Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość allallla

nie wiem czy wziac sobie kota

Polecane posty

Na poczatku kociak bedzie sie Ciebie bal ale z czasem przyzwyczai sie do Ciebie i pokocha...zobaczysz! Moj na poczatku bardzi sie mmnie bal...wzielam go z ogrodu jak byl malutki ale z czasem pokochal i potrafi to okazac:D Kot jak raz kogos zobaczy to pamieta go przez cale swoje zycie i zapach tez pamieta:D Koty sa madrymi stworzeniami i musze dodac,ze chodza swoimi sciezkami:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allallla
kurde tak marzylam o kocie, ale im dluzej o tym mysle tym wiecej mam watpliwosci :/ a teraz gdy nawet moj facet stwierdzil ze moglibysmy sobie kotka wziac to juz calkiem sie boje :o kotka ktora wezme musi umiec krozytsac z kuwety z racji tego ze bedziemy meiszkac tylko w jednym pokoju a rasowca i tak wezme tzn kupie, ale to jak juz bede meic wlasne meiszkanie, i do tego psa, taka mala gromadke 2 kotki i piesek (o ile teraz zdecyduje si ena dachowca)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety ma kota na punkcie kota ta znajoma ;) Nie mają dzieci, ma faceta gdzieś od 8 miesięcy no i się kłócą i zrywają i wracają non stop. alla - jak chcesz naumianego kocich czystych zachowań, to weź od fundacji, podpisując umowę adopcyjną czy coś, ale oni sprawdzają warunki w jakich kot będzie mieszkał (np. nie dadzą kota do domu z ogrodem przy drodze, bo go coś może rozjechać, wychodzą z założenia że lepiej mu w kawalerkach ;) co dla mnie jest idiotyczne. No ale masz pewne że kot będzie albo wykastrowany albo dadzą Ci kasę na kastrację, i że będzie w kuwetę robił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allallla
nie musi byc wykastrowany, sama moge mu to zapewnic w fundacji zawsze moge powiedziec, ze kot ma mieszkac w moim rodzinnym domu, chyba nie beda mnie nachodzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja sis tez ma kota w domu ale ma rasowwego i strasznie sie kudlaci:/Masakra!Gdzie sie nie spojrzy tam sa kudly juz nie wspominajac o tym co sie dzieje z ubraiami:/Nie ma mowy o czarnych ciuchach:/ Moja troche sie kudlaci:P Milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allallla
rasowca mam juz upatrzonego, nie kudlatego :P nadal nie podjelam decyzji :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olalala21
Nie mogę czytac tego co piszecie! booze...zakraplac kotu oczka, dawac tylko karme. Masakra, moj kot żre myszy, ptaki, odpady z obiadu, psią karmę i inne. NIGDY nie byl kąpany, czesany, a ma ladna siersc, oczy mu nie ropieja i zyje zdrowo juz 15 lat. Opamietajcie sie. Dzieciom pewnie mniej czasu byscie poswiecaly niz kotu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olaola - moj domowy kot nie je ptakow bo niby skad ma je miec?:P Mam na nie plowac?:P Te podworkowe za to lapia myszy i przynosza mi je pod drzwi...nie jedza ich..czasami jakiegos ptaka upoluja a tak to daje im jedzenie :DNawet sasiadka je karmi:P Sa tak spasione,ze nawet ostatnio nie chcialy wziasc od emnie kawalka kurczaka,ktory zostal mi z obiadu:P Ciao:DLece juz...do zaklikania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allallla
ma ktos jeszcze jakies rady?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam kota wzięłam takiego staruszka z adopcji i z własnego doświadczenia odradzam musisz założyć w oknach siatkę żeby nie wyskoczył jeśli chodzi o zachowanie mojego kocura to spoko bo był wychowany korzystał z kuwety w domu nawet nie miałam jakiś zniszczeń bo był spokojny bardziej mnie zamęczał bo chodził za mną jak cień i nie miałam od niego tchu ale był prze kochany noi był wykastrowany bo bez tego to nawet mowy by nie było ale jednak mimo że zapachowe żwirki prawie co dzień czyszczona kuweta i dalej smród może dlatego że mała łazienka może dlatego że to już stary kocur był ale nie zdecydowałabym się drugi raz więc dokładnie sobie przemyśl jak już tak bardzo chcesz to bardziej pieska..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allallla
nie moge wziac psa do akademika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najllepiej głośno piardnąć
JarKacz ma wypchanego Alika,możesz się zgłosić, nie je, nie sika, nie rucha, nie miauczy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9999999766661111
a nie mozesz poczekac pol roku na wieksze mieszkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem zaaaaa!
ej ja daje kotu mleko to źle? wody jakoś nie chce pić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9999999766661111
Ja mam male mieszkanko i kota i nie wyobrazam sobie w akademiku lub w kawalerce go miec bo juz teraz wiem ze kazdy metr sie liczy;) a tak przy okazji nie znacie jakiegos sposobu na to,zeby kot nie wysypywal WSZEDZIE zwirku??zamiatam 4razy dziennie,nawet maty specjalne nie dzialaja nerwicy mozna dostac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem zaaaaa!
hahah mój tez wysypuje ten żwirek łapka że trzeba zamiatać pół kuchni D:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsderwyrwa
jestem zaaaaa! - ej ja daje kotu mleko to źle? wody jakoś nie chce pić. ZLE!!! Kotom mozna dawac mleko do ktorego miesiaca zycia,chyba do 4tego,nie pamietam dokladnie...pozniej nie owlno im dawac mleka! Jak juz chcesz dac mleko to daj raz na np.2 tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość araaraara
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×