzie przyastalo nieco wolniej innym nieco szybciej, co nie swiadczy o zadnych nieprawidlowosciach. Ale w Twoim wypadku nie masz absolutnie zadnego powodu do zmartwien i taki przyrost wcale nie musi oznaczac blizniat :p (tak zebys sie za bardzo nie zamartwiala, choc zadna z forumowych cioc nie mialaby nic przeciwko ;) ) Ciesz sie z wyniku, bo z kropkiem wszystko w porzadku 😘 Pozdrowienia od cioci Griszanki 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula___
Dzięki griszanka, jak zwykle masz rację :) Ja to liczyłam tak, że po 48h ma przyrosnąć o 114% i po kolejnych 48h o następne 114%, czyli 260 (stężenie z pierwszego pomiaru)*214%*214% co daje około 1200 ALE... to ma być wzrost o CONAJMNIEJ 114%. Wstyd mi, że jestem taką panikarą, muszę nad sobą popracować bo zwariuje do końca ciąży :) Ale do rzeczy, najważniejsze jest to, że byłam dziś u gina, bo nie wytrzymałam i już widać pęcherzyk -jest tylko jeden i jest tam gdzie powinien i lekarz mnie uspokoił mówiąc, że rozmiary pęcherzyka jak na 34 dzień ciąży są ok, a beta idealnie przyrasta. Także wrzucam na luz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czapus
Super Paula! A tak z innej beczki... zrobiłam banalną salatkę z tego co miałam, a wyszła tak pyszna, że szok... wszystkim smakowala ;) jest banalna i może się wydać dziwna, ale jest pyszna. 2 torebki ryżu (ja kupuję paraboiled z biedronki), puszka kukurydzy, puszka tunczyka w oleju, trochę szczypiorku, majonez, sól, pieprz. Pychaaaaaaaa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
czapus sama sobie taką zrobię i wypróbuję bo jeżeli chodzi o mnie to uwielbiam sałatki pod każdą postacią:P:D a faktycznie dużo składników nie trzeba i nie jest zbyt kosztowna:P a mam takie pytanie z innej beczki..;D ty karmisz jeszcze piersią malutką?:) bo wiem że jak się karmi to szybko można wrócić do swojej wagi ale minus jest taki że nie można wszystkiego jeść:P heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czapus
Joanno już nie, Mała nie chciała ssać piersi. Poza tym miała podejrzenie uczulenia i pije specjalne mleko Nutramigen. Ohydne jak nie wiem, ale bardzo zdrowe. Ponoć najzdrowsze wśród mlek modyfikowanych... póki co odpukać nawet kataru nie miała... Ja po szpitalu miałam 12 kg mniej hehe, dziecko, wody no i to jedzenie szpitalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaipola
czesc. ja tez sie kiedyś starałam i .... opisałam to także na swoim blogu. www. matkotymoja.com, zapraszam was serdecznie, prosze tylko o polubienie mnie na FB ;) dzieki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lissandrac
My zaczęliśmy starania w maju. Niestety teraz się nie udało, ale wiem że to dopiero początek. Podczas starań wyznaczałyście sobie dni płodne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
lissa... tak każda z nas celuje bliżej owulacji i w samą owulację bo wtedy można zajść oprócz tego mierzenie temperatury w pochwie taki kalendarzyk... :) ja jutro jadę na USg juz się nie mogę doczekać kiedy ją zobacze.... hm... ciekawe co będzie robić?;D ostatnio trzymała się za głowę i machała rączkami i nóżkami:P;D eh.. w nastepnym tyg czeka nas wielka przeprowadzka do rodzinnego domu... bo nie jesteśmy w stanie się utrzymać w wynajętym mieszkaniu i na dodatek tyle teraz wydatków mamy a ile nas jeszcze czeka? a kasa stoi w miejscu nic nie przybywa jak to w Polsce bywa...;/ co nie ukrywam że nam tam lepiej nie będzie tym bardziej że góre zamieszkuje również moja siostra z synem więc ciężko będzie i pewnie kłotknie też się pojawią..... innymi słowy będziemy się gnieść wszyscy na jednym piętrze...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula___
Joanno jakoś dacie radę, może za jakiś czas Wasza sytuacja finansowa się poprawi i pójdziecie na swoje :) A ile pomieszczeń będziecie mieli tam do dyspozycji? Jakąś osobną kuchnię i łazienkę? Nie nastawiaj się źle, że będą kłótnie i inne scysje, bo wówczas tak się stanie. Myślę, że są też pozytywy, np. będziesz mogła zostawić małą pod czyjąś opieką, choćby na pół godzinki jak np. będziesz chciała wyskoczyć do sklepu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czapus
Joanno jak córcia się miewa? Na pewno dobrze ;) Powiem Wam szczerze, że zastanawiam się czy za kilka miesięcy nie wrócić na to forum w roli staraczki :) chciałabym mieć dwójkę dzieci i najlepiej z niedużą różnicą wieku ;) tak 2 lata różnicy byłoby ok. Zwariowałam? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula___
czapus nie zwariowałaś :) Grunt to mieć cel i do niego dążyć!! Trzymam kciuki żeby się udało, a jak długo starałaś się za pierwszym razem, bo nie pamiętam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czapus
Paula za pierwszym razem niecały rok. A od zdiagnozowania problemu w 1 "zdrowym" cyklu się udało od razu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
Witam was kochane dopiero dziś udało mi się wejść na neta bo wczesniej byłam od niego odcięta więc nadrabiam zaległości... Paula jeśli chodzi o mieszkanie to nie pójdziemy nigdy na swoje w sensie takim że nas nie będzie na pewno stać na kupno mieszkania a poza tym dla mnie ma być przepisany dom Rodziców.. siostra się buduje więc dopiero za jakieś 2, 3 lata pójdzie na swoje a ja będe mieszkać z moimi rodzicami.. a teraz to musimy się gnieść wszyscy na kupie tzn ja z moją siostrą na jednym piętrze tzn. wspólna kuchnia i łazienka i jej pokój koło mojego pokoju tak to u nas będzie wyglądac.. więc troche hm..nieciekawie.. no ale cuż nie mamy innego wyjścia.. Czapuś a co do córeczki to lekarz mnie uspokoił że wszystko jest z nią ok podobno jest bardzo ładną dziewczynką ma duże oczka i wszystko na swoim miejscu:*:) i ma bardzo wyostrzony such czyli układ nerwowy ma prawidłowo rozwinięty:) heh ssała sobie stópkę na USG tak to słodko wyglądało:* mój lekarz teraz wyjeżdza na urlop na miesiąc i dopiero mam wizyte na 28.07 więc ja nie wiem jak tak długo wytrzymam, pewnie znów będe się niepokoić o maleństwo.. kochane mam do was jeszcze pytanko bo zapomniałam zapytać swojego lekarza czy robić w tym czasie jakieś badania a wiem że się powtarza w II trymestrze te wszystkie badania co w I tzn m,in na toksoplazmoze i to drugie(wylecialo mi teraz z głowy) a jadąc na wizyte pod koniec lipca to będzie 22tydzień ciąży i z tąd moje pytanie kiedy te badania powinnam zrobić ? niezależnie od tygodnia ciązy byleby w IItrymestrze czy jak?? bo nie wiem czy robić na własną rekę czy poczekać do wizyty i wtedy się go zapytać? Mereszka, Magda robiłyście juz te badania? czapuś a u ciebie jak bylo? a co do starań to ja mam takie samoz danie jak ty ... jak nasza mała będzie miała rok albo ponad to też będziemy się od nowa starać o maleństwo bo też niechce takiej dużej różnicy wieku między dziećmi..:D miłego dnia kochane:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maagda123
Joanno ja drugą turę tej sterty badań mam dopiero w III trymestrze. A tak to tylko mocz i morfologia. Wybraliście już imię? Czapuś nie zwariowałaś :) Świetnie się sprawdzasz w macierzyństwie to chcesz mieć drugiego dzidziusia, to normalne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czapus
Joanno na spokojnie, lekarz sam Ci zleci badania. Wiem tylko, że jakoś po 20 tyg robi się krzywą cukrową. To jest ważne badanie z krwi. Najpierw pobierają krew na czczo, potem picie ohydnej glukozy i po jakimś czasie drugie badanie krwi. A morfologię robiłam co wizytę ;) więc teraz na pewno dostaniesz przykaz zrobienia krzywej cukrowej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znalazłam :) krzywą cukrowa robiłam w 24tyg ciąży. Pobranie na czczo i później jeszcze 2 razy tj 60min i 120min od wypicia glukozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
Magda kiedyś jak pisałyśmy to właśnie pisałaś że te badania robi się w każdym trymestrze czyli I, II i III ale nie wiem.. bo ja na te toksoplazmozy i to drugie nie byłam odporna (bo tego nie przechodziłam) czyli ty w II trymestrze nie masz tych badań robić?? ja też robię często morfologię i mocz i tylko tyle... :) no nic w sumie bezsensu wydawać tyle kasy od tak... poczekam do 22tygodnia (jak wróci z urlopu) i wtedy się go o te badania zapytam:) czapus pierwsze słysze o takim badaniu ale dobrze wiedzieć ze takie badanie się robi w ciąży i też wspomnę o tym mu (jak sam mi nie zaleci):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
czapuś to w takim razie jak ja do niego pojdę to będe w 22tyg ciąży więc wtedy się go popytam i wtedy może mi zaleci...:) a ty byłaś odporna na toksoplazmoze czy nie?? pamietasz może czy robiłaś te badania w II trymestrze??:) w sumie do końca II trymestru to trochę mam więc jest zcas na takie badania jak coś.. i mam nadzieje ze nie robi wielkiej różnicy w którym tyg ciazy sie je wykona:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na samym początku ciąży robiłam badanie na kiłę, toksoplazmozę IgM (wynik ok) i na IgG, tu miałam wynik dodatni, tzn miałam przeciwciała bo kiedyś miałam borelioze, dlatego się uodpornilam stąd dodatni wynik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mereszka1
Joanno ja teraz mam wizyte 8 lipca. To będzie 20 tydzień więc połówkowe. Zlecił mi tylko mocz i morfologie. A wiecie ile kosztuje morfologia. Bo pierwszą robiłam na nfz a teraz bedę płaciła. A jak tak się czujecie ciężarówki. Które u was są już tygodnie. Jak tam brzuszki? Czujecie ruchy? Bo ja nie a to juz 19 tydzień .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×